Pokonany recenzja

„Pokonany” – Alicja Skirgajłło

Historia mężczyzny, który doznaje, że świat w którym przyszło my żyć jest bezlitosny i przekonuje się jak szybko musi się zmienić aby dostosować się aby przetrwać.

Shade od dziecka doświadczony jest przez los. Wychowany przez dom dziecka, później przez rodziny adopcyjne. Jak łatwo się domyślić piękno, które można zauważyć gołym okiem jest bestialsko inne od tego co dzieje się w głowie tego młodego człowieka. Nigdy nie było dane mu poznać uczucia miłości, które jest pomiędzy dzieckiem a rodzicem. Dodatkowo jego opiekun prawny okazuje się być katem.

Pomimo tego, że człowiek ten ma bardzo dobrą opinię wśród społeczności, przy innych udaje zatroskanego, kochanego to w domu zamienia się w bestię. Nie tylko krzywdzi Shada ale również swoją żonę. Dodatkowym problemem jest alkohol, który jedynie potęguje agresję i bardziej go nakręca. Niestety przychodzi taki moment, w którym chłopak ma dość, widząc na podłodze zakrwawioną „matkę” bierze nóż i zabija swojego oprawcę.

Od tego wydarzenia Shade stajesz się agresywny, nie będzie na niego mocnych. Trafia do poprawczaka, gdyż jego psychika jest na skraju wytrzymałości. Niespodzianek w jego życiu nie będzie brakować. Poprawczak kształtuje go na mężczyznę. W jego życiu pojawia się kobieta, która obdarzy go szczerą miłością. Czy uda się jej pokonać Shada i zamienić w dobrego człowieka?

„Ona była niesamowita, a raczej: niesamowicie inna. Trochę do mnie podobna, ale chyba miała w sobie więcej siły i determinacji. Marzyła na jawie i wierzyła w ludzi, wierzyła w dobro i miłość.”

„Pokonany” to niezwykle trudny, pełen bólu utwór literacki. Historia i przetrwaniu, o ciągłym staczaniu się na dno, braku pomocnej dłoni. Główny bohater ogromnie cierpi, każdego dnia musi stoczyć walkę ze złem, które na niego czeka. Ogrom emocji, dzięki czemu książkę czyta się z zapartym tchem.

"Uśmiechnąłem się na jej słowa, a w sercu poczułem ogromny płomień miłości. Kochałem ją, kochałem całym moim zepsutym sercem. Kochałem ponad życie."