Pokonany recenzja

Pokonany

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2021-06-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Życie go nigdy nie rozpieszczało. Shade już od narodzin miał pod górkę. Porzucony jak niepotrzebny śmieć przez matkę trafił do domu dziecka, gdzie życie nie było kolorowe. Kiedy wszyscy myśleli, że w końcu los się do niego uśmiechnął i trafi do wspaniałych ludzi, lekarza i jego żony, prawda okazała się inna. Trafił do domu mężczyzny, który nie znosił sprzeciwu, który znęcał się nad nim i nad swoją żoną. Nadchodzi dzień, w którym młody chłopak nie wytrzymuje i zabija mężczyznę. Niestety nikt nie bierze do końca pod uwagę, co przechodził chłopiec i sąd umieszcza go w ośrodku wychowawczym. Shade nie żałuje tego, co zrobił, tylko tak mógł uwolnić siebie i swoją przybraną matkę, tylko tak mógł jej zapewnić bezpieczeństwo.
W ośrodku nie jest kolorowo, to nie miejsce, w którym można się czuć szczęśliwym. Jednak Shade odnajduje tam prawdziwego przyjaciela, na którego zawsze będzie mógł liczyć. Joe opuszcza ośrodek wcześniej niż Shade, a kiedy i on może z niego wyjść, proponuje mu nie tylko mieszkanie, ale również interes. Mężczyzna poznaje Sandy, młodą kobietę, która ma swoje tajemnice i bardzo namiesza w życiu zarówno Shade, jak i Joe. Dlaczego? Co ich połączy? Czy Shade odnajdzie spokój i szczęście?

Ta książka mnie „rozwaliła” i to dosłownie. Emocje, które mi towarzyszyły podczas czytania, były bardzo intensywne i zostały jeszcze na długo po zakończeniu. Historia Shadea momentami jest tak smutna, że ja musiałam na chwilę oderwać się od książki, „przetrawić” to, co on przeżył i dopiero czytać dalej, a świeczki w oczach miałam dość często.

Bohaterowie niebanalni, doskonale wykreowani i to zarówno pierwszoplanowi, jak i ci drugoplanowi.
Bardzo polubiłam mężczyznę, który był dyrektorem w ośrodku i czuć było, że dla niego te dzieciaki są ważne, że nie jest tam z przymusu czy dla kasy i nawet po opuszczeniu ośrodka mogli na niego liczyć.
Jeśli chodzi o głównego bohatera, polubiłam go, a także mocno mu współczułam. Nawet sobie nie potrafię wyobrazić, jak wiele przeszedł, a mimo wszystko, po każdej kolejnej porażce się podnosił (czasem nie od razu, czasem z pomocą przyjaciela). To bohater, którego decyzje nie zawsze mi się podobały, jednak z przyjemnością śledziłam jego historię.

„Pokonany” to książka, która bardzo mi się podobała. To nie jest kolejny zwykły romans, to książka, która wywołuje wiele emocji, która jest niebanalna. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/06/alicja-skirgajo-strona-autorska-ksiazka.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokonany
Pokonany
Alicja Skirgajłło
8.3/10

Shade, czyli cień. Nie wszyscy wierzą w magię imion, ale Shade Brewer czuje, że to, które nadano mu w dzieciństwie, naznaczyło jego życie. Mrokiem, smutkiem. Cieniem. Znaleziony jako niemowlę na śmie...

Komentarze
Pokonany
Pokonany
Alicja Skirgajłło
8.3/10
Shade, czyli cień. Nie wszyscy wierzą w magię imion, ale Shade Brewer czuje, że to, które nadano mu w dzieciństwie, naznaczyło jego życie. Mrokiem, smutkiem. Cieniem. Znaleziony jako niemowlę na śmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pokonany” – Alicja Skirgajłło Historia mężczyzny, który doznaje, że świat w którym przyszło my żyć jest bezlitosny i przekonuje się jak szybko musi się zmienić aby dostosować się aby przetrwać. ...

@sylwia923 @sylwia923

Shade to mężczyzna srogo doświadczony przez los. Jako niemowlę został porzucony na śmietniku, po czym przez kolejne lata życia tułał się po rodzinach zastępczych, w których zamiast miłości otrzymywał...

@kubera_anna @kubera_anna

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Oops!
świetna

Pola pochodzi z małej wsi pod Warszawą i nie zamierza do niej wracać. Niestety okazuje się, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma narzeczoną, a że jest również jej prac...

Recenzja książki Oops!
Niebezpieczny kontrakt
świetna

Madison zawsze musiała być posłuszna ojczymowi. Szantażował ją, a tylko on wiedział, gdzie jest jej młodsza siostrzyczka, a ona zrobi wszystko, żeby kiedyś się z nią spo...

Recenzja książki Niebezpieczny kontrakt

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl