Kraków, katedra wawelska. Właśnie rozpoczyna się msza żałobna Jacka Wilka, młodego studenta zakatowanego kijem bejsbolowym przez nieznanych sprawców. Tymczasem do Komendy Wojewódzkiej Policji dzwoni tajemniczy mężczyzna z zaskakującym komunikatem. Przed chwilą w jednym z mieszkań na Kleparzu podłożył bombę, która uśmierciła Jana Kotowskiego, członka lokalnej mafii. Zdaniem informatora denat należał do grona sześciu oprawców odpowiedzialnych za brutalną śmierć Jacka. To nie koniec rewelacji. Rozmówca deklaruje również, że pozostałe osoby winne bestialskiego pobicia, czeka podobny los. Nie wiadomo, kim jest ten nieznany sprawca i co nim kieruje. Czy to niezrównoważony psychicznie osobnik, przypadkowy "dowcipniś" a może w jakiś sposób został skrzywdzony przez tych, których wybrał na ofiary? Jedno jest pewne, wkrótce da się we znaki wielu ludziom.
,,Operacja mamba’’ to debiutanckie dzieło Marcina Sobeckiego. Tak przynajmniej wynika z moich poszukiwań. Urzeczona tajemniczą, magnetyzującą okładką nie mogłam się doczekać kiedy poznam jej ,,zawartość’. Wstępnie zdradzę, jestem w pełni usatysfakcjonowana. To świetny dreszczowiec kryminalny pełen śmiertelnych zagrożeń i potencjalnie niebezpiecznej sytuacji. Na pierwszy plan wysuwa się doskonale przemyślana i misternie skonstruowana intryga. Przez większość fabuły nie dowiemy się kim jest tajemniczy pan określany mianem ,,X’’, który skutecznie wyręcza organy ścigania wymierzając na własną rękę sprawiedliwość. W pewnym momencie będziemy niemal pewni, że jednak znamy sprawcę, lecz autor dalej umiejętnie wprowadza czytelnika na manowce. Pierwszy raz miałam do czynienia z tak nietuzinkowym przestępcą. Nawet opinia publiczna wypowiadała się na jego temat z sympatią, co rzadko się zdarza w przypadku osób, które dopuściły się pospolitej zbrodni. Ja również byłam pełna podziwu dla jego niekonwencjonalnych metod likwidacji poszczególnych złoczyńców. To bardzo inteligentny, niebezpieczny człowiek z dwóch powodów: determinacji i profesjonalnego działania. Ze stoickim spokojem, metodycznie, jakby z naukową precyzją ustalał scenariusz, przewidując każdy następny ruch i opracowując już zawczasu swoją reakcje. Przez pewien czas przebywał w dzikiej Afryce, gdzie zajmował się odłowem dzikiej zwierzyny. Zdobyte doświadczenie skrupulatnie wykorzystał w walce z miejscowym półświatkiem, który dosłownie drżał przed nim ze strachu. Wobec zaistniałej sytuacji policja kręciła się w kółko i nie miała nawet sensownej koncepcji, w jaki sposób odnaleźć nieznanego mściciela. Natomiast Jagielski, bezwzględny boss mafii postanowił zatrudnić fachowca od mokrej roboty. Ale czy w tym przypadku udział płatnego zabójcy rzeczywiście odniesie wymierne korzyści? Zdradzę tylko, czeka was niezwykle widowiskowa zabawa w kotka i myszkę.
Skąd wziął się kryptonim Operacja Mamba? Otóż nasz okrutny pan ,,X’’ wykorzystał do likwidacji jednego z członków mafii Mambę Czarną, najniebezpieczniejszego węża, jaki kiedykolwiek żył na ziemi. Jad tego gada jest dziesięć razy bardziej toksyczny niż innych jadowitych węży. Ofiara w kilkadziesiąt sekund po ugryzieniu doznaje paraliżu zaś jego miękka tkanka niemal z miejsc ulega rozkładowi. Nawet podane od razu serum nie jest w stanie całkowicie go uleczyć. Chyba się ze mną zgodzicie, że taka zbrodnia to istny majstersztyk okrucieństwa. Na tym jednak nie koniec grozy. To zaledwie przedsmak tego, czego jeszcze możemy doświadczyć z udziałem nieobliczalnego szaleńca.
Dostałam do ręki kawał dobrej, męskiej literatury i chociaż jestem kobietą czytało mi się ją rewelacyjnie. Styl pisarza nie męczy, łatwo wczuć się w fabułę. Akcja toczy się żwawo, co krok stara się zainteresować czytelnika na nowo. Bohaterowie są całkiem dobrze dopracowani, bez przeszkód można ich sobie wyobrazić. Znajdziemy nawet delikatny wątek miłosny, lecz w moim mniemaniu niestety został potraktowany zbyt lakonicznie i powierzchownie. Pod płaszczykiem sensacyjnych wydarzeń kryje się także wzruszająca historia, mająca swój początek w czasach powstania Warszawskiego w 1944 roku, która bardzo pomysłowo i zgrabnie wpasowuje się w aktualne wątki. Ogólnie całość przedstawia się nad wyraz dobrze, bez większego zarzutu i z przyjemnością poznam następne dzieło autora jeśli takowe się ukaże.
Szukasz mocnej, bezkompromisowej i niepokojącej literatury? W takim razie polecam ,,Operacje mamba’’ Marcina Sobeckiego. Tylko tutaj zobaczysz czy mszczenie się na innych jest właściwą drogą dającą upragnioną satysfakcję. Ta książka z pewnością zadowoli miłośników kryminałów, powieści sensacyjnej czy konspiracyjnych thrillerów. Ufam, że nie będziecie zawiedzeni. Zapraszam do lektury.