Pechowa dziewczyna recenzja

podobnie jak sama fabuła, postacie również dość szybko stały się bardzo przewidywalne

Autor: @kobiecakawiarnia ·2 minuty
2021-03-31
Skomentuj
1 Polubienie
Na wstępie bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res, za możliwość zapoznania się z debiutancką książką Weroniki Karczewskiej – Kosmatki, na której skupia się dzisiejszy wpis.

Zacznę od tego, że mimo zachęcającego opisu i ładnej prostej okładki, nie do końca polubiłam się z tą książką. Po cichu chyba liczyłam na coś innego i niestety się przeliczyłam. Cała historia skupia się na postaci Basi. Dziewczyny, która ma w życiu olbrzymiego pecha, a jedno nieszczęście goni kolejne. Pewnego dnia, wydaje się jednak, że los się do niej uśmiecha, gdy otrzymuje propozycję zmiany pracy i objęcie stanowiska menadżerki hotelu. Basia decyduje się złapać życie za rogi, skorzystać z tej oferty, uwolnić od nadopiekuńczej matki i spróbować czegoś nowego, co mogłoby odmienić jej dotychczasową codzienność.

O ile to wszystko czego możemy się dowiedzieć z opisu okładki brzmi zachęcająco i pozwala wierzyć, że w tej książce zacznie się wiele dziać, tak w praktyce niestety ale ta książka ma w sobie zdecydowanie za dużo nużących, mało rozwojowych dla Basi momentów. Ciągłe wmawianie sobie przez bohaterkę, że jej pech się nie kończy był męczący. To, że każdy smutek topiła w alkoholu, z biegiem czasu zaczęło się robić irytujące. Ogólnie rzecz biorąc w moim odczuciu cała ta historia jest dość infantylna i przebrnęłam przez nią chyba tylko i wyłącznie dlatego, że liczyłam na to, że z biegiem czasu się coś zmieni. Niestety romantyzm został zastąpiony erotyką, a erotyka nudą. Wątków w „Pechowej dziewczynie” jest niewiele. Żaden z nich nie został rozwinięty na tyle, by faktycznie mógł mnie zainteresować i sprawić, że nie chciałabym się oderwać od lektury.

Jeśli chodzi o bohaterów tej historii i ich relację… Cóż, nie przemówiło to do mnie. Odnoszę wrażenie, że ich związek miał miejsce tylko dlatego, że jakiś związek musiał być, ale zabrakło mi w tym wszystkim jakiegokolwiek uzasadnienia dla tego, czemu ta dwójka się ze sobą związała. Brakowało również chemii. Chyba, że mówimy o tej złej. Bo toksycznie w pewnym stopniu było i to również nie pozwoliło mi jakkolwiek wczuć się w całość. To samo dotyczy bohaterów, którzy nie mogę powiedzieć, że zostali dobrze wykreowani pod względem charakteru, zachowań i podejmowanych decyzji. Wręcz przeciwnie, podobnie jak sama fabuła, postacie również dość szybko stały się bardzo przewidywalne.

Sporym minusem w przypadku tej książki, jest również ilość błędów, które przewijają się przez kolejne strony. Jestem zaskoczona tym, jak wiele ich było i, że nikt w Wydawnictwie włącznie z samą autorką nie przyłożył większej uwagi do korekty, bo błąd goniący błąd potrafi sprawić, że książka jeszcze bardziej traci w oczach czytelnika. Narracja również chwilami pozostawiała wiele do życzenia. Szczególnie jeśli chodzi o dialogi, bo bywały fragmenty, gdzie nie potrafiłam się odnaleźć w tym, czy dany fragment to słowa Maksa czy Basi.

Niemniej, jest to bardzo prosta, lekka książka, która dla mniej wymagających czytelników może być dobrą lekturą i sposobem na udane popołudnie. Ja jednak wolę książki, które wymagają ode mnie większego zaangażowania emocjonalnego w całą książkę. A przede wszystkim potrzebuję książek, w których korekta jest przeprowadzona na odpowiednim poziomie, dzięki czemu kolejne błędy nie kłują mnie po oczach i nie sprawiają, że mam ochotę odłożyć książek na regał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pechowa dziewczyna
Pechowa dziewczyna
Weronika Karczewska-Kosmatka
6.4/10

Czy dasz się przekonać, że twoje szczęście czeka tuż za rogiem? Pracująca w restauracji swojej mamy Basia może powiedzieć o sobie wszystko, tylko nie to, że ma w życiu szczęście. Wręcz przeciwnie: o...

Komentarze
Pechowa dziewczyna
Pechowa dziewczyna
Weronika Karczewska-Kosmatka
6.4/10
Czy dasz się przekonać, że twoje szczęście czeka tuż za rogiem? Pracująca w restauracji swojej mamy Basia może powiedzieć o sobie wszystko, tylko nie to, że ma w życiu szczęście. Wręcz przeciwnie: o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oto jest Basia: Lat dwadzieścia pięć. Super-hiper-mega atrakcyjna blondynka z włosem po pas i pechem do mężczyzn. Jakiego by sobie nie znalazła – okazuje się super-hiper-mega mendą. I gdy kolejny ...

@Jagrys @Jagrys

Przetańczyć z tobą chcę całą noc Niech na nas gapią się no i co Już każdy o tym wie, że ty też kochasz mnie Więc wszystkim na złość przetańczmy tę noc Bo życie tak krótkie jest... "Moje jedyne marzen...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl