Zapłacisz za wszystko recenzja

Podobało mi się!

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
1 Polubienie
Zgodnie z zapowiedzią Autorki, zaczynając tę historię, powinnam być odważna. Byłam. Pełnoletnia też jestem, więc cieszę się, że miałam możliwość przysiąść do lektury.

Od samego początku zostałam wprowadzona do brutalnego świata, w którym walka o władzę, pazerność dobrobytu stają na podium. Keara, będąc dzieckiem, została cichym świadkiem śmierci najbliższej osoby, już wtedy obiecała sobie, że zemsta nadejdzie. Wtedy też trafiła pod opiekę swojego wuja. Po dziesięciu latach, nadszedł czas odwetu. Powstał ryzykowny plan, który wpajany bohaterce przez otoczenie miał się ziścić. Tak właśnie trafiła do zamku, który swoim wyglądem może wywołać dreszcze. To jednak nie wszystko, co skrywają jego mury. W tym zamku zmieni się dosłownie wszystko, a ludzie, którzy powinni się nienawidzić odnajdą w nim namiastkę czegoś znaczącego.

Wow, potrzebowałam takiej książki. To zdecydowanie moje klimaty i wiem, że będę niecierpliwie czekała na kontynuację, która zapowiada się równie intensywnie. No właśnie, Autorka zafundowała czytelnikom znakomitą historię, która otoczona jest mrokiem, brutalnością, intrygami i sekretami, które skrywane były tak długo, że możecie się tylko domyślić, jakie konsekwencje mogą przynieść.

Czułam, że akcja nie zwalniała tu nawet na chwilę, jednak nie była jednocześnie przytłaczająca. Całość jest dla mnie bardzo przemyślana i mimo niektórych powtarzających się w tego rodzaju książkach schematów, trzymała mnie w napięciu, sprawiła, że oczekiwałam nieoczekiwanego.

Autorce udało się przyspieszyć moje tętno, a do tego wszystkiego nawiązać pewnego rodzaju więź z postaciami.
Bardzo polubiłam głównych i pobocznych bohaterów, mimo że nie zawsze zgadzałam się z ich postępowaniem. Ten paradoks zasługuje na wskazanie.
Prawdopodobnie wpłynęła na to ich odwaga i bezpośredniość. W końcu ten wykreowany świat nie jest miejscem dla słabeuszy, a ludzi o stalowych nerwach, którzy nie boją się konsekwencji, kiedy prą przed siebie niczym tarany.

Poza wspomnianą wcześniej brutalnością, mrokiem, udało się Autorce wpleść tu mały wątek romantyczny, który rozpoczął się dość nietypowo, ale każda wspólna scena Keary oraz Leitha powodowała, że kąciki moich ust podnosiły się do góry.
Tak, przy tym duecie od samego początku coś poczułam, a ich przekomarzanie dodatkowo to uwydatniło.

Do tej pory miałam okazję czytać tylko opowiadania Autorki, ale po tej książce czuję, że to duży błąd. Stylistycznie bardzo przypadła mi do gustu, tempo było odpowiednie. Bardzo dobrze, że Monika skupia się na konkretach, oszczędzając nam zbędnych opisów. Przy tym wszystkim potrafiła niejednokrotnie sprawić, że moje zaskoczenie szybowało do góry, a to dodatkowo zdumiewało.

Wiele zagadek jeszcze przed nami, w końcu zapowiedź drugiej części to właśnie wróży. Trzymam kciuki, żeby było równie emocjonująco.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapłacisz za wszystko
Zapłacisz za wszystko
Monika Skabara
9.3/10
Cykl: Dylogia irlandzka, tom 1

Czworo bohaterów. Jedna historia. Keara O'Grady. Spadkobierczyni irlandzkiej rodziny wypełniająca ostatnią wolę zamordowanej matki. Leith McMillon. Syn człowieka, który zamordował jej matkę. Senan C...

Komentarze
Zapłacisz za wszystko
Zapłacisz za wszystko
Monika Skabara
9.3/10
Cykl: Dylogia irlandzka, tom 1
Czworo bohaterów. Jedna historia. Keara O'Grady. Spadkobierczyni irlandzkiej rodziny wypełniająca ostatnią wolę zamordowanej matki. Leith McMillon. Syn człowieka, który zamordował jej matkę. Senan C...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co byście zrobili, gdyby wszystko, na czym opieracie swoje dążenia, okazało się kłamstwem? A prawda okazała się bardziej złożona, niż można sobie wyobrazić? Keara od zawsze wiedziała, że chce zemsty...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

„[…] może i nosiłam nazwisko mojej mamy, ale właśnie uświadomiłam sobie, że płynie we mnie krew mojego ojca. I ta krew właśnie wrzała z chęci zemsty.” Ta opowieść obiecuje emocjonalną podróż w głąb ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Throne of Power
Pierwsze spotkanie z twórczością Autorki

Mimo popularności, ciągłego przewijania mi się przed oczami książek Autorki, dziś co nieco o moim pierwszym spotkaniu oko w oko z Jej twórczością. Muszę przyznać, że uda...

Recenzja książki Throne of Power
Wieża kłamstw
Ciekawa historia

Dziś o historii, która poniekąd nawiązuje do znanej nam bajki/baśni - "Roszpunki". Niemniej jednak nie odnajdziecie tu niczego z fantastyki, a ludzkie życie, które nie b...

Recenzja książki Wieża kłamstw

Nowe recenzje

Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
Sąsiadka
Sąsiadka
@Malwi:

Nie wiem, czy to bardziej historia o zbrodni, czy o samotności. Może jedno i drugie, a może coś jeszcze innego – coś, c...

Recenzja książki Sąsiadka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl