Stażystka recenzja

Pierwsza z zaplanowanych kobiecych książek na marcowy TBR już za mną. "Stażystka" Alicji Sinickiej to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Wysłuchałam ją w formie audiobook, dzięki platformie Storytel.pl. Zacznę swoją opinię od pochwały dla podziału książki na rozdziały z punktu widzenia Ewy Skalskiej oraz tytułowej stażystki Klaudii Neter. Ten zabieg pokazał różnice charakterologiczne pomiędzy dwiema pięknymi, seksownymi kobietami w różnym okresie życia, które z wyglądu są bardzo do siebie podobne. Myślę, że najbardziej było to widoczne właśnie w formie audiobook, gdzie dwie lektorki oddzielały "grubą kreską" emocje i przemyślenia dotyczące Klaudii oraz Ewy.

"Chcesz rozpocząć karierę w prężnie rozwijającym się przedsiębiorstwie, które zapewni Ci niepowtarzalną atmosferę pracy? Twoja kreatywność będzie doceniona, a odpowiedzialne wyzwania pozwolą w pełni wykorzystać Twój potencjał. Zadbamy o to, abyś zdobyła u nas doświadczenie, którego nigdy nie zapomnisz. Zgłoś się już teraz!"

Od tego ogłoszenia wszystko się zaczęło. Życie nie oszczędzało młodej Klaudii, która bardzo szybko musiała nauczyć się wykorzystywać to co w niej najlepsze, czyli urodę i seksowne ciało. Po śmierci matki, została na świecie całkiem sama, zdana na łaskę i nie łaskę starszych mężczyzn. Trafiając na ogłoszenie miała wrażenie, że życie po raz pierwszy życie się do niej "uśmiechnęło", nie mogła pozwolić sobie na wątpliwości. Chciała spełnić swoje wielkie marzenie jakim było otworzenie fitness clubu. Klaudia zostaje przyjęta na stanowisko stażystki, gdzie poznaje szefa - Marka Skalskiego, który oprócz wdrażania jej w nowe obowiązki ma wobec niej także inne plany...

"Wszystko wraca do Ciebie i układa się w moralnej symetrii, złe do złego, dobre do dobrego, prawda do prawdy, kłamstwo do kłamstwa".

Romans "wisi w powietrzu", ale w "Stażystce" fantastyczne jest to, że nie miłosne zawirowania są najważniejsze. Jest to książka posiadająca wiele warstw niczym "obierana cebula", a odkrywanie każdej z nich jest niezwykle ciekawe, poruszające najgłębsze pragnienia żyjące w człowieku.
W tej książce najbardziej wybrzmiewa pragnienie symetrii - równowagi, której brak może doprowadzić do szaleństwa...

Należy wspomnieć także o pozostałych postaciach, ponieważ na: Marku, Ewie i Klaudii ta historia się nie kończy. Postacie drugoplanowe są niezwykle potrzebne i ważne: pani Janina, Maciek Zagłębski, Agnieszka, Wojciech, Krzysztof, Marta oraz pracownicy firmy Skalski są wyraziści i nietuzinkowi, a wśród nich czai się morderca pięknych blondynek...
Ja niestety chciałam zaspokoić swoją ciekawość i znalazłam tożsamość mordercy- nie róbcie tego!

Podsumowując: Książkę bardzo polecam, zarówno w formie audiobook, jak i w wersji papierowej. Zakończenie zaskakujące, o ile nie popełnicie mojego błędu i nie będziecie na siłę wyszukiwać: "kto zabijał".