Po grudniu recenzja

Po grudniu

Autor: @tomzynskak ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedyś usłyszałam, że „czas nie leczy ran, ale daje szansę, by nauczyć się z nimi żyć” i muszę przyznać, że idealnie one pasują do książki „Po grudniu” autorstwa Joanny Marcús.

Czas zmienia wszystko. A może to my zmieniamy się pod jego wpływem? Joanna Marcús w “Po grudniu” kontynuuje historię, która wzbudziła emocje wielu czytelników. Tym razem jednak jest bardziej dojrzale, głębiej i zdecydowanie mocniej.

Jenny Brown wraca do miejsca, które przypomina jej o wszystkim, co było – o miłości, błędach i decyzjach, które wywróciły jej życie do góry nogami. Po roku spędzonym na pracy nad sobą, Jenna chce zamknąć przeszłość raz na zawsze. Ale czy na pewno się da?

Autorka w tej części zachwyca umiejętnością balansowania między lekkością new adult a poruszaniem trudnych, życiowych tematów. Problemy uzależnienia, zdrowia psychicznego, niechcianej ciąży czy toksycznych relacji są przedstawione z wyczuciem, ale też bez owijania w bawełnę. Każda decyzja bohaterów niesie konsekwencje, a my, jako czytelnicy, możemy niemal czuć ich ból, rozterki i walkę z samymi sobą.

Największym atutem “Po grudniu” jest rozwój postaci Jenny. To już nie ta sama dziewczyna, która podejmowała impulsywne decyzje i chowała się w cieniu innych. Teraz widzimy jej dojrzalszą, silniejszą wersję – kobietę, która stawia czoła swoim demonom, nawet jeśli droga do tego jest kręta i bolesna. Jej determinacja, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem, inspiruje, a chęć niesienia pomocy innym jest naprawdę godna podziwu.

„Po grudniu” to opowieść o drugich szansach, walce z nałogami i próbie odnalezienia siebie w trudnych okolicznościach. Są momenty, które bolą – jak uzależnienie Jacka, jego niechęć do pomocy i psychiczna przemoc, która wisi w powietrzu. To książka, która pokazuje, że miłość nie zawsze wystarcza. Trzeba czegoś więcej, by przetrwać w świecie pełnym przeciwności.

Jeśli kochaliście “Przed grudniem”, przygotujcie się na jeszcze większy emocjonalny rollercoaster. Joana Marcús nie boi się wciągnąć czytelnika w świat pełen chaosu, ale też piękna i nadziei. Bo nawet po najciemniejszej zimie zawsze przychodzi wiosna.

Polecam tę książkę każdemu, kto szuka opowieści, która chwyta za serce, zmusza do refleksji i zostaje z nami na długo. Ale uwaga: nie jest to łatwa lektura. “Po grudniu” wywołuje emocje – od frustracji po współczucie – ale właśnie dlatego warto po nią sięgnąć. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po grudniu
Po grudniu
Joana Marcús
8.8/10
Cykl: Meses a tu lado, tom 2

Kontynuacja jednej z najpopularniejszych powieści na Wattpadzie Wszystko się zmieni… po grudniu. Czas to pojęcie względne. Dla jednych płynie bardzo szybko, dla innych wręcz przeciwnie. Dla Jen...

Komentarze
Po grudniu
Po grudniu
Joana Marcús
8.8/10
Cykl: Meses a tu lado, tom 2
Kontynuacja jednej z najpopularniejszych powieści na Wattpadzie Wszystko się zmieni… po grudniu. Czas to pojęcie względne. Dla jednych płynie bardzo szybko, dla innych wręcz przeciwnie. Dla Jen...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Po grudniu” autorstwa Joany Marcús to książka, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać aż do samego końca. To opowieść pełna emocji, napięcia i niezapomnianych bohaterów, którz...

@daria.smiech14 @daria.smiech14

@Obrazek „trzeba wybierać swoje bitwy, nie walczyć we wszystkich.” Po tym, jak zakończył się pierwszy tom serii „Miesiące u Twojego boku” od razu zaczęłam drugą odsłonę tej historii „Po grudniu”...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Córka z Werony
Córka z Werony

Co, gdyby historia Romea i Julii wcale nie skończyła się tak, jak uczono nas w szkole? Co, gdyby ich miłość nie tylko przetrwała, ale zaowocowała całą gromadką dzieci, w...

Recenzja książki Córka z Werony
Brzydcy ludzie
Brzydcy ludzie

Starość - co ją definiuje? Wiek? Choroby? Brak sprawności fizycznej? Demencja? 💬 Żaneta Pawlik w swojej powieści „Brzydcy ludzie” z niezwykłą wnikliwością pochyla si...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl