Romans po brytyjsku recenzja

Pikantny humor i urocza historia

Autor: @pola841 ·2 minuty
2020-02-23
1 komentarz
3 Polubienia

Czytaliście kiedyś coś duetu Ward i Keeland?

Ja miałam nadrobić ich książki już dawno, bo mnóstwo dobrych recenzji o nich czytałam. Jednak musiałam poczekać, aż przyjdzie do mnie booktour i już nie miałam wyboru 😂 "Romans po brytyjsku" nie jest długą książką. Ma niecałe 300 stron i praktycznie przeczytałam ją w jeden dzień.
Bridget jest pielęgniarką. Ma na głowie utrzymanie domu oraz wychowanie 8 letniego syna. Jej mąż dwa lata temu zginął w wypadku. Pewnego dnia trafia na ostry dyżur z haczykiem w pupie 😂 Zajmuje się nią bardzo młody i przystojny lekarz, który już od progu wali takimi tekstami, że nasza bohaterka pokrywa się purpurą. Oczywiście po kilku miesiącach znów się spotykają, gdyż Simon wynajął u niej lokum. Oczywiście napięcie seksualne między nimi aż iskrzy. Czy będzie coś z tego?
Jest to typowy romans z elementami erotyki. Ale czy to mnie zawiodło? Absolutnie nie, bo tego właśnie oczekiwałam. Książkę czyta się migiem. Jest fajnie napisana. Co prawda teksty czasami są tak sprośne, że aż ja się czerwieniłam. Ale to najbardziej podobało mi się w Simonie. Przypominał mi kogoś w realu swoim zachowaniem 😅 Bridget ujęła moje serce. Tak trochę się z nią utożsamiłam. Książka przy końcu mnie zaskoczyła jeszcze jednym wątkiem co uważam za duży plus. Nie była to jakaś wybitna lektura, zresztą nikt po takiego typu książce tego nie wymaga. Ale podobała mi się. Zresztą ja lubię dobre zakończenia, a jeśli coś jest dobrze napisane i bohaterzy nie są przerysowani to czego więcej chcieć. To na pewno nie ostatnia książka duetu jaką przeczytam.

Kiedy jesteś wdową po trzydziestce i samotnie wychowujesz ośmioletniego syna, musisz temu zadaniu podporządkować wszystkie plany, aspiracje i marzenia. Już podołanie codziennym obowiązkom staje się sporym wyzwaniem. Kolejny mężczyzna w życiu? Cóż... oni raczej nie są zainteresowani związkiem z kobietą z dzieckiem. Dlatego samotna matka nie powinna mieć większych nadziei na znalezienie odpowiedniego i odpowiedzialnego faceta, z którym stworzy szczęśliwą rodzinę, prawda?

Bridget Valentine doskonale zdaje sobie z tego sprawę i choć wpadli sobie w oko z Simonem Hogiem, młodym i wyluzowanym lekarzem, postanawia trzymać go na dystans. Zwłaszcza że wymiana ich pierwszych spojrzeń nastąpiła w niecodziennych okolicznościach: przy usuwaniu haczyka wędkarskiego z pośladka kobiety. Zaraz potem okazało się, że przystojny doktor będzie przez kilka miesięcy jej współlokatorem. Ich zamieszkanie pod jednym dachem sprzyja poznawaniu się, żartom i... wspólnemu czytaniu książek. Napięcie wzrasta, uczucia nabierają głębi. Tyle tylko że Simon na pewno nie jest odpowiednim mężczyzną dla Bridget...

Ta pogodna i pełna humoru opowieść szybko nabiera rozpędu. Opowiada o fascynacji, pożądaniu, ale i o odpowiedzialności za swoje decyzje i za uczucia innych osób. Bridget do niedawna nie była gotowa na nową relację, ale Simon jej się bardzo podoba. On natomiast zdaje sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić na dłuższy związek, ale kobieta fascynuje go coraz mocniej. Jest jeszcze syn Bridget, który z radością zaakceptował i bardzo polubił „wujka”. Czy można w takim chaosie znaleźć właściwe rozwiązanie, które nikogo nie zrani?

On na pewno nie jest dla niej odpowiednim facetem. Prawda?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Romans po brytyjsku
Romans po brytyjsku
Vi Keeland, Penelope Ward
7.3/10
Seria: Editio Red

Kiedy jesteś wdową po trzydziestce i samotnie wychowujesz ośmioletniego syna, musisz temu zadaniu podporządkować wszystkie plany, aspiracje i marzenia. Już podołanie codziennym obowiązkom staje się s...

Komentarze
@Oliwia_Antonina_Zalewska
@Oliwia_Antonina_Zalewska · ponad 4 lata temu
Vi Keeland to jedna z autorek , której wszystkie książki pochłaniam w parę godzin .
Fajna recenzja .
Romans po brytyjsku
Romans po brytyjsku
Vi Keeland, Penelope Ward
7.3/10
Seria: Editio Red
Kiedy jesteś wdową po trzydziestce i samotnie wychowujesz ośmioletniego syna, musisz temu zadaniu podporządkować wszystkie plany, aspiracje i marzenia. Już podołanie codziennym obowiązkom staje się s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Link"-To, że nie życzysz sobie miłości, wcale cię przed nią nie uchroni, Simonie" 👩‍⚕️👨‍⚕️👩‍⚕️👨‍⚕️ Bałam się, że będzie to kolejna głupia historia jednak, o dziwo, bardzo mi się to spodobało ❤️ Sim...

@tea_book_coffee @tea_book_coffee

Ten duet wzbudza emocje. Czasem dobre, czasem złe. W tym przypadku złe i choć jestem fanką tego duetu, to niestety, ale coś poszło nie tak. Pomysł był dobry, ta historia mogła być ciekawa, czytając o...

@woleksiazki @woleksiazki

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl