Idealni nieznajomi recenzja

Pikantna historia czy nieporozumienie?

Autor: @pola841 ·2 minuty
2024-10-29
Skomentuj
1 Polubienie
„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Poprzednie było całkiem udane, więc postawiłam na tę powieść w ciemno. I nic nie było mnie w stanie przygotować na to co zastałam w środku. I od razu ostrzegam, że jeśli macie zamiar przeczytać tę książkę, to omińcie moją opinię, bo mogę trochę spojlerować.

Olivia Rossi wyjeżdża do Paryża z nadzieją, że jej wena twórcza powróci. Winne zastoju są tragiczne wydarzenia sprzed dwóch lat. Niespodziewanie natyka się na Jamesa. Ten świetnie zbudowany mężczyzna o zabójczych oczach strasznie ją intryguje, jednak Olivia nie ma zamiaru rozpraszać się romansami. Jednak po bliższym go poznaniu, Olivia zgadza się na układ, który ma potrwać tylko do września. Bo tylko do tego czasu ma ona pozostać we Francji. Jednak późniejsze wydarzenia bardzo mocno zweryfikują jej rzeczywistość…

Początek był dość pikantny. Romans Olivii oraz Jamesa był bardzo gorący. Jedna scena seksu poganiała kolejną. Ale nie odpychało to mnie. Widać, że autorka ma w tym duże doświadczenie, bo opisy były bardzo smaczne, że się tak wyrażę. Poza tym przeszłość Olivii bardzo mocno tutaj nadawała rytm w fabule. Nasza bohaterka uczyła się, tak jakby żyć na nowo i odnajdując znów natchnienie do pisania. Ale to co potem się w tej historii zadziało według mnie nie da się sensownie wytłumaczyć. Bo z erotycznej historii znalazłam się w filmie akcji. Były mąż to handlarz bronią, a James też nie jest święty i umie posługiwać się bronią. A to wcale nie koniec zaskoczeń. Później przenosimy się do szpitala psychiatrycznego, gdzie okazuje się, że to wszystko co prędzej miało miejsce się nie wydarzyło. A zakończenie jeszcze bardziej zamiesza. Nadal nie wiem co myśleć o tej książce. Mam wrażenie, że autorka sama nie mogła się zdecydować w którym kierunku ma pójść ta historia. Chwilami to było tak absurdalne, że kręciłam głową z niedowierzaniem. Fakt, że książka jest napisana bardzo lekkim i przystępnym językiem sprawia, że czytało się szybko. Autorka umie operować słowem, jednak sama historia w ogóle mnie nie przekonała. Zdecydowanie polecam Wam przeczytać tę powieść, by wyrobić sobie o niej swoje zdanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealni nieznajomi
Idealni nieznajomi
J.T. Geissinger
8.2/10

Pisarka Olivia Rossi od blisko dwóch lat nie zdołała napisać ani jednego słowa. Dokładnie od momentu, kiedy wydarzyła się pewna tragedia i roztrzaskała jej świat na drobne kawałki. Kiedy otrzymała...

Komentarze
Idealni nieznajomi
Idealni nieznajomi
J.T. Geissinger
8.2/10
Pisarka Olivia Rossi od blisko dwóch lat nie zdołała napisać ani jednego słowa. Dokładnie od momentu, kiedy wydarzyła się pewna tragedia i roztrzaskała jej świat na drobne kawałki. Kiedy otrzymała...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Olivia jest pisarką. Jak bywa przy tym zawodzie, wena raz jest, innym razem ucieka w siną dal. Nasza bohaterka nie może jej dogonić, ponieważ od prawie dwóch lat nie udało jej się niczego napisać. Po...

@distracted_by_books @distracted_by_books

„W naszych kościach zapisana jest mądrość, za którą zawsze podążają nasze serca, niezależnie od tego, jaką drogą prowadzi nas rozum.” Co w tej historii jest prawdą, a co nie? Sami musicie się o tym ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Czarna Wiedźma
Książka, która znajdzie w mojej topce z tego roku!

Za każdym razem, gdy w książce jest motyw akademii to jestem zachwycona. I coś musi w tym być, bo „Czarna wiedźma” Laurie Forest taki motyw właśnie posiada. Jednak biorą...

Recenzja książki Czarna Wiedźma

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl