Nielegalni recenzja

Pierwsze koty za płoty

Autor: @almos ·1 minuta
2023-08-19
2 komentarze
26 Polubień
Debiutancką książkę Severskiego przesłuchałem jako audiobooka znakomicie interpretowanego przez Krzysztofa Gosztyłę. Jest to książka szpiegowska, dla mnie wzorem tej literatury są dzieła le Carré’a: ‘Ze śmiertelnego zimna’, ‘Russia House’, ‘Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg’, czy ‘Ludzie Smileya’ to prawdziwe arcydzieła gatunku. I pod tym kątem, może zbyt ostro, oceniam rzecz Severskiego.

Od razu trzeba powiedzieć, że jest całkiem nieźle jak na debiut. Widać, że autor zna rzemiosło szpiegowskie od podszewki i nie mami nas opowieściami typu ‘zabili go i uciekł’.

Dużym walorem książki jest opisanie, myślę dosyć realistyczne, żmudnej roboty wywiadowczej. Jest to praca wymagająca, stresująca, niebezpieczna, a oprócz wrogów zewnętrznych są też przeciwnicy wewnętrzni: niemający pojęcia o tej robocie politycy, którzy się mieszają, niekompetentni szefowie, którzy brużdżą. Naprawdę, trzeba mieć do tej pracy talent i zamiłowanie. Te walory posiada Konrad Wolski oraz jego współpracownicy z polskiego wywiadu i kontrwywiadu.

Z drugiej strony wydaje mi się, że autor chciał za dużo powiedzieć w pierwszej części książki, zbyt wiele tu wątków ciągniętych symultanicznie: Polska, Białoruś, Rosja, Szwecja, nawet Czeczenia. Trochę się w tym wszystkim gubiłem, przydałoby się parę skreśleń.

W drugiej części książki opuszczamy Wolskiego i przenosimy się do Szwecji: tamtejsi policjanci ganiają się z rosyjskimi mordercami. Ta część jest słabsza od poprzedniej, autor moim zdaniem przedstawia szwedzkie służby w tendencyjnie złym świetle; każdą służbę wywiadowczą można w ten sposób ośmieszyć. W ogóle cały wątek szwedzki jest moim zdaniem zbyt długi i nie wnosi wiele do głównego nurtu powieści, bez wielkiej straty można by go usunąć.

Tak że jest w tej książce parę słabości i błędów. Ale pierwsze koty za płoty: gdy porównuję naszego autora z takim Fredericem Forsythem to wypada wcale nieźle, właściwie jest na prawie tym samym poziomie. A pamiętajmy, że w swoim czasie Forsyth odniósł sukces globalny...

Z drugiej strony, po 'Nielegalnych' jakoś nie miałem ochoty sięgać po następne książki Severskiego, gdy patrzyłem na ich objętość, to wymiękałem. Czy nasi autorzy muszą produkować takie opasłe dzieła? Czy płacą im od arkusza?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nielegalni
8 wydań
Nielegalni
Vincent V. Severski
8.4/10

Sensacyjna powieść o tajnikach polskiego wywiadu. „Bycie podwójnym agentem to kontrolowana schizofrenia.” Klaus Fuchs Oficer polskiego wywiadu, pracujący przez wiele lat poza granicami kraju...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · około rok temu
Intuicja Cię nie zawodzi. W drugiej części jest jeszcze więcej niepotrzebnych wątków i jeszcze bardziej wszystko się rozłazi. Trzeciej części już nie czytałam. Ale „Plac Senacki” jest niezły. I chudszy 😉
× 4
@almos
@almos · około rok temu
No właśnie, 'Plac Senacki' mam w planach.
× 2
@MLB
@MLB · około rok temu
@almos, a co Ty masz do opasłych dzieł? Pytam z ciekawości, bo nic mnie bardziej nie irytuje, jak 200 stron z ogonem, czyli jeszcze się nie zaczęło, a już koniec🤨 Spotkałam się już wielokrotnie z narzekaniem w recenzjach, że książka za długa, że dobrze byłoby ją skrócić do tych (właśnie) 200 z ogonkiem, i ciekawi mnie przyczyna.
Zaznaczam, że nie mam na myśli, iż wszystko, co długie, to dobre, a krótkim mówimy stanowcze nie;-) Po prostu uważam, że kryterium liczby stron jest mało istotne.
× 1
@almos
@almos · około rok temu
Ja ostatnio mam przeciwnie: opasłe dzieła bardzo mi się dłużą, wolę krótkie i zwarte, bo szybko się je kończy :-), ale może mi się zmieni z czasem...
× 1
@MLB
@MLB · około rok temu
wolę krótkie i zwarte, bo szybko się je kończy :-)
😆😆😆 Rozumiem - taka faza.
× 1
Nielegalni
8 wydań
Nielegalni
Vincent V. Severski
8.4/10
Sensacyjna powieść o tajnikach polskiego wywiadu. „Bycie podwójnym agentem to kontrolowana schizofrenia.” Klaus Fuchs Oficer polskiego wywiadu, pracujący przez wiele lat poza granicami kraju...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Tango
Inteligent szuka idei

'Tango' Mrożka uważam za jeden z trzech najważniejszych naszych powojennych dramatów. Pozostałe to 'Emigranci' tegoż Mrożka i 'Do piachu' Różewicza. Do legendy przeszła ...

Recenzja książki Tango
Jak płakać w miejscach publicznych
Zapiski z domu depresji

Oryginalny pamiętnik, dziennik, zbiór zapisków (niepotrzebne skreślić) osoby cierpiącej na depresję. Już pierwsze zdanie książki: „Każdej tragedii towarzyszy coś zabawne...

Recenzja książki Jak płakać w miejscach publicznych

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl