Dziewczyna z Konstancina recenzja

Pierwsza polska policjantka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @whitedove8 ·1 minuta
2024-03-15
1 komentarz
5 Polubień
Rok 1923. W samym centrum Warszawy dochodzi do morderstwa znanego adwokata – obrońcy wielu szemranych klientów. Podejrzenie początkowo pada na jego wrogów, ale wkrótce giną kolejne osoby. Sprawą zajmuje się zespół komisarza Sarnatowicza, do którego niedawno dołączyła Hanka Lubuchowska. Dochodzenie zatacza coraz szersze kręgi, wychodząc nawet poza granice stołecznego miasta. Czy policjantom uda się poskładać wszystkie elementy układanki i schwytać zabójcę?

Narracja została poprowadzona pierwszoosobowo z perspektywy dwojga głównych bohaterów, co pozwala lepiej zapoznać się z wszelkimi niuansami śledztwa, a także rozeznać się w życiu osobistym tych postaci czy zrozumieć targające nimi emocje. Początkowa powolna akcja, później nabiera coraz szybszego tempa, a trup ściele się gęsto. Misternie utkana intryga wciąga od pierwszych stron, plot twisty zaskakują. Natomiast styl autora charakteryzuje się lekkością pióra, obrazowym językiem dostosowanym do opisywanych czasów oraz nutką poczucia humoru.

W tej pozycji absolutnie nie brakuje realizmu. Pisarz przeprowadził doskonały research, żeby jak najwierniej oddać klimat tamtych lat bądź różnorodność mieszkańców Warszawy. Przywołuje też autentyczne miejsca, wydarzenia i postaci. Dzięki tej powieści będziecie mieli okazję zetknąć się z półświatkiem dawnej stolicy, poznać różne przekręty bądź środowisko ówczesnych prostytutek.

Twórca lubi wyprowadzać odbiorcę w pole serwując mistrzostwo stworzoną zagadkę kryminalną poprzeplataną przewrotny obrotem biegu wydarzeń, które jeszcze bardziej wzmagają ciekawość. Jej rozwiązanie, nawet dla tak zaprawionej czytelniczki jak ja, okazało się zupełnie nieoczekiwane, za co należą się brawa dla autora. Gdy do tego dodamy wątek obyczajowy – który w żadnej mierze nie psuje całości, wręcz przeciwnie stanowi idealne dopełnienie – otrzymamy powieść kompletną.

Choć jest to kontynuacja "Lisicy", spokojnie można sięgnąć po nią jak po oddzielną historię. Polecam miłośnikom nie tylko retro kryminałów, ale przede wszystkim wybicielom interesujących łamigłówek.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z Konstancina
Dziewczyna z Konstancina
Witold Horwath
8/10
Cykl: Lisica, tom 2

Ona – początkująca, ale już doświadczona funkcjonariuszka na dorobku. On – wiekowy policjant po przejściach. Między nimi odsłaniająca kolejne mroczne sekrety międzywojenna Warszawa. I nie tylko… Je...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · 9 miesięcy temu
Coś wątpliwy wydaje się ten research, bo 26 lutego 1925 roku minister spraw wewnętrznych, Cyryl Ratajski, polecił utworzyć policję kobiecą. Na czele brygady sanitarno-obyczajowej stanęła Stanisława Filipina Paleolog, która dopiero kilka lat później zdobyła szlify oficerskie. Powtórzę: BRYGADA SANITARNO-OBYCZAJOWA. Nie było mowy o pracy kobiet w wydziałach kryminalnych, śledczych, czy wreszcie dochodzeniowo-śledczych.
@whitedove8
@whitedove8 · 9 miesięcy temu
To nie książka na faktach, ale fikcja literacka, która rządzi się swoimi prawami. Mi chodziło bardziej o realia tamtych czasów.
W.
@w.lagowski · 8 miesięcy temu
Panie Meszuge. Polega Pan na recenzji, która z natury rzeczy jest skrótowa. Tymczasem w książce kwestia, którą był Pan łaskaw podnieść, jest w szczegółach wyjaśniona. Mało tego, jest jednym z głównych wątków powieści. Żeby się dowiedzieć, w jaki sposób ministrowi i komendantowi udało się ominąć dyskryminacyjne przepisy, musiałby Pan sięgnąć do książki. Pozdrawiam i zapewniam, ze noce strawiłem nad historią kobiet w polskiej policji. Mógłbym w tej dziedzinie startować w teleturnieju:)
× 1
Dziewczyna z Konstancina
Dziewczyna z Konstancina
Witold Horwath
8/10
Cykl: Lisica, tom 2
Ona – początkująca, ale już doświadczona funkcjonariuszka na dorobku. On – wiekowy policjant po przejściach. Między nimi odsłaniająca kolejne mroczne sekrety międzywojenna Warszawa. I nie tylko… Je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek "my przecież z natury jesteśmy ciekawskie, więc kusi nas to, co niedopowiedziane, ukryte." Gdy kilka miesięcy temu skończyłam czytać „Lisicę”, wydawało się, że to jest jednotomowa p...

@Mirka @Mirka

Będąc na grupie recenzenckiej korzystam z możliwości poznania nowych autorów i ich stylów pisarskich. Tym razem podjęłam współpracę z Witoldem i jego Haneczką 😉. "Dziewczyna z Konstancina" to krymina...

@agaczarujee @agaczarujee

Pozostałe recenzje @whitedove8

Na ogonie złoczyńcy
Śledztwo w zwierzęcym świecie

W zwierzęcej części społeczności pewnej podwarszawskiej wsi wybucha panika. Przyczyną tego wstrząsu jest zaginięcie córki burmistrza – jaszczurki Larysy. Czarna kotka Ma...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
W poszukiwaniu własnej tożsamości

Kirke pewnego dnia budzi się w lesie i nie jest w stanie sobie przypomnieć swojej przeszłości, ani tego kim jest. Rozpoczyna samotną wędrówkę, aż trafia do domostwa Anxo...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl