Dziewczyna z Konstancina recenzja

Gdzie diabeł nic nie może...

Autor: @Mirka ·2 minuty
2024-11-11
Skomentuj
9 Polubień




"my przecież z natury jesteśmy ciekawskie,
więc kusi nas to, co niedopowiedziane, ukryte."

Gdy kilka miesięcy temu skończyłam czytać „Lisicę”, wydawało się, że to jest jednotomowa powieść, ale potem miałam okazję sięgnąć po „Dziewczynę z Konstancina” i okazało się, że jest to kontynuacja historii z Hanką Lubochowską. Po raz kolejny piszę o tym, że irytuje mnie to, gdy nie ma informacji na okładce o tym, ze jest to seria lub cykl, co wprowadza czytelnika w błąd. Nie raz zdarza mi się, że czytać jakąś powieść i w trakcie wychodzi, że są w niej wątki ciągnące się z poprzednich tomów. Na szczęście w przypadku niniejszego cyklu, nie ma to aż takiego znaczenia, chociaż czytając po kolei, mamy pełniejszy obraz tego, co wydarzyło się w życiu bohaterki.

Śledziliśmy w „Lisicy” los młodej dziewczyny, która w wyniku wielu splotów zdarzeń, odkryła w sobie żyłkę detektywistyczną. Wówczas, w roku 1917 miała 17 lat. Od tamtych wydarzeń minęło kilka lat i teraz nastał dzień dla niej niezwykle ważny i teraz towarzyszymy jej od chwili, gdy następuje dla niej ważna data, a jest nią 8 czerwca 1923 roku, gdyż spełniają się jej marzenia. To tego dnia po raz pierwszy przychodzi na stołeczny komisariat w roli pracownika policji. Wprawdzie jedynie, jako pracownik cywilny na stanowisku stenotypistki i protokolantki, ale wkrótce okazuje się, że w śledztwach wiedzie prym i w rzeczywistości aktywnie uczestniczy w śledztwach, nie ustępując swoimi działaniami mężczyznom.

W serii z Hanką Lubochowską każda historia dotycząca śledztwa stanowi zamkniętą całość, jak i wątki związane z niektórymi postaciami. W drugiej odsłonie jest jednak inna narracja. W „Lisicy” relacjonowała nam wszystko Hanka, a teraz w książce „Dziewczyna z Konstancina” dołącza do niej, jako narrator komisarz Paweł Sarnatowicz zwany Sarną.

Z łatwością wniknęłam w jej fabułę, która obfituje w wydarzenia, zwroty akcji wątki nie tylko związane z kryminalną zagadką, ale też osobistymi dylematami bohaterów. Autor umiejętnie prowadzi nasza uwagę budując stopniowo napięcie, klucząc pomiędzy odkrywanymi śladami i pokazując metody śledcze dostępne w okresie międzywojennym. Wówczas ważna była umiejętność kojarzenia faktów, dostrzegania niuansów w danej sprawie, kierowanie się intuicją i spostrzegawczością, a tego Hance nie brakuje. Tłem dla tej historii jest przedwojenna Warszawa i jej okolice, panujące wówczas zwyczaje, sposób mówienia, zwracania się do kobiet i podejścia do nich.

Gdy czytam takie książki jak „Dziewczyna z Konstancina”, cieszę się, że żyję w obecnych czasach, gdzie kobieta postrzegana jest zupełnie inaczej, niż jeszcze 100 lat temu. Dzisiaj mamy więcej swobody, możemy spełniać swoje marzenia, wykonywać taki zawód, jaki chcemy i decydować o sobie w każdej kwestii. Jest to niewątpliwie interesujący kryminał retro z nutką romantyzmu, poczuciem humoru, ale też dreszczykiem emocji i odpowiednim napięciem. Różnorodność charakterystycznych postaci, atmosfera lat międzywojennych, dosyć szybki bieg wydarzeń, zaskakujące rozwiązanie zagadek kryminalnych sprawia, że powieść wciąga od pierwszej strony, dając wrażenie bycia w tamtym czasie poprzez działające na wyobraźnię opisy. Pan Horwtath robi to z niebywałym wdziękiem, barwnie i plastycznie uświadamiając tym samym jak wiele zmieniło się od tamtych czasów jeśli chodzi o postrzeganie roli płci pięknej w życiu społecznym i rodzinie.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z księgarnią Bonito
i portalem Dobre Chwile

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-08
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z Konstancina
Dziewczyna z Konstancina
Witold Horwath
8/10
Cykl: Lisica, tom 2

Ona – początkująca, ale już doświadczona funkcjonariuszka na dorobku. On – wiekowy policjant po przejściach. Między nimi odsłaniająca kolejne mroczne sekrety międzywojenna Warszawa. I nie tylko… Je...

Komentarze
Dziewczyna z Konstancina
Dziewczyna z Konstancina
Witold Horwath
8/10
Cykl: Lisica, tom 2
Ona – początkująca, ale już doświadczona funkcjonariuszka na dorobku. On – wiekowy policjant po przejściach. Między nimi odsłaniająca kolejne mroczne sekrety międzywojenna Warszawa. I nie tylko… Je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będąc na grupie recenzenckiej korzystam z możliwości poznania nowych autorów i ich stylów pisarskich. Tym razem podjęłam współpracę z Witoldem i jego Haneczką 😉. "Dziewczyna z Konstancina" to krymina...

@agaczarujee @agaczarujee

@Obrazek Dziewczyna z Konstancina - Witold Horwarh (Tom 2) Dziękuję autorowi za możliwość przeczytania kontynuacji historii o Hance Lubochowskiej. Lektura dla czytelników 18+. Jak przeczytałam ty...

@Oliwia_Antonina_Zalewska @Oliwia_Antonina_Zalewska

Pozostałe recenzje @Mirka

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niemożliwa do odkrycia, to na pewno istnieje umysł tak...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Czaromarownik 2025
Magiczny rok z kalendarzem

@Obrazek ,,Sposób, w jaki postrzegasz świat, zależy tylko od ciebie." Nowy Rok zbliża się wielkimi krokami, więc najwyższy czas pomyśleć o nowym kalendarzu. Wybór...

Recenzja książki Czaromarownik 2025

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl