Pierwsza faza zaćmienia recenzja

Pierwsza

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2024-04-10
Skomentuj
5 Polubień
No hej. Dziś porozmawiamy sobie o Urban fantasy.
Czytaliście coś z tego gatunku?

Świat taki sam jak nasz, te same miejsca, te same wydarzenia w historii i ci sami władcy. Jednak różnica jest taka, że w tym świecie występuje magia, magiczne stworzenia i magiczny artefakty. I tak naprawdę tutaj dowolność jest bardzo duża i może dziać się wszystko, ale świat musi pozostać bez zmian.

Ja tak naprawdę najbardziej odnajduje się w tym gatunku, ponieważ nie muszę do końca wyobrażać sobie, jaki jest świat, bo go znam dlatego tutaj mamy takie guilty pleasure i mogę skupić się na fabule i bohaterach. Wiadomo większość rzeczy, jaka się dzieje, jest stereotypowa i powielana wielokrotnie. Bohaterowie nie są jacyś innowacyjni, ale dalej to jest czysta rozrywka, przy której bawimy się bardzo dobrze. Książka, o której wam dziś powiem, jest właśnie takim kucykiem.

Reklama - wydawnictwo nowe strony

Mamy już wprowadzenie, czym jest ten gatunek, to teraz porozmawiajmy o książce. PoznajemyAislinndziewczyna ma dosłownie całe życie zaplanowane. Jej zadaniem jest zostać obrończynią królowej czarownic i przede wszystkim będzie służyć jako tarcza własnej siostry. Jednak nie wszystko da się zaplanować i bardzo dobrym przykładem są morderstwa w tej książce. Tego nie dało się przewidzieć i nikt nie mógł zaplanować, że to się wydarzy. Prawda?

Ja fabularnie byłam wciągnięta od samego początku i tak naprawdę do samego końca bawiłam się genialnie. Jak już powiedziałam o stereotypach w Urban Fantasy popularne jest to, że główna bohaterka jest jakimś śledczym, detektywem bądź policjantem, który szuka sprawców i tutaj było tak samo i dzięki temu bawiłam się jeszcze lepiej. Drugim naszym głównym bohaterem jest Renan, którego ja jestem ogromną fanką. Pomimo tego, że jest krwiożerczym wampirem, który idzie po trupach do celu, dla głównej bohaterki jest bardzo dobry.

Także relacje nie tylko romantyczny w tej książce bardzo mi pasowały. Czytało mi się przyjemnie o tych bohaterach, mimo tego, że było kilka niefajnych wydarzeń, które mocno wstrząsnęły bohaterami. Ja dalej im kibicowałam i chciałam z nimi prowadzić to śledztwo.

Jest to też książka dla jednak osób pełnoletnich i dojrzałych mamy tutaj różne sceny, które nie są dobre dla młodszego odbiorcy.

Ja wcześniej też nie czytałam książek Agaty, więc totalnie nie wiedziałam czego się spodziewać, ale się nie zawiodłam i nie tylko chce sięgnąć po drugi tom tej serii, ale też chcę przeczytać inne książki autorki.

Co do wątku fantastycznego, nie ma to nic nadzwyczajnego tak naprawdę. Mamy tutaj telepatię, bratnie dusze, władanie błyskawicami, wilkołaki i wampiry, czarownice i dzięki temu, że niczym za bardzo się nie wyróżnia, ja czytałam to z wielkim zaangażowaniem. Czułam się, jakbym wróciła do domu, to jest ten typ książek, które ja uwielbiam i poprawia mi bardzo humor. Ta książka jest dla mnie czystą przyjemnością i ode mnie otrzymuje 5/5⭐️.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwsza faza zaćmienia
Pierwsza faza zaćmienia
Agata Polte
8/10
Cykl: Rodzina Carmody, tom 1

Niesamowita seria romantasy Agaty Polte! Aislinn Carmody ma od dawna zaplanowane życie. Jako najmłodsza z rodzeństwa obrała ścieżkę, którą bez zawahania podąża. Zamierza zostać obrończynią królowe...

Komentarze
Pierwsza faza zaćmienia
Pierwsza faza zaćmienia
Agata Polte
8/10
Cykl: Rodzina Carmody, tom 1
Niesamowita seria romantasy Agaty Polte! Aislinn Carmody ma od dawna zaplanowane życie. Jako najmłodsza z rodzeństwa obrała ścieżkę, którą bez zawahania podąża. Zamierza zostać obrończynią królowe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Potrzebujesz mnie, nawet jeśli jeszcze o tym nie wiesz i nigdy tego nie przyznasz, Aislinn" Niebezpieczeństwo, zdrada, strata. "Pierwsza faza zaćmienia" to kolejna książka, którą miałam okazję czy...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Córka niczyich światów
Córka wszystkich światów

Książki, które wyskakują ci z przysłowiowej lodówki tak czy nie? Czytasz je? Ja mam z nimi taką relację, że zazwyczaj je kupuje(wiadomo jeśli spełnia moje kryteria, fan...

Recenzja książki Córka niczyich światów
Welesówna. Sekrety nieumarłych
Weles i Welesówna

Znasz jakieś książki z mitologią słowiańską w tle? Ja bardzo lubię książki, gdzie właśnie mity o tych bóstwach się pojawiają. Nie mogłam przejść obojętnie obok nowej fa...

Recenzja książki Welesówna. Sekrety nieumarłych

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl