Wiosenna noc. Zamek z lodu recenzja

Pięknie o emocjach dojrzewania

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2023-05-09
Skomentuj
2 Polubienia
W swojej biblioteczce mam tylko kilka powieści z Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich wydawanych w przyciągającej oko twardej oprawie przez Wydawnictwo Poznańskie. Ostatnio wzbogaciłam ja o dwie powieści Terjeia Vesaasa „Wiosenna noc” i „Zamek z lodu” zawarte w jednej książce i po niemal magicznych emocjach doświadczanych podczas lektury z pewnością niedługo poszerzę ją o kolejne pozycje.

Dlaczego te dwie historie zostały złączone? Czy z powodu bohaterów, którzy będąc na skraju dzieciństwa i dorosłości doświadczają czasem po raz pierwszy, często intensywniej? Czy z powodu ulotnego klimatu magii, zacierającego granicę pomiędzy światem wyobraźni a odzierającą ze złudzeń rzeczywistością? A może łączy je przede wszystkim styl autora pełen niedopowiedzeń, pozostawiający pole do różnych interpretacji i pisania własnych zakończeń?

Niewątpliwie łączy je też to, co spotyka młodych bohaterów i odciska na nich piętno. Ukazując inną brzydką i tragiczną stronę życia, ale też dając przedsmak doznań, by zaraz je odebrać, zmusza ich do zderzenia się ze światem, którego nie znali i dorośnięcia szybszego niż by chcieli.

Podczas gdy w pierwszej z powieści wiosenna noc jest czasem narodzin i śmierci, ukradkowych spojrzeń i muśnięcia dłoni, nocą doznań, którą poranek odziera ze złudzeń, w drugiej ekscytujące wyczekiwanie wynikające z wzajemnej fascynacji i przyciągania zostaje zamrożone w majestatycznym lodowym zamku, by na wiosnę spłynąć potokiem łez.

Czy obie powieści zrobiły na mnie podobne wrażenie? Niestety w pierwszej czegoś mi zabrakło, a nieco chaotyczny styl utrudniał odbiór, ale już w drugiej może poznawszy styl autora, wczuć się w emocje i ujrzeć malowane przez niego obrazy było mi zdecydowanie łatwiej. Pogmatwane uczucia jedenastoletniej Siss wyrażone tak trafnie oszczędnym i wypełnionym symbolami językiem, wywarły na mnie ogromny wpływ. Niemal tak wielki, jak lodowy zamek, który staje się jednym z bohaterów tej powieści, a opisy wypiętrzonych lodowych ścian, mieniących się kryształowych komnat, uwieczniają niezwykłość i majestat tego pięknego i śmiertelnie niebezpiecznego zjawiska.

Trochę poczytałam o samym autorze i zaskoczyło mnie, że powieści te zostały wydane przed kilkudziesięciu laty, bo ich język i przekaz pozostają bardzo aktualne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiosenna noc. Zamek z lodu
Wiosenna noc. Zamek z lodu
Tarjei Vesaas
7.6/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Arcydzieła norweskiej klasyki w nowy tłumaczeniu. Czternastoletni Hallstein wraz z siostrą zostają sami w domu. Kiedy do ich drzwi puka rodzina szukająca noclegu, rodzeństwo nie spodziewa się, że bę...

Komentarze
Wiosenna noc. Zamek z lodu
Wiosenna noc. Zamek z lodu
Tarjei Vesaas
7.6/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Arcydzieła norweskiej klasyki w nowy tłumaczeniu. Czternastoletni Hallstein wraz z siostrą zostają sami w domu. Kiedy do ich drzwi puka rodzina szukająca noclegu, rodzeństwo nie spodziewa się, że bę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W Polsce dużym powodzeniem cieszą się skandynawskie kryminały, ale literatura z północy ma do zaoferowania znacznie, znacznie więcej. Dzięki Wydawnictwu Poznańskiemu, które wznowiło kultową "Serię Dz...

@nowika1 @nowika1

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Całe szczęście świata
O trudnych relacjach, pasji i pięknie natury

Po przeczytaniu najnowszej powieści Agnieszki Krawczyk "Całe szczęście świata", pierwszego tomu cyklu "Zwyczajna magia", mam ogromną chęć odwiedzić okolice Jeziora Czors...

Recenzja książki Całe szczęście świata
Zaproszenie
Zaproszenie, z którego warto skorzystać!

Powieści Agnieszki Pietrzyk czytam i cenię od lat. Ta, również porwała mnie totalnie. To „Zaproszenie”, z którego i Wy musicie skorzystać, jeśli lubicie kopiące w głowę ...

Recenzja książki Zaproszenie

Nowe recenzje

The Bodyguard
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 15.01.2025 r. „The bodyguard” – Joanna Chwistek Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle ...

Recenzja książki The Bodyguard
Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Nawigacje
Poetycki kompas życia i śmierci
@jagodabuch:

Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku „Nawigacje” zabiera czytelnika w podróż po przestrzeniach pełnych intensywnych obrazó...

Recenzja książki Nawigacje
© 2007 - 2025 nakanapie.pl