Dar czy przekleństwo? recenzja

Patronat medialny/ Recenzja patronacka

Autor: @ewelina.czyta ·1 minuta
2022-07-05
Skomentuj
1 Polubienie
"Dar czy przekleństwo" to kontynuacja "Niechcianego spadku" którego recenzję znajdziecie->ZOBACZ TUTAJ, dlatego też wymagana jest znajomość pierwszej części.
Ponownie wracamy na malownicze Podlasie, gdzie Hania nasza główna bohaterka, odnalazła swe miejsce na ziemi. Dziewczyna nadal poznaje swój dar i próbuje go oswoić, choć nie zawsze jej się to udaje i czasami przynosi on więcej niewiadomych i szkody niż pożytku. Hania zaczyna spotykać się z Emilem, synem głównego bohatera, jednak ich przyszłość naznaczona jest niepewnością i pewną skrywaną tajemnicą. Jaką? Tego dowiecie się, sięgając po powieść.

"Dar czy przekleństwo"to przepełniona emocjami opowieść o radzeniu sobie z przeciwnościami losu, o samotności u schyłku życia, o niezrozumieniu rzeczywistości osób starszych, o chorobie która z każdym dniem odbiera cząstkę ukochanej osoby. Autorka przepięknie opisała emocje i uczucia, które towarzyszom starszym ludziom przebywającym w takich miejscach jak domy opieki. Dokładnie opisała schemat zachowań przy tak strasznej chorobie, jaką jest Alzheimer. Sama zyskałam doświadczenie, przebywając z chorą osobą, więc możecie mi wierzyć na słowo.
Jedyny zarzut mam do tej historii to taki, że... przeczytałam ją za szybko. Chciałem wolniej, ale się nie dało. Zostałam wciągnięta w nią od pierwszych stron, otulona ciepłem, wzruszeniem i niesamowitą empatią płynącą z każdej strony. Jestem dumna, że mogłam patronować tej historii.

Przyjemny w odbiorze styl autorki, barwne opisy podlaskiej wsi, różnorodni bohaterowie, okraszeni wszystkimi ludzkimi wadami i zaletami, dość szybka i zaskakująca w niespodziewanych momentach akcja- to wszystko składa się na lekturę, która pozwala przy sobie odpocząć i zaczerpnąć oddechu. Zmusi do refleksji nie tylko na temat przemijania. Otuli ciepłem, odrobiną magii oraz podlaskimi wierzeniami i tradycjami.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Napisana lekkim w odbierze stylu opowieść o ważnych sprawach.

POLECAM...

"Małgorzata miała rację, choć bardzo chciała się mylić. Zwierzęta już wcześniej wyczuły niebezpieczeństwo. Ich uszy słyszały więcej. Nosy wyczuwały zagrożenie, zanim jeszcze wiadomość dotarła do ludzi. Spłoszone przemieszczały się w inne niezagrożone tereny, a niepokój udzielał się kolejnym. Roślinność nie mogła ruszyć się z miejsca, przytwierdzona korzeniami, które zapewniały jej na co dzień stabilność, a obecnie stały się łańcuchem i klatką. Tkwiła w miejscu narodzin i w tym miejscu musiała odejść."
- Monika Chodorowska "Dar czy przekleństwo" str. 237

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dar czy przekleństwo?
Dar czy przekleństwo?
Monika Chodorowska
9/10
Cykl: Niechciany spadek, tom 2

Życie nie rozpieszcza pielęgniarki Hani. Wychowana przez ojca nieumiejącego okazywać uczuć oraz zgorzkniałą babcię szuka czułości u niewłaściwych mężczyzn. Ponieważ wyróżnia się niezwykłą empatią w s...

Komentarze
Dar czy przekleństwo?
Dar czy przekleństwo?
Monika Chodorowska
9/10
Cykl: Niechciany spadek, tom 2
Życie nie rozpieszcza pielęgniarki Hani. Wychowana przez ojca nieumiejącego okazywać uczuć oraz zgorzkniałą babcię szuka czułości u niewłaściwych mężczyzn. Ponieważ wyróżnia się niezwykłą empatią w s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jak to nigdy nie wiadomo, co może zwalić człowieka z nóg i jednocześnie podnieść - pomyślała." "Dar czy przekleństwo?" to druga część cyklu Moniki Chodorowskiej, w której poznajemy dalsze losy Hani...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

"Niechciany spadek" pozostawił nas z wieloma pytaniami i niedomkniętymi wątkami, które w powieści "Dar czy przekleństwo?" zostają rozwiązane. Obie części są ze sobą bezpośrednio powiązane, więc należ...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeś...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Dziadek
Kiedy przeszłość wpływa na przyszłość

Dziś przychodzę do Was z kolejnym niezwykłym debiutem, który totalnie mnie zaskoczył i zburzył wszystkie założenia, które miałam wobec tej historii. Spodziewałam się zwy...

Recenzja książki Dziadek

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl