**PATRONAT MEDIALNY**
Dziś przyszła pora napisać kilka słów o kolejnej porywającej książce, której mam olbrzymi zaszczyt patronować.
Nie będę Wam tym razem opisywać fabuły, bo sam wydawca wiele zdradza, a ja nie chce Wam odbierać przyjemności z odkrywania tej historii, zaskoczenia, które zaczyna towarzyszyć czytelnikowi już od pierwszej strony i mnóstwa emocji, które przewijają się przez każda kolejną stronę, aż do samego końca. Zaznaczę tylko, że ta książka niesie w sobie wszystko, to co jest ważne i potrzebne w tak idealnie skomponowanej i zbalansowanej historii. A więc mamy tu płomienny romans, tajemnice, intrygi, sekrety, odrobinę erotyki i sporą dawkę sensacji okraszoną (sporą) nutką brutalności, niedopowiedzeniami, wątpliwie moralnymi i trudnymi wyborami oraz nie zawsze dobrze podjętymi decyzjami, które niosą za sobą niebezpieczeństwo i zagrożenie życia. Dużo się tu dzieje, nie brakuje momentów zaskoczenia, ale i takich gdzie złość i zdziwienie porywają w wir, z którego trudno się wydostać, przyznać też muszę, że w pewnym momencie poczułam także wzruszenie.
I jeśli znacie poprzednie książki Autorki, już w tym momencie macie gwarancję, że będzie się poznawało tę historię z wielką ekscytacją, bo pomysł na fabułę i jej poprowadzenie to prawdziwy majstersztyk.
Akcja płynie szybko i nie brakuje w niej nagłych zwrotów, intryga goni intrygę, na jaw wychodzą coraz bardziej skrywane i mrożące krew w żyłach tajemnice. Autorka od pierwszej strony serwuje czytelnikowi rozpędzony rollercoaster, przez co odłożenie książki na bok bez poznania zakończenia, jest niemal niemożliwe.
Cała historia płynąca na przestrzeni kilkunastu tygodni i naprzemienna narracja głównych bohaterów, pozwala poznać ich głębiej, obserwować zachodzące w nich przemiany, rodzące się marzenia i krystalizujące plany sięgające w przyszłość, pozwala ona poznać punkt widzenia każdej ze stron, emocje i uczucia, które nimi targają oraz motywy, którymi się kierują. W moim odczuciu jest to bardzo dobry zabieg, bo postacie dostają "prawdziwą" twarz, przez co trudno jest je jednoznacznie ocenić, żadna nie jest krystalicznie czysta, ale żadna też nie jest przepełniona złem do szpiku kości.
Postaci pobocznych też jest sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej dwójki. Wszyscy są doskonale rozpisani i poprowadzeni, przepełnieni autentycznością i emocjami. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje im tego przysłowiowego pazura. Nie sposób ich nie lubić, choć czasami ich zachowanie aż prosi się, by wejść na karty tej historii i porządnie nimi potrząsnąć.
Pojawia się sporo scen dla dorosłych i nie mam tu na myśli, tylko zbliżeń między bohaterami, ale także przemocy fizycznej i psychicznej, więc trzeba zaznaczyć, że nie jest to książka, po która mogą sięgać młodsi czytelnicy, jednak napisane są z dużą dozą wyczucia, są bardzo realne, ale z drugiej strony nie biją czytelnika obuchem po głowie, nie szokują i nie wywołują efektu obrzydzenia- za to też sobie cenię wszystkie książki, które wyszły spod pióra pani Kamili.
Ogólnie bardzo lubię styl pisarski tej Autorki, a jej książki zawsze wywołują dreszczyk ekscytacji, pobudzają wyobraźnię.
Żałuję, że nie powstanie kontynuacja tej historii, o czym poinformowała sama autorka, ale na pocieszenie mogę zdradzić, że z Elizą spotkamy się w kolejnej części z serii "Poza dobrem i złem", gdzie przyjdzie jej spłacić pewien dług, który zaciągnęła u Maksa- bohatera serii, więc już teraz czekam z wielką niecierpliwością na ten trzeci tom.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Na pewno nie jest to "tylko" romans, posiada on wiele intrygujących i porywających warstw. Jestem przekonana, że każdy się tu odnajdzie, zarówno fan obyczajówki, romansu, a także sensacji jak i thrillera a czas spędzony z lekturą będzie naprawdę cudowny, choć zdecydowanie za krótki.