Cudowna książka, uwielbiam.
„Zabliźnione serca” to długo wyczekiwana przeze mnie kontynuacja losów Nikoli, właścicielki klimatycznej „Księgarni pod Ratuszem”, czyli pierwszego tomu serii „Przyciągani”. Czy Wy również byliście ciekawi co jeszcze wydarzy się w jej życiu?
Książka rozpoczyna się dokładnie w momencie, w którym zakończyła się pierwsza część. Życie nadal nie oszczędza Nikoli. Kobieta próbuje oswoić się z nową sytuacją, w jakiej się znalazła a gdy na jaw wychodzą kolejne sekrety kobieta nie wie już komu wierzyć. Zarówno Marcel jak i Antonio zawiedli jej zaufanie. Czy, któryś z mężczyzn zapracuje na nie ponownie? Kobieta musi odciąć się od bieżących wydarzeń, nabrać dystansu i ukoić stargane nerwy. Zmienia otoczenie i wyrusza w podróż do przeszłości, której nigdy nie poznała, a która wciąż za nią podąża małymi krokami. Czy ukoi swój ból i odnajdzie tak upragnione szczęście?
W tej części możemy zaobserwować, jak emocjonalnie dojrzała Nikola. Już w pierwszym tomie zdobyła moją sympatię, jednak za sprawą „Zabliźnionych serc” mogę stwierdzić, że zdobyła moje serce. Jej wola walki, stanowczość pozostały niezmienne, choć ostatnie wydarzenia wywołały zamęt w jej życiu, to nie poddaje się i nadal walczy o siebie. Autorka ma dar, aby wzbudzić w czytelniku ogrom emocji: wzruszyć, zaintrygować czy zwyczajnie wywołać uśmiech, dzięki czemu tę pozycję czyta się z niezwykłym zaintrygowaniem i czystą przyjemnością. Pokazuje, że każdy medal ma dwie strony i każdy z nas ma swoje własne, mniejsze lub większe demony. Historia Niki pokazuje, że nie zawsze to czego w pierwszej chwili pragniemy, jest tym, czego tak naprawdę potrzebuje nasze serce. Warto w życiu zawalczyć o szczęście, miłość a pogodzenie z przeszłością da ukojenie i pozwoli otworzyć umysł i serce na nowe lepsze jutro.
Losy głównej bohaterki chwytają za serce. W trakcie lektury, poznajemy również historię jej matki i ojca. Dowiadujemy się co spowodowało, że główna bohaterka wychowywała się bez rodziców. Mówi się, że prawda wyzwala, czy faktycznie tak będzie w przypadku Nikoli? W „Zabliźnionych sercach” pojawiają się nowe postacie, które wejdą w życie Nikoli z przytupem. Czy pozostaną w nim na dłużej? Gorąco zachęcam Was do przeczytania zarówno tej części jak i poprzedniego tomu. Ewa, bardzo dziękuję za możliwość bycia patronem Twojego drugiego, literackiego dziecka. To dla mnie zaszczyt i czysta przyjemność móc wziąć Nikolę pod swoje skrzydła.