Książki od Wojtka zawsze biorę w ciemno. Za każdym razem się zastanawiam, czym mnie jeszcze zaskoczy. Czy jego powieści potrafią zaskakiwać? Z pewnością. Co tym razem przygotował dla nas Autor? O tym poniżej. ⬇️
Policja kryminalna na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego, znajduje mocno nadpalone zwłoki Stefana Koniecznego. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna był przez śmiercią poddawany wielu torturom. Sprawa wydaje się łatwa do rozwiązania. Zaledwie parę dni później, udaje się oskarżyć o to zabójstwo i zamknąć w więzieniu sąsiada poszkodowanego. Trzy miesiące po zakończeniu sprawy, dziennikarze jednej z gazet, podczas przygotywywania artykułów na temat patostreamerów, trafiają na bardzo ważne nagranie. Znajduje się na nim zapis z przebiegu tortur i morderstwa właśnie Stefana Koniecznego. Prasa przekazuje ten dowód policji, a ci postanawiają na nowo wznowić śledztwo. Po licznych ustaleniach, udaje się ustalić, że zabójcą jest znany patostreamer o pseudonimie Metaxa. Jednak jak się okazuje, jest absolutnie nie do namierzenia, a ofiar śmiertelnych przybywa.
Istnieje też drugi wątek. Dwa lata wcześniej, nad Roztocze przyjeżdża natomiast grupa tancerzy amatorów, którym przewodzi Krzysztof Tycan. Oprócz kroków tanecznych, poznają również tajniki tzw. świadomego śnienia. Jaki związek mają ze sobą tancerze oraz zabójstwa Metaxy? Co łączy ze sobą, te na pierwszy rzut oka całkiem niezwiązane ze sobą wydarzenia? Kto okaże się zabójcą? Czy uda się na czas ukarać winnego? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi właśnie podczas czytania lektury.
Zacznijmy najpierw od wyjaśnienia pojęcia Patostream. Jest to transmisja nadawana w internecie na żywo. Najczęściej zawiera wulgarne treści dotyczące przemocy domowej lub libacji alkoholowej. Jednak widzowie mogą żądać, co chcą aby zrobiono bohaterom tych przedstawień. W zamian za co raz brutalniejsze akty, wpłacane są wyższe wpłaty pieniężne. To tak w wielkim skrócie. Czyli już doskonale widzimy, że jest to zjawisko brutalne i całkowicie bezwzględne. Lubują się w nim głównie dewianci oraz niestety, co raz częściej zdemoralizowana młodzież.
Przyznam się, że jestem wstrząśnięta. Nie zdawałam sobie sprawy, jak to do końca funkcjonuje. Pan Wojtek otworzył mi oczy na wiele aspektów i sprawił, że zainteresowałam się bardziej tym tematem. Trzeba też przyznać, że pisarz wykonał kawał świetnej pracy i doskonale przygotował się do tej powieści. Powieść jest spójna, logiczna i doskonale widać, że Autor zrobił porządny reaserch w tym temacie. Za każdym razem uważam, że Pan Wojtek bardzo wysoko postawił poprzeczkę. I utwierdzam się w przekonaniu, że z książki na książkę przebija sam siebie. To już kolejna pozycja Autora, którą miałam okazję przeczytać i objąć patronatem medialnym. I znowu się nie zawiodłam. Jestem absolutnie zachwycona i czekam na kolejne perełki ;) Pisarz nas tutaj szokuje, zaskakuje i wciąga w świat o którym mamy znikome pojęcie. Sprawia, że od jego historii ciężko się oderwać. Każdy jest podejrzanym a finał jest zaskakujący. Świetny kryminał, po który należy sięgnąć. Idealnie umili Wam czas podczas długich wieczorów. Trzymający w napięciu do samego końca. Jestem zachwycona i dumna, że mogłam być malutką częścią tej wspaniałej powieści. Polecam Wam z całego serca. Przyznaję w pełni zasłużone 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!!! ;) ❤