Czy było warto? Odyseja dżinsowych Kolumbów recenzja

Książka Liliany Arkuszewskiej pt. Czy było warto? Odyseja dżinsowych Kolumbów, jest niezwykle poruszającym utworem literackim, napisanym pięknym, ekspresyjnym i malowniczym językiem. Czytałam ją w napięciu i z ciekawością, opowieść o życiu na emigracji. Porównywałam swoją wiedzę z nowymi, nieznanymi mi wcześniej opowieściami. Liliana jest rodowitą Szczecinanką. Jej życie przetoczyło się przez trzy kontynenty. Wyjechała z kraju, który kochała, "biednie, ale w kraju" to było jej motto, jednak pewnego dnia coś pękło i postanowiła ruszyć w nieznane w poszukiwaniu szczęścia dla jej niedawno narodzonej córki. Aby szukać lepszej przyszłości dla siebie i dla swojego dziecka, lepszej przyszłości dla rodziny. Konsekwencje decyzji i wyborów, na zawsze odmieniających ustabilizowane życie emigrantów. Ta książka wyrosła z upodobania do podróży – małych i dużych, których rodzinie Arkuszewskich zazdroszczę. Ich życie ukształtowały spotkania i emocje. Nie byliby dzisiaj tu, gdzie są, gdyby nie ludzie, których spotkali na swojej drodze i których obdarzyli zaufaniem i uczuciem. Polecam lekturę, kiedy czytałam książkę p. Liliany „Czy było warto?”, co chwilę odczuwałam silne emocje. "Czy było warto" uznałam, że było warto szukać swojego wymarzonego miejsca. Zwiedzili tyle ciekawych miejsc i przeżyli tyle ciekawych chwil. Początek emigracji w Paryżu, później Kanada, stabilizacja rodzinna i zawodowa, następnie nieoczekiwana miłość do Meksyku. Cancun, to tam odnaleźli kolejny skrawek ziemi, który pokochali i który uznali za swój. Spotkali tam ludzi, którzy pozostali ważni w ich życiu do dzisiaj. To tam co roku jechali w zimne, kanadyjskie dni, aby się ogrzać i "naładować akumulatory", aby powrócić do pracy z nowym zapasem sił. Tam w gronie przyjaciół i znajomych, w atmosferze sprzyjającej relaksowi i odprężeniu, spędzali wolne dni, zwiedzali niesamowite miejsca, kąpali się w ciepłym Morzu Karaibskim. Zazdroszczę pogody ducha, która dzisiaj im towarzyszy każdego dnia.
Brawo Pani Liliano! Gratuluję.