Paprocany recenzja

Paprocany

Autor: @mamazonakobieta ·1 minuta
2020-12-04
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy Zosia dowiaduje się, że jej 18-letnia bratanica znika, jest zaniepokojona. Owszem dziewczyna znikała już nie raz, na dodatek ma problemy z narkotykami i lubi imprezować, jednak ona zawsze wiedziała, gdzie jest. Kolejne próby kontaktu nie przynoszą efektów, dlatego kobieta postanawia udać się do Franciszka, swojego ojczyma, który jest szefem w policji i poprosić o pomoc w odnalezieniu nastolatki.
Krzysztof jest policjantem, podwładnym Franciszka. Kiedy zostaje oskarżony o gwałt prostytutki, jego szef od razu mu wierzy, że tego nie zrobił, jednak musi go oficjalnie zawiesić. Postanawia nieoficjalnie oddelegować go do pomocy pasierbicy w odnalezieniu zaginionej nastolatki.
Są zupełnie inny. Ona pyskata, mówiąca co myśli, bezkompromisowa pani mecenas. On spokojny, ułożony policjant. Pomimo że tak bardzo się różnią, praktycznie od początku czują do siebie pociąg fizyczny. Czy ma on szansę przerodzić się w coś głębszego? Co stało się z bratanicą Zosi? Dlaczego prostytutka oskarżyła Krzysztofa o gwałt?

Historia według mnie ciekawa i wciągająca. Znalazłam w niej namiętność, miłość, zagadkę do rozwiązania. Momentami domyślałam się, co zaraz się stanie, jednak były i takie, gdzie autorka mnie zaskoczyła.

Bohaterowie dość ciekawi, dający się lubić.
Zosia nie należy do grzecznych, ułożonych kobiet, a wręcz przeciwnie. Nie boi się powiedzieć co myśli, a jej język jest dość cięty, jednak biorąc pod uwagę, że bardzo często jest obrońcą ludzi niebezpiecznych, nie może być inna. Martwi się o bratanicę i zamierza zrobić wszystko, aby ją odnaleźć. Nie ma szczęścia w miłości, od dłuższego czasu niby kogoś ma, ale mężczyzna coraz bardziej ją olewa. To bohaterka, którą polubiłam.
Krzysztof jest mężczyzną spokojnym, ułożonym, przystojny. Jest policjantem, który w swoją pracę wkłada serce i nie rozumie, dlaczego kobieta, której nigdy nie widział na oczy, oskarża go o coś tak strasznego jak gwałt. To bohater, którego z chęcią poznałabym bliżej w realu :)

„Paprocany” to książka, którą czyta się naprawdę szybko, a historia, jaką w niej znajdziemy, jest ciekawa i wciągająca. Moim zdaniem warto po nią sięgnąć i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/12/wydawnictwo-muza-ksiazka-pt-paprocany.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paprocany
Paprocany
"Paulina Świst"
7.4/10
Cykl: Paprocany, tom 1

W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha afera: kilku policjantów miało rzekomo zgwałcić prostytutkę. Pokrzywdzona jako głównego sprawcę wskazuje Krzysztofa Strzeleckiego – wzorowego funkcjona...

Komentarze
Paprocany
Paprocany
"Paulina Świst"
7.4/10
Cykl: Paprocany, tom 1
W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha afera: kilku policjantów miało rzekomo zgwałcić prostytutkę. Pokrzywdzona jako głównego sprawcę wskazuje Krzysztofa Strzeleckiego – wzorowego funkcjona...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książki Pani Pauliny zaczęłam sięgać od przygody z jej „Komisarzem”. I powiem Wam szczerze, że jak dla mnie jest to autorka, która uczy się na wytykanych jej błędach i staje się naprawdę dobrą pis...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Paprocany" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauliny Świst. I przyznam, że jestem zaskoczona. Nie spodziewałam się tak specyficznego stylu, języka, takiej kreacji bohaterów. Zupełnie coś inne...

AN
@anna_janik1906

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Oops!
świetna

Pola pochodzi z małej wsi pod Warszawą i nie zamierza do niej wracać. Niestety okazuje się, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma narzeczoną, a że jest również jej prac...

Recenzja książki Oops!
Niebezpieczny kontrakt
świetna

Madison zawsze musiała być posłuszna ojczymowi. Szantażował ją, a tylko on wiedział, gdzie jest jej młodsza siostrzyczka, a ona zrobi wszystko, żeby kiedyś się z nią spo...

Recenzja książki Niebezpieczny kontrakt

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl