Pani Labiryntu recenzja

Pani Labiryntu

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2022-10-12
1 komentarz
4 Polubienia
„ „Jesteśmy tu tylko na chwilę. Jesteśmy maleńkimi wypierdkami w dziejach ludzkości”. [...] po nas jeszcze wiele się wydarzy. Przyjdą kolejne nowe religie, według których zbuduje się nowe systemy wartości, wprowadzi nowe podziały i nowe znaczenie sprawiedliwości, miłości i miłosierdzia. Które będą tłumaczyć świat po swojemu i uważać to za jedyną słuszną prawdę. Ale ona będzie trwać nadal, jak zawsze. Matka Natura”.

„Pani Labiryntu” przenosi nas na starożytną Kretę, rządzoną przez okrutnego króla Minosa. Mimo, że władca wyspy czci bogów olimpijskich, jego poddani wciąż pamiętają poprzednią religię, kult Wielkiej Bogini, Potni. Córka Minosa, Ariadna, od najmłodszych lat zafascynowana światem przyrody, wchodząc w dorosłość uświadamia sobie jak wiele łączy ją z pradawną boginią. Ciekawość i dociekliwość wiedzie Ariadnę do poznania tajemnicy Labiryntu, ukrytego pod podłogą pałacu. Odkrycie okrucieństwa i bezduszności ojca rodzi w niej bunt, a świadomość tego kim jest ona sama, daje siłę do walki z jego tyranią.

Magda Knedler pozwala nam towarzyszyć Ariadnie od najmłodszych lat jej życia. Obserwować jak się zmienia, dorasta, zaczyna dostrzegać i rozumieć coraz lepiej otaczającą ją rzeczywistość. Dzięki pierwszoosobowej narracji mamy wgląd w świat uczuć i targających Ariadną emocji. Autorka umożliwia nam poznanie dramatycznych losów jej babki, Europy, a także matki, Pazyfae. Zaznajamia nas z rodzeństwem Ariadny, kreśli obraz łączących ich relacje. Przyglądamy się także rządom apodyktycznego, okrutnego Minosa. Jego stosunkowi do matki, żony, własnych dzieci i poddanych. Z czasem wraz z Ariadną poznajemy jego największy sekret.

Odzierając popularne greckie mity z baśniowości, bohaterów pozbawiając pierwiastka boskości i nadprzyrodzonych mocy, Magda Knedler stworzyła historię ponadczasową, z uniwersalnym przesłaniem. Na kanwie mitu o Minotaurze powstała opowieść o buncie, odwadze i miłości. O poszukiwaniu i odnajdywaniu siebie i własnej drogi. O potędze przyrody i niezwykłej sile drzemiącej w kobietach.

Autorka doskonale obrazuje złożoność ludzkiej natury, charakterów i relacji. Nieokiełznane żądze i namiętności. Pokazuje kobiecą moc, niezłomność w walce o prawdę, godność i szacunek. Podkreśla niezwykłą siłę macierzyńskiej miłości i nierozerwalny związek człowieka z naturą. Interesująca fabuła, doskonale wyważone tempo akcji, plastyczne, barwne opisy.

Polecam „Panią Labiryntu” nie tylko miłośnikom mitologii i nie tylko kobietom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pani Labiryntu
Pani Labiryntu
Magdalena Knedler
7.6/10

Tam gdzie inni tracili rozum, ona odnalazła swoją drogę tarożytna Kreta. Rządy na wyspie sprawuje okrutny Minos, oddający cześć olimpijskim bogom. Choć ku ich chwale organizuje krwawe igrzyska, w s...

Komentarze
@bookoralina
@bookoralina · około 2 lata temu
Świetna recenzja!
× 1
Pani Labiryntu
Pani Labiryntu
Magdalena Knedler
7.6/10
Tam gdzie inni tracili rozum, ona odnalazła swoją drogę tarożytna Kreta. Rządy na wyspie sprawuje okrutny Minos, oddający cześć olimpijskim bogom. Choć ku ich chwale organizuje krwawe igrzyska, w s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pani, Matka, nie bawiła się w żadne olimpijskie intrygi, nie uwodziła powabnych dziewcząt i pięknych chłopców, nie kłamała, nie zazdrościła, nie piła na ucztach nektaru i ambrozji. Nie miała na to c...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

„- Życie i śmierć – powiedziałam. – A po śmierci znowu życie, a po nim znowu śmierć. Cykl. Nieskończoność.” Ariadna mieszka w pałacu na Krecie, na wyspie rządy sprawuje okrutny Minos – jej ojciec....

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl