Pan Mercedes recenzja

Pan Mercedes

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-01-05
Skomentuj
15 Polubień
W ramach czytelniczego oddechu od literatury przez duże "L" z chęcią sięgam po książki Stephena Kinga. To co cenię z w jego pisarstwie najbardziej to umiejętność snucia wciągających historii. W mojej ocenie jest on mistrzem opowieści. I choć trudno minie nazwać wielbicielką gatunku, którego reprezentantem jest ten amerykański pisarz, to na pewno cenię sposób w jaki operuje on słowem, budując w swoich powieściach niepowtarzalną atmosferę niepokoju, tajemnicy i napięcia. Wszystko to sprawia, że jego książki, jak żadne inne, czytam zachłannie, jeszcze częściej słucham w formie audiobooka, niekiedy kosztem snu.

"Pan Mercedes", to pierwsza część cyklu, którego bohaterem jest emerytowany detektyw Bill Hodges. Po zakończeniu służby nie jest on w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Dnie spędza samotnie przed telewizorem, a jego jedyną rozrywkę stanowią sporadyczne spotkania z synem sąsiadów, który od czasu do czasu wykonuje dla niego proste prace w ogrodzie. Taka egzystencja, pozbawiona celu, sprawia iż bohatera coraz częściej nawiedzają myśli o samobójstwie. Z tego marazmu i otępienia wyrywa go list, który pewnego dnia znajduje w skrzynce. To korespondencja od osoby, podającej się za sprawcę masakry sprzed kilku lat. Twierdzi, że to on wjechał rozmyślnie w tłum ludzi czekających na wejście na targi pracy, zabijając kilkoro z nich i trwale raniąc drugie tyle. Policji nie udało się złapać sprawcy. Ta nierozwiązana sprawa ciąży Billowi Hodgesowi, który kierował wtedy śledztwem. Postanawia więc rzucić wyzwanie i wytropić szaleńca, który sam nazywa siebie Panem Mercedesem. Między tą dwójką zaczyna się wyrafinowana gra a stawka jest wysoka. Na szali leży życie potencjalnych nowych ofiar detektyw jest bowiem przekonany iż morderca uderzy ponownie.

Stephen King jako twórca powieści detektywistycznej spisał się wyśmienicie. I choć nie jestem fanką fabuły gdzie już na początku poznajmy tożsamość złoczyńcy, którego tropią stróże prawa w tym przypadku w ogóle mi to nie przeszkadzało. Z wypiekami na twarzy śledziłam kolejne poczynania Billa Hodgesa i jego nietuzinkowej ekipy. "Pan Mercedes" to wciągająca historia, świetnie opowiedziana (jak to u Kinga) i gwarantująca emocje na najwyższym poziomie. Bawiłam się świetnie czego i Wam życzę.

Moja ocena:

× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Mercedes
5 wydań
Pan Mercedes
Stephen King
7.8/10
Cykl: Bill Hodges, tom 1

Emerytowany detektyw. Psychopatyczny zabójca. I mordercza gra, w której stawką jest życie setek ludzi. Światła szarego mercedesa wyłaniają się z porannej mgły. Za kierownicą siedzi człowiek, który...

Komentarze
Pan Mercedes
5 wydań
Pan Mercedes
Stephen King
7.8/10
Cykl: Bill Hodges, tom 1
Emerytowany detektyw. Psychopatyczny zabójca. I mordercza gra, w której stawką jest życie setek ludzi. Światła szarego mercedesa wyłaniają się z porannej mgły. Za kierownicą siedzi człowiek, który...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stephen King. Mistrz słowa, mistrz obserwacji, mistrz przekazu. Tym razem postanowił napisać książkę detektywistyczną. Jak wyszło??? Doskonale to powiedzieć mało. Na samym początku poznajemy przesym...

@justyna1domanska @justyna1domanska

To pierwsze moje spotkanie ze Stephenem Kingiem, pewnie niereprezentatywne, bo książka nie nie jest horrorem czy thrillerem – gatunki typowe dla tego autora, ale regularnym kryminałem. Osią fabuły j...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl