Pan Jaromir i arcyzłodziej recenzja

Pan Jaromir i arcyzłodziej

Autor: @MartaAnia ·2 minuty
2013-11-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kilka miesięcy temu wspominałyśmy Wam o pewnej bardzo detektywistycznej powieści dla dzieci/młodzieży. Nadszedł w końcu dzień, że do naszego domu trafiła kolejna część przygód Lorda Hubera i jego pomocnika Pana Jaromira. Poprzednio ta dwójka rozwiązywała sprawę skradzionych klejnotów. W tej historii detektywi poszukiwać będą zaginionego obrazu...

Lord Huber oraz jego psi pomocnik czyli Pan Jaromir wybrali się do Wiednia, aby rozwiązać przedziwną sprawę. Z muzeum zniknął bardzo wartościowy i stary obraz. Jednak nikt nie ma pojęcia kto go ukradł oraz jak tego dokonano. W każdej sali znajdują się kamery, które nagrywają bez przerwy. Nigdzie nie widać jednak, ani złodzieja, ani samej kradzieży. Na filmiku widać jedynie krótkie, kilkusekundowe mignięcie i nagle obrazu już nie ma. Przecież to nie możliwe, aby w tak krótkim czasie złodziej zdołał zdjąć dzieło niespostrzeżenie ze ściany, a co tu mówić dopiero o jego wyniesieniu z muzeum, tym bardziej, że ochroniarz nie spuszcza oczu z monitorów... Złodziej jest naprawdę przebiegły i sprytny. Jednak dwójka naszych detektywów powoli kawałek po kawałku odkrywa tę tajemniczą zagadkę...

A Wy jak sądzicie? Co się stało z obrazem? Ja powiem szczerze, że do samego końca nie miałam zielonego pojęcia jak złodziej zdołał go wynieść. Tym bardziej, że ważną rolę w tej historii odgrywa stolarz od lat zaopatrujący muzeum w meble, jego żona, ochroniarz i jego okulary, fałszerz dzieł sztuki, a nawet artysta cyrkowy...

Wbrew pozorom naprawdę wiele się tutaj dzieje. Główni bohaterzy mają pełne ręce roboty. Zbieranie poszlak, odwiedzanie różnych miejsc, rozmowy z ludźmi, do tego wszystkiego anonimowe pogróżki i dokładne zapoznanie się ze skradzionym dziełem. Z całą pewnością nie można się przy tej książce nudzić :)

Nie jestem jakąś wielką fanką książek detektywistycznych, ale od czasu do czasu lubię coś takiego przeczytać. Ta książka mimo, że jest powieścią dla starszych dzieci lub inaczej mówiąc młodszej młodzieży to i tak bardzo mi się spodobała. Jest tutaj zarówno zagadka do rozwiązania jak i różne poszlaki naprowadzające czytającego na trop, choć tak naprawdę do samego końca nie możemy mieć pewności kto jest winnym i co się naprawdę wydarzyło, a w końcu o to chodzi w takich książkach prawda :) ? Dwie części za mną i powiem Wam, ze już jestem ciekawa kolejnej, w której to lord Huber i Pan Jaromir wybiorą się do Włoch. Z całą pewnością znowu będzie ciekawie :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-11-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Jaromir i arcyzłodziej
Pan Jaromir i arcyzłodziej
Heinz Janisch
10/10
Cykl: Pan Jaromir, tom 2

Kontynuacja przygód ekscentrycznego duetu detektywistycznego - tym razem Lord Huber i Pan Jaromir goszczą w wiedeńskim muzeum sztuki, w którym doszło do zuchwałej i tajemniczej kradzieży. Jeden z drog...

Komentarze
Pan Jaromir i arcyzłodziej
Pan Jaromir i arcyzłodziej
Heinz Janisch
10/10
Cykl: Pan Jaromir, tom 2
Kontynuacja przygód ekscentrycznego duetu detektywistycznego - tym razem Lord Huber i Pan Jaromir goszczą w wiedeńskim muzeum sztuki, w którym doszło do zuchwałej i tajemniczej kradzieży. Jeden z drog...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MartaAnia

Krokodyl
Krokodyl

Książeczki wydawnictwa Ezop są nam już znane od bardzo dawna. Lubimy je i jest nam niezmiernie miło, że chociaż część z nich możemy Wam polecić jako te, nad którymi nasz ...

Recenzja książki Krokodyl
Zawsze stanę przy tobie
Zawsze stanę przy tobie

Kiedy zobaczyłam na stronie wydawnictwa Nasza Księgarnia kolejną książkę Gayle Forman od razu wiedziałam, że będzie to dla mnie obowiązkowa pozycja do przeczytania :) Cz...

Recenzja książki Zawsze stanę przy tobie

Nowe recenzje

Niewinne ofiary
Niewinne ofiary
@ladybird_czyta:

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać ...

Recenzja książki Niewinne ofiary
Pierwsza sprawa
Pierwsza sprawa
@Malwi:

Wyobraź sobie codzienność tak zwyczajną, że niemal przezroczystą. Rodzina. Dom na obrzeżach miasta. Trzyletnia dziewczy...

Recenzja książki Pierwsza sprawa
Trzecia terapia
Czy miłość okaże się skuteczną terapią?
@roksana.rok523:

"Trzecia terapia" to opowieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych, tajemnicach i niedomówieniach oraz przeszłości pr...

Recenzja książki Trzecia terapia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl