Pająk recenzja

Bardzo rzadko sięgam po serie książek zaczynając od ostatniego tomu, zdecydowanie wolę być na bieżąco z losami bohaterów. Jednak dla twórczości duetu pisarskiego, który publikuje pod pseudonimem Lars Kepler, zrobiłam wyjątek dwa lata temu, kiedy to w moje ręce wpadła książka „Człowiek w lustrze”. W tym roku pisarski duet wydał kolejną, dziewiątą już część, przygód Joona Linny, „Pająk”.

Minęło trzy lata, odkąd Saga Bauer otrzymała pocztówkę, która zawierała informacje o pistolecie załadowanym dziewięcioma kulami, z których jedna ma być przeznaczona dla Jonna Linny. Do tej pory groźba zawarta na pocztówce zdawała się być bezsensowną prowokacją, jednak kiedy w pobliżu Kapellskär policja znajduje przywiązany do drzewa worek, w środku którego znajdują się niemal całkowicie rozpuszczone zwłoki, Joona i Saga zdają sobie sprawę, że groźba sprzed trzech lat właśnie zaczyna się spełniać. Wspólnymi siłami próbują poskładać wszystkie puzzle i zapobiec kolejnym zbrodniom. Czy uda im się powstrzymać zabójcę, nim zostanie mu ostatni nabój przeznaczony dla Joona Linny?

„Pająk”, to zdecydowanie jeden z tych thrillerów, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma w niesamowitym napięciu do samego końca. Chłonęłam tę historię, przewracałam kolejne kartki z ogromnym zaciekawieniem, towarzyszyły mi przy tym ogromne emocje, które momentami powodowały dreszcz niepokoju i strach o losy bohaterów. Czy uda się im uratować kolejną ofiarę? Były momenty, że na chwilę odkładałam książkę tak zwyczajnie ze strachu przed tym, co za chwilę się wydarzy, ale zaraz do niej wracałam, bo ciekawość jednak zawsze wygrywa.
Przy okazji poprzedniej książki autorów przekonałam się, że mają oni dar do budowania napięcia i „Pająk” cechuje się tym samym. Od pierwszych stron wiemy, że historia, którą zaserwują nam autorzy, będzie mocna i brutalna. Thriller skonstruowany jest po mistrzowsku. Kończąc każdy rozdział, mówiłam sobie jeszcze jeden i jeszcze jeden, i tak do samego końca. Nie mogłam oderwać się od lektury.
„Pająk” to misternie utkana intryga, to zabawa w kotka i myszkę, która wciągnie Was w wir nieprawdopodobnych wydarzeń i będzie Was trzymać w napięciu dotąd, dopóki wspólnie z bohaterami nie poskładacie wszystkich puzzli. Nie będziecie się nudzić, gwarantuje. To rasowy thriller, w którym akcja przyspiesza z każdą kolejną stroną, serwując istny rollercoaster emocji. Fani mocnych wrażeń, czytajcie! Polecam!