"Jeśli Bóg istnieje, będzie musiał błagać mnie o przebaczenie"- słowa wydrapane na ścianie bloku w jednym z obozów koncentracyjnych.
"Ostatnia więźniarka Auschwitz" Niny Majewskiej- Brown to poruszająca opowieść dwojga młodych ludzi, których życie w jednej chwili zniszczyła wojna. Oboje przeżyli obozy koncentracyjne, Mimi była więźniarką na Majdanku, w Ravensbrück i Buchenwaldzie, Józef przeżył gehennę w Auschwitz. Tych dwoje naznaczonych śmiercią ludzi współtworzyło Muzeum Auschwitz - Birkenau. To tutaj urodziły się ich dzieci, tutaj pracowali całe życie. Ich córka, Anna Odi do dnia dzisiejszego mieszka i pracuje na terenie obozu. Razem z Autorką stowrzyła powieść, która chwyta za serce rozrywając je na najdrobniejsze kawałki.
"Ostatnia więźniarka Auschwitz" to powieść, w której Anna opowiada losy swoich najbliższych. Jej mama, Mimi od urodzenia mieszkała we Francji. W sierpniu 1939 roku przyjeżdża do Warszawy nie zdając sobie sprawy z tego, że już nigdy do Francji nie powróci. 1 września wychucha wojna, nadchodzą dni pełne niepewności i strachu. Pewnego dnia Mimi zostaje aresztowana i trafia na Pawiak, gdzie jest przesłuchiwana, bita i torturowana. Stamtąd zostaje przetransportowana na Majdanek, następnie do Ravensbrück i Buchenwaldu. Po wyzwoleniu obozu, wykończona i odczłowieczona, wraz z więzienną przyjaciółką trafia do jej rodzinnego domu, gdzie poznaje Józefa, byłego więźniarka Auschwitz. Młodzi zakochują się w sobie i niebawem biorą ślub. Podejmują jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu, chcą upamiętnić ofiary zbrodni wojennych, tym samym przeprowadzają się do jednego z mieszkań w obozie Auschwitz, by wspólnie dawać świadectwo najgorszych zbrodni w dziejach ludzkości.
"Za każdym wydanym obozowym numerem kryją się dramat, ból i lęk człowieka, którego historia powinna zostać opowiedziana światu. Ku przestrodze. Ku pamięci".
Nina Majewska- Brown stowrzyła powieść, która poruszy nawet najtwardsze serca. Autorka z niezwykłą delikatnością opisuje losy ludzi, którym przyszło żyć w czasie II wojny światowej. Powieść ta to świadectwo piekła z jakim przyszło się zmierzyć jej bohaterom. Książkę czyta się z zapartym tchem i ściśniętym gardłem, wszak są to prawdziwe wydarzenia a nie fikcja literacka.
Czytając "Ostatnia więźniarkę Auschwitz" nie sposób jest nie uronić choćby jednej łzy. Opisywane przez Autorkę wydarzenia sprawiają, że inaczej patrzymy na to, co dzisiaj posiadamy. Każdy, kto przeczytał chociaż jedną powieść o obozach koncentracyjnych, wie jaką siłę i wolę walki mieli więźniowie, by przetrwać chociaż jeszcze jeden dzień.
Dzisiaj, dzięki takim ludziom jak Mimi i Józef, możemy lepiej i dogłębniej poznać historię ludzi, którzy zginęli w obozach, oraz tych, którym udało się przeżyć.
W książkce zamieszczone zostały rownież fotografie rodzinne, jak rownież różne ulotki czy wycinki z gazet z okresu II wojny światowej. Na samym końcu Autorka zamieściła niezwykle emocjonujący i poruszający wywiad z Anną. Z całego serca zachęcam Was do lektury tej historii. To książka obok, której nie można przejść obojętnie.