Smocze oko, tom 8 recenzja

Ostatni tom drugiej serii Spirit Animals. Upadek Bestii

TYLKO U NAS
Autor: @beatazet ·3 minuty
2021-03-12
Skomentuj
2 Polubienia
Na tę książkę czekałam odkąd tylko skończyłam tom siódmy. Jestem zachwycona nowymi przygodami Zielonych Płaszczy i ich zwierzoduchów. Cała lektura zajęła mi dwie godziny i byłam absolutnie urzeczona tym światem i zakończeniem, które zapowiada nową przygodę.
Osoby, które nie czytały tych książek, koniecznie powinny zacząć swoją przygodę z cyklem od Spirit Animals, ponieważ inaczej nie będą wszystkich wątków rozumieć, a szkoda, bo seria ściśle wiąże ze sobą poszczególne tomy. Do pewnych wydarzeń czy postaci kolejni autorzy wracają w kolejnych częściach. Cały cykl Spirit Animals to wielki projekt wydawniczy, w którym każdy tom pisze inny autor. Daje to uczucie niespodzianki.
W poprzedniej części zdrajcą okazała się przyjaciółka, w ósmej odkrywamy dla kogo tak naprawdę pracowała i ta prawda boli... Czy doprowadzi to do wojny pomiędzy dwoma państwami? Kto okazuje się lojalnym sojusznikiem, a kto wrogiem? Jakie są granice potęgi Wielkich Bestii?
Conor, Abeke, Rollan i Meilin zostali schwytani i są więźniami w... Kiedy jednak niebezpieczeństwo zagrozi Wielkiej Bestii, partnerce Rollana, czwórka przyjaciół decyduje się na niebezpieczną wyprawę po czwarty, potężny przedmiot z Zhongu, czyli Smocze Oko. Daje ono właścicielowi tak potężną moc, że panuje nad wodą, a nawet może wywołać tsunami. Kim jest osoba ze zwierzoduchem - smokiem wodnym i jakie ma ona miejsce w przeszłości Meilin? Jakie zagrożenie sprowadzi na krainy Erdasu? I czy naprawdę jest tak zła, czy może jednak raczej należy jej współczuć?
Wszyscy uważają, że Zielone Płaszcze to zdrajcy, a nasi bohaterowie nie mają już sił, ani sojuszników, a przynajmniej tak się im wydaje... Jednak w obliczu tak ogromnego zagrożenia decydują się dokonać czegoś niesamowitego.
Co zrobili nasi bohaterowie? Jak zmieniła się ich relacja ze zwierzoduchami? Jaką rolę do odegrania ma Warty? Kim jest szalony staruszek? Czy Abake i Uraza potrafią sobie przebaczyć to, co wydarzyło się, kiedy Uraza była pod władzą kogoś innego? Co z Meilin i pandą? Przecież ich więź powstała w wyniku zdrady i żółci... Jak w roli przywódcy odnajdzie się Conor? Czy Rollan nauczy się latać? Jaka jest w tym rola zmarłego Tarika?
Książka zawiera w sobie wiele zaskakujących pomysłów. Podoba ma się, że nie da się od niej oderwać. Każdy rozdział kończy się niespodzianką i płynnie przechodzi do kolejnego. Takie zdania urwane zaciekawiają czytelnika. Nasi bohaterowie przeżywają typowe przygody, tak jak w każdej z tych książek: wędrówka, nowy przedmiot, niebezpieczeństwa, zdrady...
Są to lektury dla młodego czytelnika, ale nie tylko dzieci będą zachwycone. Wątki przygodowe uczą, bawią i wzruszają. Dialogi są zabawne. W takiej serii istnieje ryzyko, że autor nie pociągnie historii, czy zepsuje bohaterów. Tutaj jednak autor podołał. Widać, że zaangażował się w prace na poważnie, a wyzwanie było przed nim spore. W końcu musiał to w miarę dobrze zakończyć, a wątków było naprawdę sporo. Objętość książki też go zmusiła do pewnej oszczędności w relacjach, czy opisach, ale dzięki temu książkę czyta się szybciej. Nie ma żadnych zbędnych słów, żeby wszystko się wspólnie dobrze połączyło.
Na okładce widzimy naszych bohaterów oraz smoka, czyżby zwierzoducha niespodziewanego wroga? W środku tradycyjna mapa wszystkich krain oraz dobrze wybrana czcionka, która ułatwia szybkie czytanie. Podoba mi się papier, jak każdej części, na którym wydano książkę. Na plus zaliczę także twardą okładkę - łatwiej zadbać o taką książkę. Objętość przeciętna dla tak szybko czytającej osoby, dla dzieci wystarczy do lektury na dłuższy czas.
Fabuła jak najbardziej satysfakcjonuje. Podobała mi się. Mam nadzieję na nowy początek i kontynuację przygód Zielonych Płaszczy, choć wiele osób powie: "Ale to już było". Fakt, było, ale mimo to są osoby, które chętnie przeczytają stare, utarte schematy w nowej odsłonie. Mimo że jest to stosunkowo prosta historia, czytelnik chętnie wyobrazi sobie, że też ma zwierzoducha. Fascynująca lektura, choć nie dla każdego. Ambitne osoby zapewne będą rozczarowane. Mimo to dla rozrywki polecam, nie tylko młodym czytelnikom.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smocze oko, tom 8
Smocze oko, tom 8
Sarwat Chadda
7.5/10
Cykl: Spirit Animals, tom 8

Czwórka Zielonych Płaszczy – Conor, Abeke, Rollan i Meilin – stali się więźniami. Zostali schwytani przez Przysięgłych i zniewoleni mimo że nie popełnili zbrodni, o którą się ich oskarża. Okazuje s...

Komentarze
Smocze oko, tom 8
Smocze oko, tom 8
Sarwat Chadda
7.5/10
Cykl: Spirit Animals, tom 8
Czwórka Zielonych Płaszczy – Conor, Abeke, Rollan i Meilin – stali się więźniami. Zostali schwytani przez Przysięgłych i zniewoleni mimo że nie popełnili zbrodni, o którą się ich oskarża. Okazuje s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyznam, że już wcześniej miałem do czynienia z tą serią książek o przygodach Zielonych Płaszczy. W jakimś stopniu mógłbym rzec, że trochę się na nich wychowałem. Niemniej niestety muszę przy...

@melkart002 @melkart002

SMOCZE OKO. SARWAT CHADDA. Ostatni tom i ostatnia potyczka naszych bohaterów i ich zwierzoduchów dobiega końca. Przeżyłam ciekawą i niebezpieczną przygodę razem z tymi niezwykłymi dziećmi i trochę ...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @beatazet

Szósta klepka
Cesia Żak

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohaterami i odnaleźć w ich historii cząstkę własnego życi...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Brulion Bebe B.”, jeden z tomów kultowego cyklu Jeżyc...

Recenzja książki Brulion Bebe B.

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl