Ostatni strażnik z Ellis Island recenzja

Ostatni strażnik

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2023-05-12
1 komentarz
8 Polubień
Centrum imigracyjne na Ellis Island wkrótce zostanie zamknięte, a tym samym zakończy się pełna lęku i oczekiwania codzienność tego miejsca. Ludzie z całego świata czekali tam na werdykt — czy powrócą do tego, co pragnęli zostawić, czy przejdą przez Bramę Wolności. Po trudnej podróży, często w okropnych warunkach, wcale nie mieli gwarancji, że czeka ich wymarzona przyszłość, a każdy dzień oczekiwania stawał się koleją torturą. Mury Ellis Island zdawały się przesiąknąć trudnymi emocjami, a ich ciche szepty podążały za Johnem Mitchellem.

John Mitchell był zarządcą Ellis Island. Człowiekiem, który spędził na wyspie wiele lat, a zaczynał jako najzwyklejszy pracownik, by powoli piąć się po szczeblach kariery. Częściowo odcięty od stałego lądu, żył otoczony ludzkimi tragediami. „Ostatni Strażnik z Ellis Island" to jego pamiętnik, opowieść o przeżytych latach. Kreśli w nim swój portret zaskakująco szczerze — bez wybielania swoich błędów. Jawi się jako człowiek, który chciał dobrze wykonywać swoje zadania, ale jednocześnie wciąż na drodze stawały mu moralne dylematy. Ulegał porywom serca, by później stawać się służbistą. Nieważne, którą drogą by poszedł — każda wydawała się niewłaściwa. Z tego względu nie jest bohaterem, którego mogę lubić lub potępić, choć z ochotą wybrałabym wobec niego konkretne stanowisko. Czasami może budzić wręcz obrzydzenie, czasami współczucie.

Gaelle Josse pisze pięknie i z dużą wrażliwością kreśli sylwetki poszczególnych bohaterów. Tyle w pełni wystarczyło, by autorka poruszyła moje serce. Czytanie powieści dało mi wiele przyjemności, choć nie brakowało w niej fragmentów, które sprawiały ból. Jej książka mi się podobała, a jednocześnie nie jestem pewna, w czym tak właściwie tkwi jej sekret. Na pewno jednak na uwagę zasługuje powolne snucie opowieści o niestandardowej codzienności. A fragmenty o uchodźcach w czasie Drugiej Wojny Światowej zdecydowanie mocniej uderzają przez pryzmat wydarzeń ostatniego miesiąca.

Nawet jeśli powieść nie spodoba się Wam równie mocno — wciąż uważam, że warto po nią sięgnąć. To dobra książka, wydana przez dobre wydawnictwo.

przekł. Dorota Hartwich

Powieść uhonorowana Nagrodą Literacką Unii Europejskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-19
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni strażnik z Ellis Island
Ostatni strażnik z Ellis Island
Gaëlle Josse
7.7/10
Seria: Bez Tabu

Nowy Jork, 3 listopada 1954 roku. Za kilka dni centrum imigracyjne na Ellis Island zostanie zamknięte. Zarządzający ośrodkiem John Mitchell zostaje sam – na tym opustoszałym odludziu wraca pamięcią d...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 2 lata temu
Drobna literówka do poprawki: piąć się.
× 1
@mewaczyta
@mewaczyta · prawie 2 lata temu
Wielkie dzięki!
× 1
Ostatni strażnik z Ellis Island
Ostatni strażnik z Ellis Island
Gaëlle Josse
7.7/10
Seria: Bez Tabu
Nowy Jork, 3 listopada 1954 roku. Za kilka dni centrum imigracyjne na Ellis Island zostanie zamknięte. Zarządzający ośrodkiem John Mitchell zostaje sam – na tym opustoszałym odludziu wraca pamięcią d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z pewną dozą fascynacji odbieram ludzką imigrację i wszystkie powody, dla których ludzie opuszczają swoje domy, by rozpocząć nowe życie w miejscach, których być może nigdy wcześniej nie odwiedzili. T...

@posrodkwiatowicieni @posrodkwiatowicieni

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Grobowiec w Sewilli
Świat wojny domowej

Hiszpania w latach trzydziestych ubiegłego wieku to świat ogarnięty chaosem. Co rusz ogłaszany jest stan wyjątkowy, granice są zamykane, środki komunikacji przestają kur...

Recenzja książki Grobowiec w Sewilli
Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl