Osobliwy hymn recenzja

Osobliwy hymn

Autor: @snieznooka ·2 minuty
około 7 godzin temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie przesadzę, jeśli powiem, że „Osobliwy hymn” autorstwa Laury Thalassy jest jedną z książek, na które czekałam i wypatrywałam. Bardzo polubiłam bohaterów, nie mogłam sobie wyobrazić tego, że nie dowiem się, jakie były ich dalsze losy. Autorka otwarła nam drzwi do nowego świata, w którym zarówno magiczne istoty, jak i ludzkie egzystują, a zaciąganie długów bywa niezwykle niebezpieczne. Czasami zapominamy o tym, że nic w tym świecie nie jest za darmo, a każdą przysługę trzeba będzie spłacić. Nie zawsze dzieje się to w sposób, na który w innych warunkach byśmy przystali z ochotą. Czy spotkanie z Królem Nocy, Desmondem Flynnem, byłoby takie złe?
Główną bohaterką książki autorstwa Laury Thalassy pod tytułem „Osobliwy hymn” jest Callypso Lillis, syrena, która w swoim życiu przeszła bardzo wiele. Kiedy była nastolatką znalazła się w sytuacji bez wyjścia, jedyną możliwością było zaciągnięcie długu u kogoś potężnego, kto będzie chciał jego spłaty. Te wydarzenia na zawsze zmieniły ścieżkę Callypso. Obecnie dziewczyna nosi na sobie nieprzyjemne pamiątki po zadanych torturach, chociaż powróciła do Desmonda. Najgorsze jest to, że Złodziej Dusz nadal pozostaje nieuchwytny, a zniknięcia elfów nie ustały. Czy na zbliżającym się święcie Przesilenia uda się odkryć, kto jest odpowiedzialny za te wszystkie uprowadzenia? Czy uda się przekonać innych, że to nie Des stoi za tym wszystkim? Elfy potrafią toczyć swoje własne boje, a gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Callie? Czy uda jej się uniknąć kłopotów?
„Osobliwy hymn” to bez zwapnienia książka, w której udaje nam się dowiedzieć nieco więcej na temat Desmonda Flynna. Nie bez przyczyny się go obawiano, jest bardzo silny i dla swojej Callypso jest gotów na wszystko. Ich miłość wzrasta, co jest po prostu piękne. Jest jednak coś, co sprawia, że nie mogą się cieszyć sobą nawzajem, Tajemnicze zniknięcie żołnierzy z innych królestw zwróciły uwagę. Nikt nie wie, kim jest Złodziej Dusz, co naraża wszystkich na poważne niebezpieczeństwo. „Osobliwy hymn” rozpoczyna się tam, gdzie zakończyła „Rapsodia, Callie była zmuszona poradzić sobie ze swoimi traumami, wywołanymi przeżyciami będącymi nie do pozazdroszczenia. Współczułam jej, miałam nadzieję, że szybko stanie na nogi i uda jej się rozwinąć nowe możliwości. Nigdy nie przestanę myśleć, jaka niesamowita jest Laura Thalassa. Jej książki mnie po prostu powalają. Nie tylko potrafi uchwycić wachlarz emocjonalny swoich postaci i przedstawić to w realistyczny sposób, ale także kreuje świetną fabułę, tworzy niesamowite światy. Z ogromną przyjemnością sięgnę po inne historie tej autorki, jej styl przypadł mi do gustu.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osobliwy hymn
Osobliwy hymn
Laura Thalassa
8.6/10
Cykl: The Bargainer, tom 2

Przetrwała spotkanie z szalonym królem… ale koszmar trwa. Syrena Callypso Lillis nadal nosi fizyczne ślady po torturach z rąk Karnona, mimo że udało się jej powrócić do swojego mistycznego partnera ...

Komentarze
Osobliwy hymn
Osobliwy hymn
Laura Thalassa
8.6/10
Cykl: The Bargainer, tom 2
Przetrwała spotkanie z szalonym królem… ale koszmar trwa. Syrena Callypso Lillis nadal nosi fizyczne ślady po torturach z rąk Karnona, mimo że udało się jej powrócić do swojego mistycznego partnera ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

#Współpraca reklamowa Jakże bardzo polubiłam niedobrego Negocjatora i syrenę Callie. Ich perypetie, zawiłe tło oraz tajemnicze zniknięcia kobiet oraz magiczne stworzenia wywarły na mnie ogromne wr...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Jak ja czekałam na ten tom. Desmond Flynn powraca a wraz z nim nowe oblicze zarówno jego jak i jego partnerki a także Złodzieja Dusz. Des pokazuje nam swoją inną, demoniczną stronę fae a także pozwa...

@candyniunia @candyniunia

Pozostałe recenzje @snieznooka

Dziedzictwo klątwy i niezgody
Dziedzictwo klątwy i niezgody

„Dziedzictwo klątwy i niezgody” to książka, która niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyła. Autorka zabiera czytelnika do niesamowitego i odciętego miejsca. Byłam gotowa na ...

Recenzja książki Dziedzictwo klątwy i niezgody
Uczta dla wron #01. Cienie śmierci
Uczta dla wron

George R. R. Martin jest jednym z najbardziej rozpoznawanych i nagradzanych autorów, z uwagą wypatrywałam kolejnej książki z jego wspaniałego cyklu. Ucieszył mnie fakt...

Recenzja książki Uczta dla wron #01. Cienie śmierci

Nowe recenzje

Żelazny sen
Naród pod rządami psychopaty.
@jatymyoni:

„Żelazny sen” to książka zaskakująca i kontrowersyjna. Ciężko czyta się powieść, która z założenia ma być słaba, a wręc...

Recenzja książki Żelazny sen
Malarz światów
"Malarz światów"
@Bibliotekar...:

Dziś mam dla Was opinię o książce niezwykłej. Poruszającej, pełnej barw. Zawierającej pewne, wartościowe treści. Nie mó...

Recenzja książki Malarz światów
Zawieszeni. Oli. Część 1
Wchodzenie w dorosłość
@mag-tur:

Nina Włodarczyk uraczyła czytelniczy światek swoim debiutem już w pierwszym tygodniu ferii. „Zawieszeni. Oli” to pierws...

Recenzja książki Zawieszeni. Oli. Część 1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl