Smoczy jeździec recenzja

Smoczy jeździec

Autor: @snieznooka ·2 minuty
7 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Musicie przyznać, że książki o smokach, czy z ich obecnością zyskują drugie życie. „Smoczy jeździec” to książka autorstwa Tarana Matharu i zarazem moje pierwsze spotkanie z autorem. Wydawnictwo zadbało o to, by wydanie tej książki było przepiękne, mieniący się smok zapowiada niesamowitą historię, a jest to jedynie wstęp do serii Saga Związanych Dusz. To brzmi cudownie, lubię, kiedy sięgając po książkę wiem, że czeka mnie coś więcej. Świat bywa trudny, życie niesprawiedliwe, ale daje także sposobności, aby je zmienić, wystarczy tylko wykorzystać odpowiednią chwilę. Znajdziemy tutaj polityczne intrygi, skoncentrujemy na walce o przetrwanie w miejscu, gdzie zdrada wydaje się czymś oczywistym. Czy bohaterowie sobie poradzą?
Głównym bohaterem książki autorstwa Tarana Matharu pod tytułem „Smoczy jeździec” jest Jai jest młodym księciem, który od lat żyje jako zakładnik na dworze Sabinów. Jego ojciec został stracony, próbował coś zmienić i nie przyniosło to upragnionych skutków. Wielmoża z królestwa Dansków przybywają, aby wydać swoją księżniczkę za księcia Titusa, aby chronić kruchy pokój między ich narodami. Jai spotyka służącą księżniczki, a ona ratuje mu życie. Sytuacja szybko staje się niebezpieczna i staje się oczywiste, że Titus nie ma w planach pokojowej przyszłości. Księżniczka w posagu wnosi smoki, ponieważ jej ród, jako jedyny potrafi nawiązać więź z tymi niesamowitymi stworzeniami. W pałacu dochodzi do przewrotu, życie Jaia jest zagrożone, próbuje uciec i ostrzec Dansków przed koszmarem, jaki może ich czekać. Zabiera ze sobą Fridę i smocze pisklę. Czy uda mu się przetrwać? Czy jest możliwym to, że to właśnie on nawiąże więź ze smokiem? Czy będzie w stanie to zrobić?.
„Smoczy jeździec” to książka, która zabiera czytelnika w epicką podróż, a wraz z nią ofiarowuje miłość do małego smoka i determinację dążenia do wolności. Opisowy styl Tarana Matharu stopniowo odsłania fascynujący świat wypełniony bezwzględną polityką, różnorodnymi stworzeniami i kreatywnym systemem magii. Więź, która tworzy się między Jai’em i smoczych, jest piękna. Musicie jednak wiedzieć, że książka nie jest pozbawiona okrucieństwa i brutalności. Jai doświadcza w swoim życiu wiele cierpienia. Fabuła jest dobrze wykreowana, postacie są angażujące, a więź bestii z człowiekiem jest niesamowicie empatyczna. „Smoczy jeździec” to epicka historia o przetrwaniu, przyjaźniach, nauce bezwarunkowej miłości, zdradzie i odkrywaniu siebie. W książce znajdziecie wielką walkę, głęboki ból i honor, jeśli zdecydujesz się wejść w ten świat, nie będziesz chciał go opuścić.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smoczy jeździec
Smoczy jeździec
Taran Matharu
8/10
Cykl: Saga Związanych Dusz, tom 1

Z popiołów imperium narodzi się bohater… Jai żyje jako królewski zakładnik na dworze Sabinów, od kiedy jego ojciec przeprowadził nieudaną rebelię i został stracony. Teraz chłopak musi służyć cesarz...

Komentarze
Smoczy jeździec
Smoczy jeździec
Taran Matharu
8/10
Cykl: Saga Związanych Dusz, tom 1
Z popiołów imperium narodzi się bohater… Jai żyje jako królewski zakładnik na dworze Sabinów, od kiedy jego ojciec przeprowadził nieudaną rebelię i został stracony. Teraz chłopak musi służyć cesarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Taran Matharu to autor kilku książek fantasy. Dla mnie jednak wcześniej nieznany — postanowiłam jednak skusić się na pierwszy tom Sagi Związanych Dusz. Autor z listy bestsellerów New York Timesa rozp...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Jak myślisz smoki dalej są hot już nie bardzo? Ja tak naprawdę ze smokami w roli głównej przeczytałam chyba tylko 3 książki, więc dla mnie temat dalej bardzo świeży. Reklama - wydawnictwo jaguar ...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @snieznooka

Do nadejścia ciemności
Do nadejścia ciemności

„Do Nadejścia Ciemności” to debiut Ewy Wnuk, który od jakiegoś czasu bardzo chciałam poznać i przeczytać. Okładka zwraca na siebie uwagę, zaczęłam myśleć, czy będzie to ...

Recenzja książki Do nadejścia ciemności
Mistrz gry
Misrez Gry

„Mistrz Gry” to ostatni tom tetralogii pod tym samym tytułem autorstwa Joanny Lampki, nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej historii, a przecież dopiero, co rozpoczęła...

Recenzja książki Mistrz gry

Nowe recenzje

Bóg złodziei
Bóg złodziei
@unholy.confess:

“Ruszyli ku wyjściu, a ona wciąż trzymała w dłoni pięćdziesiąt centów, które od teraz miało przypominać jej, że nie jes...

Recenzja książki Bóg złodziei
Raport Kruka
𝗖𝘇𝘆 𝘁𝗼 𝗷𝗲𝘀𝘁 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱𝗮?
@gala26:

𝐹𝑎𝑘𝑡𝑎𝑚𝑖 𝑡𝑒ż 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑚𝑎𝑛𝑖𝑝𝑢𝑙𝑜𝑤𝑎ć, 𝑛𝑖𝑒𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑝𝑜𝑚𝑖𝑗𝑎ć, 𝑎 𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑛𝑎𝑑𝑚𝑖𝑒𝑟𝑛𝑖𝑒 𝑒𝑘𝑠𝑝𝑜𝑛𝑜𝑤𝑎ć. – cytat z 𝑂𝑠𝑡𝑎𝑡𝑛𝑖𝑒𝑔𝑜 𝑧𝑎𝑑𝑎𝑛𝑖𝑎 Przemysław...

Recenzja książki Raport Kruka
Testament dziadka
Finał na wysokim poziomie
@Mirka:

@Obrazek „istnieje taka miłość, która dojrzewa, zanim zostanie odkryta” I oto mam za sobą trzecią odsłonę trylogi...

Recenzja książki Testament dziadka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl