Osobliwy hymn recenzja

Desmond Flynn powraca

Autor: @candyniunia ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak ja czekałam na ten tom.
Desmond Flynn powraca a wraz z nim nowe oblicze zarówno jego jak i jego partnerki a także Złodzieja Dusz.

Des pokazuje nam swoją inną, demoniczną stronę fae a także pozwala zagłębić się w przeszłość dzięki czemu wiemy, co go ukształtowało.

Callie zmaga się z nowymi wyzwaniami, poznaje Zaświat i Desmonda jednocześnie próbując zaakceptować swój nowy wygląd.

Ciągle nawiedzają ją koszmary, tajemnica szklanych trumien i krw*ożerczych dzieci nadal jest nierozwiązanym sekretem.

Przestaną ginąć kobiety, za to mężczyźni są porywani nadal.

Intrygi Elfów sprawiają, że Callypso zaczyna wątpić nawet w swojego partnera...
Jednak czy ma do tego powody?

W tej części autorka dużo się skupia na emocjach naszych bohaterow, na ich więzi emocjonalnej i fizycznej.
Poznajemy ich głębiej, więcej jest pikantnych scen - ale nie są one wulgarne.

Nowe postaci wprowadzają nieco zamieszania ale czytelnik się nie gubi podczas lektury, wszystko jest ze sobą spójne.

Mimo, że uwielbiam naszego Desa i chcę go poznawać lepiej to tym razem zabrakło mi nieco więcej akcji, fabuły fantasy bo ten tom większość uwagi poświęcił na tej dwójce partnerów.

Jednakże później zaczęło się dziać więcej, dzięki czemu nastąpiło ożywienie czytelnika i nawet był element, który mnie zaskoczył.

O ile domyślałam się, kto jest nowym wcieleniem naszego wroga z poprzedniego tomu, o tyle nie spodziewałam się takiego jego sprzymierzeńca.
To był szok, bo obstawiałam jakieś zaginione rodzeństwo a jednak wyszło inaczej i to jest dużym plusem dla autorki za ten plot twist.

No i wisienka na torcie - zakończenie.
Wiedziałam, że kiedyś ten moment nastąpi i teraz coraz bardziej czekam na kolejną część serii, by się dowiedzieć, co dalej.
Kto tak naprawdę jest wrogiem, co ma na celu stworzenie armii tych przerażających dzieci, czemu kobiety fae się nie budziły.

Aaaaa zapomniałam wspomnieć, będzie moment krytyczny, który może odmienić losy bohaterów poprzez czyn Desa, który został zaraanżowany z rozmysłem przez jego wroga, który poluje na naszą syrenę.

Dlaczego tak mu zależy na duszy Callie?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osobliwy hymn
Osobliwy hymn
Laura Thalassa
9/10
Cykl: The Bargainer, tom 2

Przetrwała spotkanie z szalonym królem… ale koszmar trwa. Syrena Callypso Lillis nadal nosi fizyczne ślady po torturach z rąk Karnona, mimo że udało się jej powrócić do swojego mistycznego partnera ...

Komentarze
Osobliwy hymn
Osobliwy hymn
Laura Thalassa
9/10
Cykl: The Bargainer, tom 2
Przetrwała spotkanie z szalonym królem… ale koszmar trwa. Syrena Callypso Lillis nadal nosi fizyczne ślady po torturach z rąk Karnona, mimo że udało się jej powrócić do swojego mistycznego partnera ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Hype* Jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek w tym miesiącu. Kontynuacja losów Callypso i Desmonda, cudowne i przepełnione magią romantasy z prawd...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @candyniunia

Ja, diablica
Witamy w Piekle

Jak ja się świetnie bawiłam przy tej książce! Właśnie tego mi było trzeba w ostatnich dniach bo styczeń był dla mnie bardzo ciężkim miesiącem w tym roku. Jest to wznowi...

Recenzja książki Ja, diablica
Mojra. Niczyja wojna
Niczyja wojna

To już trzeci ale nie ostatni tom serii Mojra. Akcja przyspiesza jeszcze bardziej, autorka zsyła nam nowe postacie a także nowe zagrożenia. Pojawiają się także kolejne...

Recenzja książki Mojra. Niczyja wojna

Nowe recenzje

Foxglove
Igraszki z Losem
@Kantorek90:

Swoją pierwszą książkę z cyklu „Belladonna” Adalyn Grace zakończyła w taki sposób, że zachęciła mnie do tego, aby czym ...

Recenzja książki Foxglove
Ja, diablica
Piekielnie dobra historia!
@Perlasbooks:

Wyobraź sobie taką sytuację umierasz nagle, nieodwołalnie, odchodzisz z tego świata, mimo że czujesz jak bardzo jest to...

Recenzja książki Ja, diablica
Nie randkuj z siostrą kumpla
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Penelope Ward i Vi Keeland to mój komfortowy duet, który potrafi stworzyć historię pełną emocji, humoru i świetnej chem...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
© 2007 - 2025 nakanapie.pl