Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku recenzja

Oskarżenie wojny

Autor: @almos ·1 minuta
2022-03-05
Skomentuj
19 Polubień
Ta książka napisana przez żonę znanego reportera jest reportażem literackim, a właściwie fabularyzowanym wspomnieniem autorki z czasu hospitalizacji w klinice psychiatrycznej; pani Jagielska była pacjentką na oddziale, gdzie leczy się stany lękowe, oprócz niej przebywało tam wielu weteranów po pobycie na misjach wojskowych.

Autorka świetnie wprowadza w zamknięty świat oddziału psychiatrycznego z jego specyficznymi stosunkami, fobiami, nienawiściami, problemami. Niemniej najważniejsze i najbardziej wstrząsające są opowieści weteranów. Opowiadają oni, co przeżyli na misjach wojskowych, o potwornych obrazach i myślach, które wciąż do nich powracają, nie można od nich uciec. A niektórzy nawet nie mówią, co przeżyli. Trudno się więc dziwić, że po powrocie zupełnie nie mogą się odnaleźć w zwyczajnym świecie, załamuje im się życie osobiste, zachowują się dziwnie i trafiają do psychiatryka.

Bezmiar opisywanego nieszczęścia trochę w tej książce przytłacza. Na przykład jeden z żołnierzy mówi: nie mogę żonie powiedzieć tego, co przeżyłem w Afganistanie, bo nie zniosłaby tego, ale ponieważ nie mówię, jest między nami bariera, która nas od siebie całkiem oddala. Inny znowu po kontuzji na wojnie stracił zupełnie chęć do życia. I umiera w wieku 33 lat. Trzeba tym ludziom tylko współczuć, bo przeżyli i widzieli rzeczy, których żaden człowiek nie powinien doświadczać.

Oczywiście można argumentować, że to wojna, że to żołnierze i winni być przygotowani na różne okropności, ale tak się łatwo mówi... Bardzo trudno jest wrócić z pola bitwy do normalności, codzienności i funkcjonować jak normalny człowiek.

W sumie jest to wielkie oskarżenie wojny jako siły niszczącej człowieka, psychicznie, moralnie, fizycznie.

Jeśli chodzi o robotę czysto literacką, to rzecz jest nieco za długa, przydałoby się trochę skreśleń; na przykład nie jest dla mnie jasne, po co autorka tak rozbudowała wątek pani Stasi; tak naprawdę ważne są jedynie historie o weteranach.

Jest to lektura niełatwa, niezbyt przyjemna, prawdę mówiąc mocno przygnębiająca, ale ważna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-14
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Grażyna Jagielska
6.4/10

Poznaj tajemnice, o których nie mówimy nawet najbliższym. Autorka głośnej "Miłości z kamienia" przełamuje kolejne tabu. Grażynę Jagielską przez lata paraliżował strach. Żyła problemami męża. Dla jego ...

Komentarze
Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku
Grażyna Jagielska
6.4/10
Poznaj tajemnice, o których nie mówimy nawet najbliższym. Autorka głośnej "Miłości z kamienia" przełamuje kolejne tabu. Grażynę Jagielską przez lata paraliżował strach. Żyła problemami męża. Dla jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Bohaterem jest uchodźca polityczny, Józef Vadassy, cz...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl