Opowieści z Narnii. Koń i jego chłopiec recenzja

"Narnia [...]. Szczęśliwa Narnia. Narnia porośniętych wrzosem wzgórz i tymiankowych dolin, Narnia wielu rzek, wilgotnych górskich polan, omszałych jaskiń i przepastnych puszcz, rozbrzmiewających odgłosem młotów i siekier karłów. Och, słodkie powietrze Narnii! Lepsza jest jedna godzina życia w Narnii niż tysiąc lat w Kalormenie."*

Clive Staples Lewis to autor znany przede wszystkim z cyklu "Opowieści z Narnii". Wszystkie części tej serii są inaczej osadzone w czasie, tak że akcja "Srebrnego krzesła" (tomu 4) dzieje się wiele setek lat po okresie panowania rodzeństwa Pevensie, a znów w 5 części powracamy do Złotego Wieku i ponownie spotykamy się z Zuzanną, Edmundem i Łucją. Jednak to nie oni są głównymi bohaterami "Konia i jego chłopca".

Szasta jest ubogim rybakiem mieszkającym w Kalormenie- państwie położonym w pobliżu Narnii. Przybycie bogatego wielmoża, Tarkaana o imieniu Anradin zwiastuje wielkie zmiany w życiu chłopca- ma się on stać jego niewolnikiem. Jednak koń, na którym przyjechał Anradin, okazuje się Mówiącym Koniem porwanym z Narnii jeszcze jako źrebak. Chłopiec i koń postanawiają uciec. Na kartach książki obserwujemy wartość przyjaźni i zaufania dla młodego chłopca.

Powieść jest opisana jak opowiadanie: narrator snuje dzieje Szasty i przyjaciół raz powoli, raz szybciej; gdzieniegdzie przytacza zabawne historyjki, osobiste przemyślenia lub przyszłość niektórych bohaterów. Słowa przesycone są charakterystycznym humorem, na co wskazuje chociażby tytuł. Świat przedstawiony jest bardzo realistycznie. Niezwykły styl- połączenie prostoty i zawiłości- sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.

* "Koń i jego chłopiec", wydawnictwo Media Rodzina, strona 16