Opowieści wigilijne recenzja

opowieści wigilijne

Autor: ·1 minuta
2023-11-23
Skomentuj
2 Polubienia
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością redaktor Marzeny Rogalskiej.
To nie są romantyczne historie z magią i choinką w tle, przedstawione w świątecznych reklamach telewizyjnych czy filmach o świętach z miłością w tle. Nie ma magii świąt, wyłącznie uśmiechów na twarzach bohaterów, a miłość nie spada jak gwiazdka z nieba. Te opowieści niosą w sobie przesłanie - w święta najważniejszy jest człowiek, a nie to co się dzieje wokół.
Marzena Rogalska opowiada o Wigiliach trudnych, samotnych, bez osób które odeszły już na zawsze. Dużo tu wspomnień, tęsknoty, żalu za tym co minęło.
Jest to opowieść o ludziach, którzy nieustannie są obecni w naszych sercach i pamięci, o nieustannej tęsknocie za nimi. I o jedynej nocy w roku, gdy nadzieja rodzi się dla nas wszystkich. "Opowieści wigilijne" wypełnione są niezachwianą wiarą, że nadzieja i miłość zawsze zatriumfują.
Nie są to opowieści smutne. Głównym przesłaniem „Opowieści wigilijnych” jest odnalezienie sensu dalszego życia w trudnych jego momentach.

To zbiór pięciu opowiadań, których bohaterami są postaci z cykli książkowych Marzeny Rogalskiej o Agacie Donimirskiej i Karli Linde.
Nie poznałam jeszcze tych serii powieściowych, ale tmam nadzieję, że w najbliższym czasie poznam twórczość Pani Marzeny Rogalskiej.

Pięć opowiadać - rózne miasta, różny czas.

Lwów 1909. Spotkanie samotnego wdowca i chłopca szukającego bezpiecznej przystani, które na zawsze odmieni życie ich obu.
Oran 1945. Bliska rozmowa dwojga samotnych ludzi, którzy stracili wszystko, co ważne, ale wciąż wierzą w drugiego człowieka.
Kraków 1950. Wigilia, która sprawia, że starsi państwo, którzy całe życie spędzili obok siebie, odkrywają, co ich naprawdę łączy.
Kraków – Londyn 1979. Rozmowa dwojga rozdzielonych przez los przyjaciół, która ratuje przed rozpaczą i pozwala na nowo odnaleźć sens życia.
I wreszcie Kraków 2004. I wigilijny wieczór, wymarzony, inny niż wszystkie. Taki, który jest nowym początkiem.

Polecam dla Was, na prezent dla przyjaciół, rodziny. Polecam tak po prostu - na święta.
Bo w święta najważniejsza jest miłość - nikt nie powinien być sam.

Dziękuję za odrobinę Świąt w pochmurnym listopadzie.
Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści wigilijne
Opowieści wigilijne
Marzena Rogalska
7.3/10

Bo w święta najważniejsza jest miłość Lwów 1909. Spotkanie samotnego wdowca i chłopca szukającego bezpiecznej przystani, które na zawsze odmieni życie ich obu. Oran 1945. Bliska rozmowa dwojga sa...

Komentarze
Opowieści wigilijne
Opowieści wigilijne
Marzena Rogalska
7.3/10
Bo w święta najważniejsza jest miłość Lwów 1909. Spotkanie samotnego wdowca i chłopca szukającego bezpiecznej przystani, które na zawsze odmieni życie ich obu. Oran 1945. Bliska rozmowa dwojga sa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zbytnio nie przepadam za książkami osadzonymi w klimacie świątecznym. Jakoś nie pociąga mnie ta rozdzwoniona dzwoneczkami, wszędobylska aura podniosłego klimatu przyprószonego anielskim złotym pyłem....

@landrynkowa @landrynkowa

Czy Was też przed świętami Bożego Narodzenia nachodzi nagła ochota na książki, które pozwolą poczuć Wam świąteczny klimat i w czasach, kiedy trudno jest doświadczyć w Polsce Wigilii ze śniegiem zaleg...

@natalia12329 @natalia12329

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl