Żadanica recenzja

Opowieść o tym jak to autorka zabiła własną twórczość.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-07-09
3 komentarze
22 Polubienia
Przed laty Pani Katarzyna Puzyńska pisała bardzo przyzwoite kryminały. Świetna seria, dużo się działo, a oczekiwanie na kolejny tom dłużyło się niemiłosiernie. Zawsze można było liczyć na ciekawe śledztwo w pięknych okolicznościach przyrody.

Jak to w kryminałach bywa, musi być jakiś trup. Autorka chcąc być oryginalną, tym razem, zamordowała własną twórczość i to dosłownie. Czemu? Nie wiem. Zamiast zakończyć tę serię i rozstać się z nią bez bólu, tak jak zaplanowała, zaczęła pisać na siłę, kontynuację, zmieniając przy okazji charakter i wprowadzając wiele bzdur. Żadanicę nazwała horrorem i nietrudno nie zgodzić z autorką, ale nie o gatunek literacki tu chodzi a o fabułę. Pani Kasia nie dawno wydała pojedynczą książkę pt. "Chąśba". Inną, odbiegającą charakterem od serii i wtedy potrafiła uprzedzić czytelnika, aby spodziewał się zmian. Czemu teraz przy czternastej części, a więc kontynuacji, zapomniała napisać, że to całkowicie inna książka, a jedynie bohaterowie i miejsce akcji pozostaje bez zmian.

Fabuła to jeden wielki miszmasz w którym, chyba nawet autorka, trochę się pogubiła. Do Lipowa zwołała, większość bohaterów z poprzednich części, nie oszczędzając nawet zmarłych, gdyż w ostatnim rozdziale, w akcie desperacji, wskrzesiła do żywych jedną z postaci.

Ucieszyłam się, powrotem Klementyny Kopp, ale moja radość nie trwała długo, gdyż z dawnej postaci pozostała tylko czarna skórzana kurtka i łysa głowa, pogrzebany pozostał bezpowrotnie jej cięty język, którym zjednała sobie przed laty rzeszę czytelników.

Największą atrakcją tego tomu była pojawiająca się co kilkadziesiąt stron staruszka, którą dało się pogonić przy pomocy katechizmemu.

Pani Kasiu, ta książka nie powinna być kontynuacją serii, której nadała Pani przez lata swoisty charakter. Może i jest to dobra powieść, ale nie w cyklu kryminalnym. Skoro, jednak stała się kontynuacją, to ja oceniam tę lekturę w takich kategoriach. Moja opinia jest surowa, ale szczera. To strasznie nieudana plątanina ludzi i zdarzeń. Wprowadzenie paranormalnego wątku zabiło fabułę bezpowrotnie. Wisienką na torcie niedorzeczności stało się zakończenie. Niby kryminał, bo są trupy i zgraja policjantów, ale zabrakło tego, co najważniejsze, a mianowicie śledztwa. Karygodne zaniedbanie! Wszystko się samo wyjaśnia, dlatego uważam, że powinna Pani już zamknąć komendę w Lipnicy. Ta wioska nie potrzebuje już ochrony władzy tylko większej ilości katechizmów.

Książki nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-09
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żadanica
Żadanica
Katarzyna Puzyńska
6.8/10
Cykl: Lipowo, tom 14

Daniel Podgórski stara się ułożyć życie od nowa. Otwiera małą firmę agroturystyczną i oczekuje pierwszych gości. Ci przyjeżdżają z nieoczekiwaną propozycją. Chcą, żeby Daniel wziął udział we wspólnym...

Komentarze
@book.book.pl
@book.book.pl · prawie 2 lata temu
Ja trochę domyślałam się, że odleci w taką fantastykę i też zdecydowanie brakowało mi śledztwa
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 2 lata temu
Świetna recenzja :) Przyłączam się do końcowych życzeń dla autorki.
× 1
@jarenata84
@jarenata84 · ponad 2 lata temu
Bardzo podoba mi się ta recenzja, Będę czytać niebawem.
× 1
Żadanica
Żadanica
Katarzyna Puzyńska
6.8/10
Cykl: Lipowo, tom 14
Daniel Podgórski stara się ułożyć życie od nowa. Otwiera małą firmę agroturystyczną i oczekuje pierwszych gości. Ci przyjeżdżają z nieoczekiwaną propozycją. Chcą, żeby Daniel wziął udział we wspólnym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Puzyńska to polska autorka kryminałów, thrillerów, horrorów oraz powieści non-fiction. Z wykształcenia jest psychologiem. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale ps...

@Marcela @Marcela

Kolejny już raz, dokładnie mówiąc to czternasty, sięgam po historię z mojego ukochanego Lipowa. Tym razem autorka powraca do serii nie tylko z historią łączącą elementy klasycznego kryminału i powieś...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta książka to thriller psychologiczny, który przypra...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
Dziewczyna bez serca
Dziewuszka bez serduszka

Jagoda Wochlik w "Dziewczynie bez serca" serwuje nam opowieść z potencjałem na emocjonalny rollercoaster, ale ostatecznie dostajemy raczej przejażdżkę dziecięcą karuzelą...

Recenzja książki Dziewczyna bez serca

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl