Opowieść emigracyjna recenzja

Opowieść emigracyjna

Autor: @xVariax ·1 minuta
2011-06-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Klara to trzydziestodwulatka pozbawiona perspektyw na dobrą pracę. Liczne próby znalezienia posady spełzły na niczym, a szara rzeczywistości wbija się w jej życie drzwiami i oknami. W końcu przekonana przez siostrę postanawia odwiedzić dawno niewidzianą ciotkę mieszkającą w Anglii. Początkowo wyjazd okazuje się być spełnieniem jej marzeń, lecz tylko do czasu, kiedy zostaje oskarżona o próbę uwiedzenia jej męża. Zmuszona do nagłej przeprowadzki wpada z deszczu pod rynnę i uruchamia szereg wyjątkowo niefortunnych zdarzeń.

Główna bohaterka to postać, której nie da się nie lubić. Jest to inteligentna i oczytana kobieta, która ma problemy z uświadomieniem sobie swej wartości i niewątpliwej atrakcyjności. Zawsze widzi się w gorszym świetle, ale mimo to dzielnie stawia czoła każdej sytuacji, a nawet paskudnym typom, którzy stają jej na drodze. I to właśnie ona, Klara, staje się naszym przewodnikiem po Londynie. Nie jest to jednak podróż znana z turystycznych folderów, ale bardzo osobista interpretacja miasta i jego mieszkańców, widziana oczami emigrantki, która nie tylko nie zna jego kultury, ale nawet używanego w nim języka.

Cieszymy się, tęsknimy i cierpimy wraz z nią jej wszystkie dole i niedole. Zaprzyjaźniamy się z panem Romanem, jesteśmy zaskoczeni stylem życia naszych rodaków oraz jak to zwykle w takich powieściach bywa, spotykamy wielką miłość.

Ktoś mógłby spytać: „po co mam czytać takie książki skoro moje życie jest wystarczająco przygnębiające?” Odpowiedź jest prosta. Po to by się od niego oderwać, trochę je ośmieszyć i przyjrzeć się mu z zupełnie innej perspektywy.

Opowieść emigracyjna to lektura na przeczytanie, której czekałam już od dawna. Oczarowana jej okładką z malowniczym Big Benem oraz poruszaną tematyką, wiązałam z nią spore oczekiwania, niestety nie wszystkie ona zostały spełnione. Podobało mi się tu wszystko prócz zakończenia. Nie było ono złe, ale prawdę mówiąc nie tego oczekiwałam. Nie jestem fanką bajkowych happyendów, a to tutejsze to niestety ich absolutna kwintesencja.

Nie mniej Opowieść emigracyjna to pełna inteligentnego humoru książka, która zaskakuje swą fabułą i kompletnie nie żałuję czasu z nią spędzonego.



Justyna Nowak „Opowieść emigracyjna”
Ilość stron: 234
Wyd. Novae Res
Gdynia 2010
Ocena: 4,5/6


http://od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść emigracyjna
Opowieść emigracyjna
Justyna Nowak
8/10

?Opowieść emigracyjna? barwnie opisuje dzieje trzydziestoparoletniej Klary Miodowskiej, bezrobotnej i nieświadomej swej inteligencji oraz fizycznej atrakcyjności singielki. Sfrustrowana szarą polską r...

Komentarze
Opowieść emigracyjna
Opowieść emigracyjna
Justyna Nowak
8/10
?Opowieść emigracyjna? barwnie opisuje dzieje trzydziestoparoletniej Klary Miodowskiej, bezrobotnej i nieświadomej swej inteligencji oraz fizycznej atrakcyjności singielki. Sfrustrowana szarą polską r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„- Na litość boską, decydujesz się pani czy nie? Blokujesz, pani, linię! - Czego się, kobieto, denerwujesz?! Dawaj tę cholerną Domową i oby się jak najszybciej zadomowiła na Karmelowej 29! N...

@Bujaczek @Bujaczek

W pewnym mieście, żyła sobie pewna samotna kobieta po trzydziestce. Straciła pracę, spała w piżamie w misie koala, zajadała samotnie smutki, czasami wpadała do niej rodzina, aż tu nagle… Siostra podsu...

@gudrun @gudrun

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl