Żaden koniec recenzja

Opłakujemy odejście najbliższych, bo to koniec, a może przeciwnie, początek innego życia dla nas.

Autor: @ksiazkanaprezent ·2 minuty
2023-07-18
Skomentuj
5 Polubień
Śmierć kojarzy się z przemijaniem, z końcem, czy prawidłowo, a może śmierć to początek czegoś nowego, szczególnie dla tych najbliższych.

Kilka pokoleń rodziny ich spojrzenie na śmierć bliskiej osoby, no właśnie, czy bliskiej? Dzieci i wnuki Krystyny próbują dopasować się do oczekiwań kobiety. Chcą poznać przeszłość rodziny. Jak ich losy są splecione, kim są przodkowie. Z Krystyną nie jest tak łatwo się porozumieć. W relacjach rodzinnych najtrudniejsza jest szczera rozmowa. Rodzą się pytania, które pozostaną bez odpowiedzi już na zawsze.

Z perspektywy wielu osób obserwujemy trudny okres żałoby. Opowieść utkana jest z detali, prostej codzienności, obaw pojedynczego człowieka, który nagle doświadcza momentu odchodzenia najbliższej osoby, albo nie najbliższej, mało znanej, ale że to rodzina, to wypada iść na pogrzeb. Smutek, którego się nie czuje emocje, które ściskają za gardło, ale teraz nie można płakać, bo zdjęcie jest robione, potem można, nawet należy, bo wypada. Autorka oswaja nas ze śmiercią w wyjątkowy sposób, bo odnalazłam parodię zachowań ludzkich w obliczu nieznanego choć nieuniknionego. Mądre prawdy przemycone między zdaniami, jak zwykle u Zośki Papużanki. Tej opowieści nie da się porównać z innymi. Trzeba w nią wniknąć niespiesznie. Miałam wrażenie, że każde zdanie jest wyważone, porównania bardzo przemyślane, a przy tym malownicze, innowacyjne.

Śmierć to początek, bo pomyśl tylko człowieku, gdy twoja babcia odejdzie to przecież dla ciebie początek życia bez niej. Prześmiewcze, ironiczne spojrzenie da się zauważyć, uśmiecham się, bo widzę, że to wszystko prawda, smutna niewygodna, ale prawda. Przymrużmy nieco oczy, bo aż kłuje efekt rodzinnych niedomówień, bolesnych relacji, pustych, miałkich, płytkich, pozbawionych emocji. Są rodziny cieszące się ze swojego szczęścia i pragnące swojego towarzystwa, a są i takie, co oddalone oceanem nieporozumień i sposobem życia.

„Żaden koniec” to historia, która zadziwi, oszołomi, może i wkurzy czytelnika. Ale również otwiera umysły, tym którzy nie boją się mówić o śmierci, którzy nie obrażą się, że w krzywym zwierciadle przedstawiona została na kartach. Czytamy powoli, nie oceniając, ale zyskując dla siebie mądry przekaz. Między ironią, żartem, smutną prawdę odnajdujemy. Pewne fragmenty czytałam po dwa razy, po to, by jeszcze raz wniknąć w te zdania, pełne liryki i słów, które uderzają w sedno, mocno, stawiając kropkę nie taką strachliwą, małą, a wielką z odwagą. Czy polecam? Oczywiście, ale nie będzie to lekka lektura. Dajmy się wciągnąć autorce w jej sposób przekazu, a usłyszymy prawdy naszpikowane naszymi drobnymi codziennościami i skonfrontujemy się z nimi. Postawiłam ją na półce: literatura piękna, trochę trudna w odbiorze, ale jakże potrzebna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żaden koniec
Żaden koniec
Zośka Papużanka
7.2/10

Powieść nie musi wskazywać rozwiązań, nie musi się kończyć, skoro żaden koniec nie jest ani potrzebny, ani możliwy. Zośka Papużanka wraca do sagi rodzinnej, lecz zamiast na narodzinach, skupia się na...

Komentarze
Żaden koniec
Żaden koniec
Zośka Papużanka
7.2/10
Powieść nie musi wskazywać rozwiązań, nie musi się kończyć, skoro żaden koniec nie jest ani potrzebny, ani możliwy. Zośka Papużanka wraca do sagi rodzinnej, lecz zamiast na narodzinach, skupia się na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z Zośką Papużanką było dawno, dawno temu, a po nim długo nic. Stwierdziłem więc, że to już najwyższa pora, żeby sięgnąć po coś nowego. Bardzo dobrze wspominam autorkę z "Przez...

@snaky_reads @snaky_reads

Pozostałe recenzje @ksiazkanaprezent

Krąg kobiet pani Tan
Tradycja przesiąknięta cierpieniem, wyznacza ścieżki życia kobiet.

Lisa See to autorka bestsellerowej powieści „Kwiat śniegu i sekretny wachlarz”. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że jej kolejna książka jest dla mnie idealna, ponieważ ...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Wielkie iluzje
Gdy czyny, nie zawsze idą w parze z czystym sumieniem.

Książki Ewy Popławskiej kojarzą mi się bardzo dobrze, szczególnie ze względu na tło historyczne. Przeczytawszy „Bezdroża”, sięgnęłam bez obaw ponownie po pióro autorki...

Recenzja książki Wielkie iluzje

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl