Moje pierwsze spotkanie z Zośką Papużanką było dawno, dawno temu, a po nim długo nic. Stwierdziłem więc, że to już najwyższa pora, żeby sięgnąć po coś nowego. Bardzo dobrze wspominam autorkę z "Przez". Świetna, poetycka proza, miejscami niepokojąca. "Żaden koniec" jednak był... średni. Mówi się, że ta pozycja jest literackim wodewilem. Nie spotka... Recenzja książki Żaden koniec
Śmierć kojarzy się z przemijaniem, z końcem, czy prawidłowo, a może śmierć to początek czegoś nowego, szczególnie dla tych najbliższych. Kilka pokoleń rodziny ich spojrzenie na śmierć bliskiej osoby, no właśnie, czy bliskiej? Dzieci i wnuki Krystyny próbują dopasować się do oczekiwań kobiety. Chcą poznać przeszłość rodziny. Jak ich losy są sple... Recenzja książki Żaden koniec