Oh my God! Sezon liceum recenzja

OMG!

Autor: @tylko_ksiazki_w_glowie ·3 minuty
2020-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Orzechowe. Miał orzechowe oczy. Nie, nie jak orzech włoski z cieniem goryczy w smaku…Raczej jak orzechy laskowe, przepełnione łagodnością, a zarazem przenikliwe. O ile pamiętam, od tamtej pory zasmakowałam w lodach właśnie o smaku orzechowym. Skoro już jestem przy jedzeniu, to nie mogę zapomnieć o śliwkowych slipach w tyranozaury, które raz po raz pojawiały się na jasnej skórze przy wstawaniu z krzesła i siadaniu, jak strzałka na sygnalizatorze przy wjeździe do centrum handlowego. Dość nietypowe preferencje bieliźniane, przyznaję, ale przecież mamy dwudziesty pierwszy wiek, prawda? Właśnie nietypowość to cecha ludzi, którzy ciągnął w mój mały świat, nietypowość, która z czasem przeistacza się w jakiś defekt umysłowy.”
Z wielką radością przeczytałam „Oh my god”. Mogłam dzięki niej przypomnieć sobie swoje lata w szkole ponadgimnazjalnej, jak wtedy wyglądało moje życie. Książka jest typową młodzieżówką, ale to nie znaczy, że i starsze osoby nie mogą ją przeczytać. Cała historia jest opisana na dwustu stronach. Na początku, kiedy otworzyłam przesyłkę i wzięłam do ręki powieść zdziwiłam się, że jest ona tak strasznie cienka i mniejsza niż pozostałe książki. Mimo mojej początkowej niechęci czym prędzej zabrałam się za lekturę.
Sara zaczęła niedawno naukę w liceum. Najpierw jak to w nowym nieznanym otoczeniu trzeba się przystosować. Każdy chyba pamięta, że w tym wieku nastolatkowie odczuwają świat, doznania z nim związane bardziej niż zwykle. Czy to porażki, pozytywne emocje, szczęście, miłość wszystko jest wtedy ważne i nie można niczego przeoczyć. To czas, kiedy musimy dowiedzieć się kim jesteśmy i tak naprawdę co oczekujemy od życia. Sara ma jedno hobby, którym jest śpiew. Dzięki temu udaje jej się dostać do zespołu i zaczyna swoją przygodę jako wokalistka. Może wtedy zapomnieć o otaczających ją problemach takich jak: rozwód rodziców, własne kompleksy, czy normalne problemy nastolatki. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się osoba, która sprawia, że każdy wykonany utwór staje się czymś o wiele więcej niż sposobem na oderwanie się od zmartwień. Dla Sary nie ma nawet znaczenia, że jej miłość jest od niej o dziesięć lat starszy. Miłość nie zna granic, trzeba spojrzeć na człowieka jaki jest, a nie na to ile ma lat. Niestety była dziewczyna chłopaka też nie da o sobie zapomnieć. Czy związek Sary i Mariusza przetrwa? Czy różnica wieku nie będzie problemem dla ich miłości? Czy Jagna da im, w końcu spokój?
Chociaż o autorce nie znalazłam za wiele informacji dowiedziałam się, że książka „Oh my god” jest jej debiutem na polskim rynku wydawniczym. Nakładem Wydawnictwa Novae Res powstała ciekawa powieść o nastolatce, która musi podjąć ważne decyzję w swoim życiu. Chociaż dla dorosłych mogłyby się one wydawać banalne dla Sary takie nie były. W książce podobał mi się humor autorki, to jak wplotła w całą historię dawkę dobrej energii dla swoich czytelników. Vera York poruszyła w swojej powieści bardzo ważne tematy takie jak: rozbita rodzina, kompleksy jakie mają nastolatkowie, zmiana szkoły i co za tym idzie również otoczenia, co dla niektórych osób nie jest łatwym i przyjemnym doświadczeniem.
Książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Styl pisarki był dobry i dzięki temu powieść nie dłużyła mi się. Za sprawą tego, że książka jest cieniutka przeczytałam ją w dwie godziny. Lekka, przyjemna powieść „Oh my God” to odpowiedni wybór lektury, który oderwie wasze myśli na chwilę od otaczającej was rzeczywistości. Do tego przeniesiecie się do czasu waszej młodości i powspominacie ją z główną bohaterką Sarą!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oh my God! Sezon liceum
Oh my God! Sezon liceum
Vera York
7.3/10

Kompleksy i burza hormonów - to domena wszystkich nastolatek, niezależnie od epoki, w której żyją. To wtedy odczuwamy świat najbardziej - zarówno pozytywne emocje, jak i porażki. Oh my God! to kwint...

Komentarze
Oh my God! Sezon liceum
Oh my God! Sezon liceum
Vera York
7.3/10
Kompleksy i burza hormonów - to domena wszystkich nastolatek, niezależnie od epoki, w której żyją. To wtedy odczuwamy świat najbardziej - zarówno pozytywne emocje, jak i porażki. Oh my God! to kwint...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy okładkowy blurb jest mało precyzyjny, wydumane problemy są osią fabuły, a irytujący bohaterowie odbierają przyjemność z czytania, nie będzie wybitnie, ani nawet dobrze, ale mimo to zdecydowałam...

@viki_zm @viki_zm

Hej 😁😁 Sięgacie czasem po młodzieżówki? Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam coś z tego gatunku 🤔 Po "Oh my god! Sezon liceum" Very York sięgnęłam w ramach BT, który zorganizowała @justus_reads ☺️J...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @tylko_ksiazki_w_...

Malarz dusz
Moje najlepsze odkrycie twórczości autora!

„Dalmau poczuł dreszcz, widząc, że niektóre kobiety podnoszą niemowlaki i pokazują je gwardzistom. Starsze dzieci czepiały się wystraszone matczynych spódnic, patrzyły n...

Recenzja książki Malarz dusz
Gorsza siostra
Czy uda się uratować Idę?

„Drogę do szpitala znała na pamięć. Niby to tylko rok od postawienia Idzie diagnozy-a przecież była tu już tyle razy! Lubiła iść na piechotę ze stacji metra, z biegiem ...

Recenzja książki Gorsza siostra

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl