Oko za oko recenzja

Oko za oko

Autor: @Malwi ·1 minuta
2024-12-10
Skomentuj
29 Polubień
Wandzel w swojej powieści serwuje nie tylko wciągającą intrygę, ale także subtelne spojrzenie na ludzi i motywy, które ich popychają do działania – czasem w najbardziej mrocznych kierunkach.

Od pierwszych stron czułam, jak narasta napięcie. Opis brutalnego morderstwa w gdańskiej firmie petrochemicznej i tajemniczy napis „oko za oko” na ciele ofiary tworzą klimat pełen niepokoju. Już sam koncept sugeruje, że mamy do czynienia z czymś więcej niż zwykłym zabójstwem. Wciągnęłam się w śledztwo prowadzone przez komisarza Oczkę. To postać nietuzinkowa – pozornie typowy policjant, a jednak skrywający warstwy osobistych rozterek i ambicji, które czynią go kimś bardziej ludzkim, bardziej realnym.

Największym atutem tej książki jest jednak sposób, w jaki Wandzel splata wątki. Początkowo wydaje się, że śmierć księgowego to odosobniony przypadek, ale gdy pojawia się wątek wcześniejszego pobicia innego pracownika, wszystko zaczyna układać się w przerażającą mozaikę. Wandzel bawi się naszymi przypuszczeniami, podrzuca fałszywe tropy i zmusza nas do zastanawiania się nad moralnością i naturą zemsty. Bo czy „oko za oko” rzeczywiście oznacza sprawiedliwość?

Książka zaskoczyła mnie także dbałością o detale. Autor świetnie oddaje atmosferę korporacyjnych układów, gdzie z pozoru idealny świat skrywa swoje mroczne sekrety. Czułam niemalże klaustrofobiczny klimat tych biur, gdzie każdy zna każdego, a plotki rozchodzą się szybciej niż fakty. Wszystko to sprawia, że „Oko za oko” to kryminał nie tylko o zbrodni, ale też o ludziach i ich słabościach.

Nie mogę pominąć zakończenia. To, co odkrywa komisarz Oczko, wprawiło mnie w osłupienie. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, a jednocześnie – gdy już zamknęłam książkę – wszystko wydawało się logiczne, przemyślane i satysfakcjonujące. Wandzel nie idzie na skróty, nie rzuca tanich chwytów – jego fabuła jest jak precyzyjnie skonstruowany mechanizm zegara.

„Oko za oko” to książka, która pozostaje w głowie na długo po przeczytaniu. To coś więcej niż kryminał – to opowieść o ludziach, o konsekwencjach naszych decyzji i o cienkiej granicy między sprawiedliwością a zemstą. Wandzel udowodnił, że jest mistrzem opowiadania historii, które trzymają w napięciu, ale też zmuszają do refleksji. Polecam ją każdemu, kto szuka niebanalnej, inteligentnej lektury.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-10
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oko za oko
Oko za oko
Tomasz Wandzel
7/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 14

W jednej z gdańskich firm branży petrochemicznej zostają odnalezione zwłoki głównego księgowego. Na ciele mężczyzny czerwonym markerem morderca napisał "oko za oko", sugerując tym samym, że zabójstwo...

Komentarze
Oko za oko
Oko za oko
Tomasz Wandzel
7/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 14
W jednej z gdańskich firm branży petrochemicznej zostają odnalezione zwłoki głównego księgowego. Na ciele mężczyzny czerwonym markerem morderca napisał "oko za oko", sugerując tym samym, że zabójstwo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Malwi

Winy, które nosimy
Winy, które nosimy

Sebastian Bergman powraca – rozbity, niechciany, a jednak wciąż niezastąpiony. Po wydarzeniach, które wstrząsnęły Krajową Policją Kryminalną, wydział stoi na krawędzi up...

Recenzja książki Winy, które nosimy
W środku nocy
Człowiek cień

To miało być typowe lato w New Jersey… Ale Riley Sager, jak to on, nie pozwala na typowe historie. "W środku nocy" to thriller, który wciąga jak ciemność za oknem – zani...

Recenzja książki W środku nocy

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl