Ogrody na popiołach recenzja

"Ogrody na popiołach"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2022-10-18
Skomentuj
17 Polubień
„Kto nie przeżył wojny, ten nigdy nie pojmie, jakie prawa nią kierują, kto nie przeżył wojny tutaj, na Śląsku, ten nie zrozumie, że nic nie jest czarno-białe.”

Początek 1945 roku, Katowice, rodzina Karola Plocha, tak jak i wiele jemu podobnych rodzin żyje w niepewności. Z trwogą i jednocześnie nadzieją oczekują na wyzwolenie miasta przez wojska Armii Czerwonej. W mieście żyje wielokulturowa społeczność, mieszane małżeństwa polsko – niemieckie nie należą do rzadkości. Żona Karola jest Niemką, ich codzienność podszyta jest strachem, w każdej chwili władza może wydalić jego ukochaną Margot. Gdy wydaje się, że najgorsze za nimi, że w końcu zapanuje spokój, do mieszkania Plochów pukają nieprzyjemnie usposobieni mężczyźni. Karol bez słowa wyjaśnienia zostaje zatrzymany i bez wyroku trafia do obozu w Świętochłowicach. Gdzie niepodzielnie rządzi, pan życia i śmierci, bezlitosny, wyrafinowany w swym okrucieństwie komendant Salomon Morel.

Pierwszy raz spotkałam się z tą tematyką, nigdy wcześniej nie słyszałam o obozie w Świętochłowicach. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe – Autorka ma ogromną wiedzę historyczną. Większość przedstawionych w niej wydarzeń oparta jest na faktach. Na wskroś autentyczni bohaterowie, postacie fikcyjne i prawdziwe. Z powieści bije smutek, rozpacz, niemoc, beznadzieja, ale są i chwile pełne radości, szczęścia, nadziei. Determinacja, wola walki, chęć przetrwania.

Koniec wojny miał przynieść upragnioną wolność i spokój. Nie wszystkim dane było się z niej cieszyć. Przejmująca opowieść o ludziach, których za nic skazano na niewyobrażalne cierpienie. Zostali odarci ze wszystkiego, za to, że mówili innym językiem, byli innej narodowości. W obozie, bezpodstawnie zamykano kobiety i mężczyzn. Zmuszano do niewolniczej pracy, bito, głodzono, upokarzano. Każdy dzień dla tych ludzi był walką o przetrwanie. Nigdy nie było wiadomo kogo akurat dosięgnie ręka bezdusznego, bezwzględnego oprawcy. Za co? Bo miał kaprys, bo coś mu się nie spodobało, bo tak. W tym piekle na ziemi nie zabrakło dobrych ludzi, którzy nie zważając na niebezpieczeństwo próbowali nieść pomoc.

Mówienie o obozie przez lata było zakazane, winni nigdy nie zostali ukarani. Nigdy nikt nie został przeproszony. Autem powieści są umieszczone w niej autentyczne listy. Tytuł „Ogrody na popiołach” nie jest przypadkowy idealnie pasuje do całości. Koniecznie sprawdźcie, dlaczego!

Przejmująca, trudna, wstrząsająca opowieść napisana sercem. Prawda historyczna idealnie współgra z fikcją literacką. Było to moje pierwsze spotkanie z Autorką, jestem pewna, że nie ostatnie. Serdecznie polecam, jest to lektura obowiązkowa dla każdego z nas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-18
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ogrody na popiołach
Ogrody na popiołach
Sabina Waszut
7.9/10

Styczeń 1945. Rodzina Karola Plocha z trwogą, ale i z nadzieją oczekuje wkroczenia do Katowic wojsk Armii Czerwonej. Nikt nie wie, jak wyzwoliciele potraktują wielokulturowe miasto, w którym splata s...

Komentarze
Ogrody na popiołach
Ogrody na popiołach
Sabina Waszut
7.9/10
Styczeń 1945. Rodzina Karola Plocha z trwogą, ale i z nadzieją oczekuje wkroczenia do Katowic wojsk Armii Czerwonej. Nikt nie wie, jak wyzwoliciele potraktują wielokulturowe miasto, w którym splata s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Nikomu nie jest dane prawo do niszczenia człowieka tylko dlatego, że należy do wrogiego narodu. Wszak człowiek to nie naród.” (str. 205) Większość wydarzeń opisanych w książce oparta jest na fak...

@asach1 @asach1

Historia jest jak otwarta księga, która wiele nam odsłania, ale też ciągle sporo zakrywa. Dlatego właśnie kocham powieści historyczne. Są one oczywiście wytworem wyobraźni autora, ale zawierają w swo...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Miliarder
"Miliarder"

“Kłam wiarygodnie. Mieszaj prawdę z kłamstwami, aż w końcu nikt nie będzie wiedział, jakie są fakty”. Georg Bromarck, jest bardzo bogatym człowiekiem, stworzył w...

Recenzja książki Miliarder
Wnuczka Fabergé
" Wnuczka Fabergé"

“Konwenanse i sztuczna prawda, które zamiast porządkować życie, tylko je utrudniają”. Lato 1902 roku, kolejny raz carska rodzina oczekuje narodzin następcy tronu. Cesar...

Recenzja książki Wnuczka Fabergé

Nowe recenzje

Ostatnia noc Aurory
ŚWIAT, KTÓRY ZAMKNĄŁ OCZY
@renata.chico1:

Nizina Padańska wydaje się być mało interesującym rejonem Włoch. To nie tutaj skupia się turystyka tego kraju...

Recenzja książki Ostatnia noc Aurory
Milion powodów
Od wroga do miłości
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Czy jakaś tegoroczna Premiera weszła wam w głowę tak bardzo ,że stwierdziliście że musicie ją mieć?...

Recenzja książki Milion powodów
Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
© 2007 - 2025 nakanapie.pl