Siostry pod wschodzącym słońcem recenzja

Odwaga, wytrwałość i nadzieja

Autor: @monweg ·1 minuta
2024-03-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ta książka była dla mnie kompletną zagadką. Nie czytałam dotąd żadnej pozycji Heather Morris, a z jej nazwiskiem kojarzył mi się tylko tytuł „Tatuażystą z Auschwitz”. Sądząc po okładkach, doszłam do wniosku, że pisze literaturę obozową, za którą nie przepadam. Może Wam się nasunąć pytanie: czy „Siostry…” także są taką literaturą? Owszem, jednak myślę, że sporo się różnią. Przede wszystkim okupantem, kontynentem, mentalnością… myślę, że można by jeszcze dodać kilka różnic.

„Siostry pod wschodzącym słońcem” to powieść o podejmowaniu trudnych decyzji, ale także o odwadze i wytrwałości w obliczu bezgranicznego zła. A złem z tym przypadku okazuje się okupant, ale nie Niemiec. Jesteśmy bowiem na innym kontynencie. Rzecz rozgrywa się w czasie II wojny światowej, a rozpoczyna się w Singapurze, tuż przed atakiem Japończyków. Norah ratując swoją ośmioletnią córeczkę umieszcza ją na statku płynącym do Australii wiedząc, że mogą się nigdy nie zobaczyć.
Sama w towarzystwie wielu innych ludzi, po wejściu Japończyków wsiada na statek towarowy, który zostaje zbombardowany. Niektórym udaje się przeżyć i dopłynąć do najbliższej wyspy, ale chyba lepiej byłoby gdyby zginęli w odmętach. Zostają aresztowani i trafiają do obozów jenieckich (Palembang i Muntok) i chyba zdajecie sobie sprawę, że miło nie będzie. Dopiero teraz pierwsze zdanie mojego opisu nabiera sensu. Spędzili w obozach ponad trzy lata w takich warunkach, że nie chce się o tym czytać, a na pewno nie mam ochoty o tym pisać.

Przyznaję, że jest to wstrząsająca historia i uważam, że nie każdy da sobie z nią radę. Znajdą się wśród czytelników takie osoby, których serca będą pękać podczas lektury i na pewno będą potrzebne chusteczki. I pomyśleć, że do takich okrucieństw jest zdolny człowiek. A ciągle trzeba mieć z tyłu głowy taką myśl, że to nie jest fikcja. To o czym opowiada książka "Siostry pod wschodzącym słońcem" to prawda. To wydarzyło się faktycznie, nic nie jest zmyślone, ani podkoloryzowane na potrzeby marketingowe.

Polecam Wam lekturę tej książki, bo choć nie będzie to przyjemne i niektórzy mogą sobie z nią nie poradzić, to jednak warto ją przeczytać.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siostry pod wschodzącym słońcem
Siostry pod wschodzącym słońcem
Heather Morris
8/10

Fenomenalna powieść o siostrzeństwie, odwadze i wytrwałości w obliczu bezgranicznego zła Singapur, druga wojna światowa. Norah umieszcza swoją ośmioletnią córkę na statku płynącym do Australii, ab...

Komentarze
Siostry pod wschodzącym słońcem
Siostry pod wschodzącym słońcem
Heather Morris
8/10
Fenomenalna powieść o siostrzeństwie, odwadze i wytrwałości w obliczu bezgranicznego zła Singapur, druga wojna światowa. Norah umieszcza swoją ośmioletnią córkę na statku płynącym do Australii, ab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Wydawało mi się, że widziałem już najgorszą stronę ludzkości. Ale dzisiaj, przed chwilą… brutalność człowieka nie ma granic”. Singapur, jest rok 1942, trwa II wojna światowa. Norah razem z ciężko c...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

„Siostry pod wschodzącym słońcem” Heather Morris to dzieło, które z pewnością w pierwszej kolejności będzie przez czytelników postrzegane, jako kolejna książka autorki „Tatuażysty z Auschwitz”. Ten t...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @monweg

Światłoczułość
Subtelność, emocje, głębia i dziecięca prostota

„Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jed...

Recenzja książki Światłoczułość
Mrówka na szachownicy
O Powstaniu bez upiększania

Należę do osób, które nie mają popularnego poglądu na temat Powstania Warszawskiego. Uważam, że było ono błędem i w efekcie ponieśliśmy klęskę. Powstanie pochłonęło tyl...

Recenzja książki Mrówka na szachownicy

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl