Degustator recenzja

Obsesja na punkcie krwi

Autor: @karolak.iwona1 ·2 minuty
2024-03-02
Skomentuj
14 Polubień
Degustator kojarzy mi się z osobą próbującą wykwintnych potraw w restauracji i poddawaniu ich ocenie w określonej skali. Przyznawanie gwiazdki Michelin świadczy bowiem o najwyższym poziomie kulinarnego mistrzostwa. Główny bohater powieści Marcina Walczaka także degustował, ale nie schabowe z zasmażaną kapustą ani żeberka w miodzie. Od degustował krew swoich ofiar. I także stworzył coś na kształt rankingu. W swoim chorym umyśle stworzył aż 10 kategorii ludzkiej krwi.

Grzegorz Dalętka i jego brat Piotr wychowywali się w patologicznej rodzinie. Ojciec Krzysztof gwałcił swoich synów już od najmłodszych lata, a matka była alkoholiczką. Na takim dewiacyjnym gruncie wychowywali się chłopcy i niestety nie wyrośli na porządnych ludzi. Grzegorz doznał skrzywienia psychiki i już jako nastolatek sprzedawał swoje młode ciało rozmaitym notablom. Przez wiele lat żywił się krwią.

"Nie był wampirem, ale przez szereg lat żywił się niemal wyłącznie ludzką krwią, uzupełniając wybitnie niezdrową dietę w brakujące elementy"

"Grzegorz wielokrotnie zaspakajał swoje pragnienie, zarzynając koty sąsiadów i wysysając z niej ciepłą krew. Skrzywienie psychiki nie przeszkadzało mu w wykonywaniu codziennych czynności."

Grzegorz już jako młody chłopak doprowadził do zgonu swojej koleżanki. Nic mu jednak nie udowodniono. Z czasem wstąpił do seminarium i został księdzem. Pracował jako katecheta w klasach maturalnych i zakochał się w swojej uczennicy Weronice. Gdy romans kwitł, dziewczyna została nagle brutalnie zamordowana. Po jej morderstwie ksiądz zniknął bez śladu.
Dalętka prowadził krwawy biznes, typując najlepsze okazy do transfuzji. Najczęściej, najlepsza jakościowo krew pochodziła od młodych lub bardzo młodych osób. I te najczęściej były porywane i mordowane.
Brutalnych morderstw i trupów zaczęło pojawiać się coraz więcej. Czy stał za nimi tytułowy degustator? Kto mu pomagał w tym ohydnym procederze? Czy przemyt krwi i organów został ukrócony, a winni pociągnięci do odpowiedzialności?

Historia dzieje się w rozmaitych miejscach i przedziałach czasowych. Postaci jest sporo, a każda uwikłana jest w dziwne i przerażające tajemnice. A wszystkie sprowadzają się do jednego: do olbrzymich pieniędzy.
Autor pokazuje środowisko policjantów z różnymi grzeszkami na sumieniu. Stróże prawa przeklinają jak szewcy i palą jak smoki. Pokazuje także środowisko kościelne i nie jest ono pokazane bynajmniej w jasnych barwach. Porusza także wątek kanibalizmu.

Co ciekawe, sam Autor jest księdzem i to jest jego debiutancka powieść. Umiejscawia fabułę w moim mieście Kaliszu i innych okolicznych miejscowościach, które znam, dlatego zdecydowałam się na wybór tej pozycji. Przyznaję jednak, że podczas czytania wiele razy żołądek podchodził mi do gardła i ogarniała mnie fala mdłości.

Książka "Degustator" ocieka krwią i na pewno spodoba się wielbicielom krwawych kryminałów. Dla mnie jednak tej krwi było zdecydowanie za dużo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-01
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Degustator
3 wydania
Degustator
Marcin Walczak
6.4/10
Cykl: Seria z Maciejem Kubiakiem, tom 1

Przy jednym z pleszewskich kościołów odnaleziono oskórowane zwłoki młodej kobiety. Prokurator Artur Metz nie przypuszczał, że rozpoczynając śledztwo, ściągnie na siebie i swoich bliskich prawdziwe ni...

Komentarze
Degustator
3 wydania
Degustator
Marcin Walczak
6.4/10
Cykl: Seria z Maciejem Kubiakiem, tom 1
Przy jednym z pleszewskich kościołów odnaleziono oskórowane zwłoki młodej kobiety. Prokurator Artur Metz nie przypuszczał, że rozpoczynając śledztwo, ściągnie na siebie i swoich bliskich prawdziwe ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ Przy jednym z kościołów zostają znalezione oskórowane zwłoki kobiety. Prokurator Artur Metz próbuje za wszelką cenę odkryć, kto jest mordercą. Okazuje się, że jest znacznie więcej makabry...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pierwszym szokiem dotyczącym książki było to, ze napisał ją ksiądz kolejnym to, ze pisze autor o intrygach i mafii kościelnej, pedofilia, korupcja itp. Dziwię się, dlaczego o książce nie jest głośno....

@book_matula @book_matula

Pozostałe recenzje @karolak.iwona1

Reminiscencje i duchy
Okruchy wspomnień

Gdy wybrałam książkę "Reminiscencje i duchy" Leszka Głusia, sądziłam, że będę czytać powieść obyczajową, opartą na wspomnieniach. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazał...

Recenzja książki Reminiscencje i duchy
Szczęście w cichą noc
Radosna atmosfera Świąt Bożego Narodzenia

Trwamy w okresie przedświątecznym, podziwiamy dekoracje świąteczne w sklepach, galeriach handlowych i na ulicach. Atmosfera zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia jest...

Recenzja książki Szczęście w cichą noc

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl