Między posiłkami. Apetyt na Paryż recenzja

O pont-l'évêque i innych szaleństwach

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maslowskimarcinn ·1 minuta
2025-02-20
Skomentuj
8 Polubień
Smakowita, powiedziałabym nawet, że wykwintna miejscami, choć nie pozbawiona rubasznej swawoli opowieść A.J.Lieblinga o miejscach i ludziach. Jak to najczęściej bywa w takich wypadkach człek ma ochotę rzucić wszystko w diabły i jechać „w teren”, by smakować, obwąchiwać i obserwować kuchenno-artystyczno-restauracyjne życie de Paris. Bo przekrój przez lata trzydzieste aż po pięćdziesiąte to w powiastce autora jakiś okres magiczny – jakby dla Lieblinga wojna i wszelkie zawieje historii nie wpadły w talerze, do garnków i wszelakich les pots.
Nie dziwi więc, że nabrałem ochoty na flaczki duszone w cydrze, pstrąga na niebiesko, przepiórkę w liściach winogron (podaną w sosie z rodzynkami), pieczonego ortolana, zwyczajnie nadzwyczajną sałatkę ziemniaczaną z oliwą oraz, uwaga, pont-l'évêque. No, kto mi zabroni?
Błyskotliwy, prześmiewczy i nasycony anegdotkami „Apetyt na Paryż” to jak kąpiel w szampanie z kieliszkiem szampana w dłoni (nie jednym) – na początku buzujemy jak bąbelki, następuje euforia, zalewa nas fala gorąca, no a później lekki kac, zwłaszcza jeśli konsumpcję połączymy z nieco przestarzałymi (żeby nie powiedzieć niepolitycznymi) opiniami o kobietach (które autor ukochał miłością wyjątkową i nieco zjadliwą: „chcą, żeby je traktowano poważnie, jak pył radioaktywny”). Z buduarów przeskakujemy do restauracji, które już nie istnieją (w niektórych wypadkach całkiem słusznie), lekko zawianym krokiem przemierzamy ulice najpiękniejszego miasta na świecie i wypatrujemy blasku dochodzącego za zaciemnionych przed nalotami restauracyjnych witryn. Czas na deser, szklaneczkę czegoś mocniejszego, esencję smaku, finisz bukietów wybuchających na podniebieniu, doskonałe wykończenie, bonne nuit, messieurs!
Oczywiście stoliczne nasiadówy to okazja zawarcia nowych przyjaźni. Zadzierzgnięcia ich nawet. Można wówczas dowiedzieć się, że „sztuka zaczęła się od wzorków, które człowiek epoki lodowej rysował ciepłym moczem na śniegu”, co tłumaczy, dlaczego tak mało było dobrych malarek. Jeśli taki humor Wam odpowiada, a chcecie się przy tym nieco rozsmakować (takimi na przykład ślimakami w nocnikach) i uchachać, czytajcie Lieblinga. A jeśli zabraknie wam szczypty miłości, pamiętajcie, że Francuzi kochają się głową, podczas gdy my, „znaczy się cała reszta, trwamy przy narzędziach tradycyjnych”.
Bon appétit, mes amis!

Przekład: Anna Arno

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-17
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
Abbott Joseph Liebling
7/10
Seria: Wędrowiec

Koledzy z „New Yorkera” nieraz o świcie zastawali go w redakcyjnej łazience: rozebrany do pasa odprawiał poranne ablucje, po nocy stukania w maszynę. Wszystkiego ciekawy, fantastycznie oczytany, Liebl...

Komentarze
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
Abbott Joseph Liebling
7/10
Seria: Wędrowiec
Koledzy z „New Yorkera” nieraz o świcie zastawali go w redakcyjnej łazience: rozebrany do pasa odprawiał poranne ablucje, po nocy stukania w maszynę. Wszystkiego ciekawy, fantastycznie oczytany, Liebl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Człowiek, który nigdy nie skłamał
"Zimny wiatr uniósł pana Liu i porwał go za sobą"

Tym razem w dłonie czytelniczek i czytelników trafia zbiór jedenastu opowiadań Lao She. Niech nie zmyli Was jednak wylegujący się na okładce kot ani niewielka objętość t...

Recenzja książki Człowiek, który nigdy nie skłamał
Wypędzenie Gerty Schnirch
Gdy wrze nienawiść i pragnienie zemsty

Wspaniale rozpisana na lata historia zwykłej dziewczyny z Brna, która miała nieszczęście urodzić się i wychowywać w dwu narodowościowej rodzinie w czasach, w których na ...

Recenzja książki Wypędzenie Gerty Schnirch

Nowe recenzje

Zabójcze sekrety Naples
Polecam, jeśli uwielbiasz książki trzymające w ...
@ksiazkowe.u...:

To jedna z tych książek, po których zamknięciu człowiek jeszcze długo siedzi w ciszy, próbując poskładać w głowie rozsy...

Recenzja książki Zabójcze sekrety Naples
Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Książka zmieniająca myślenie
@joanna123:

Książka "Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście" Elżbiety Grabarczyk-Ponimasz t...

Recenzja książki Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Poza zasięgiem
"Poza zasięgiem"
@nana0404:

"Poza zasięgiem" to gorący romans z tłem pełnym emocji, adrenaliny i wyścigów Formuły 1. K. Bromberg po raz kolejny udo...

Recenzja książki Poza zasięgiem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl