O miłości bez litości recenzja

Książka przeczytana w ramach booktouru u @neavecreations. Dziękuję za wspaniałą przygodę :) 

Jest to debiut autorki. Książka jest napisana w klimacie komediowym. To historia Honoraty, prawie 40-letniej pani doktor, która ma słabość do ironii oraz alkoholu, ale tak z przymrużeniem oka. Powieść od początku powaliła mnie swoim humorem. Miła odskocznia od niezbyt ciekawych ostatnio pozycji, które czytałam. Niestety, im dalej w las było troszkę gorzej. Fabuła jak dla mnie nieco przekombinowana. Jakby autorka nie miała na nią spójnego pomysłu. Sama historia całkiem niezła. Zakończenie trochę mnie rozczarowało. Mimo to jak na debiut uważam, że jest całkiem obiecująco, więc liczę że następne książki już będą tylko lepsze.