Złodziejka listów recenzja

"O, jakże mnie prześladuje jej postać!"

Autor: @wiki820 ·1 minuta
2023-04-09
Skomentuj
2 Polubienia
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

We współpracy z wydawnictwem Filia

„Złodziejka listów”

Lubicie książki o tematyce wojennej? Jeśli tak, to mam dla Was świetną propozycję. „Złodziejka listów” napisana przez Annę Rybakiewicz to lektura, która zostanie z Wami jeszcze długo po przeczytaniu.

Astrid Rosenthal to młoda żydówka z Łomży, której na kilka dni przed likwidacją getta udaje się uciec do Warszawy. Na swojej drodze spotyka oficera SS – Waltera Schmidta, który tak samo, jak ona, okazuje się zainteresowany ich znajomością. Niestety przypadkowo, prawdziwa tożsamość Astrid zostaje ujawniona. Dziewczynie udaje się uciec, ale nie może przestać myśleć o Niemcu. Mimo tego, że jej życiowym celem staje się również ukrywanie przed mężczyzną, to zaczyna pisać do niego listy, na które on nie będzie mógł nawet odpowiedzieć. Czy ta para młodych ludzi jeszcze kiedyś się spotka i stanie ze sobą twarzą w twarz? Jak potoczą się ich losy w czasach tak niepewnej sytuacji?

Książki, w których pojawia się obraz II Wojny Światowej, są zwykle trudniejsze od tych zwykłych. Wystarczy nieświadoma, lekka nieścisłość w jakiejś sytuacji i już na autora spada lawina negatywnych opinii. Za każdym razem, gdy sięgam po takie lektury, to zawsze gdzieś tam z tyłu głowy mam świadomość, że mogą tam być rzeczy, które zwyczajnie mnie uszczypią. Zwykle po prostu przymykam na to oko. W książce Anny Rybakiewicz nie miałam po co tego robić. Historia Astrid tak mną poruszyła, że nawet gdyby działy się tam rzeczy nie z tej ziemi, to pewnie miałabym je gdzieś. Między życiem w czasach wojny przeplatało się też życie z teraźniejszości i było to zrobione tak, żeby nie było tego ani za dużo, ani za mało. Te wszystkie sytuacje, które działy się w książce sprawiały, że włosy stawały dęba. Było wiele różnych emocji, które tak naprawdę towarzyszyły od początku do końca. Nawet łza w oku się zakręciła. Oprócz samej Astrid, w książce pojawiało się bardzo dużo różnych bohaterów, niektórzy gościli tylko na chwilę, ale i tak wiedziałam, kto jest kim. Świetna robota! Podsumowując, uważam, że „Złodziejka listów” jest bardzo dobrą i wciągającą lekturą oraz że powinna trafić na listę najwyżej ocenianych książek. 9.5/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Komentarze
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo, że osadzona rzeczywistym czasie i przestrzeni, ta niezwykła miłość wydaje się nierealna... A może jednak historia zna takie przypadki, a jedynie z powodu ludzkiej zawiści nie mogły ujrzeć świat...

MO
@monika_herba

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odeszłam. Postąpiłam słusznie. Tera...

@Zwiazana_z_ksiazkami @Zwiazana_z_ksiazkami

Pozostałe recenzje @wiki820

To coś w śniegu
Hit czy kit?

Każdemu czasem zdarza się przeczytać książkę, która totalnie nie wpada mu w gust. Jest to całkiem naturalne. Jedni będą uważać coś za arcydzieło, inni natomiast za kompl...

Recenzja książki To coś w śniegu
Panika
Panika

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Panika” to książka o tym, jak własna desperacja potrafi zmienić życie na gorsze. Zaczyna się od tego, że głó...

Recenzja książki Panika

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl