Opowieści o tym, jak uratować planetę recenzja

Życie zwierząt i ludzi jest zagrożone. Globalne ocieplenie, topnienie lodowców, zanieczyszczenie wód i wiele, wiele innych problemów, z których istnienia zdajemy sobie sprawę, to powody tego zagrożenia. Jak o ważnych tematach, okraszonych z pozoru trudną terminologią, rozmawiać z dziećmi? Z pomocą przychodzą twórcy Opowieści o tym, jak uratować planetę.

Książka autorstwa Anny Casals i Paolo Ferriego podejmuje tematykę niszczenia przyrody oraz tego jak ten proces zatrzymać i zrobić coś dobrego. W zbiorze pięciu historyjek poznajemy Wieloryba, Orangutana, Bobra, Pszczołę i Niedźwiadka Polarnego. Zwierzątka cierpią z powodu różnych bezmyślnych decyzji podejmowanych przez ludzi (np. wyrzucanie śmieci do morza, wycinka drzew). Każde z nich, na szczęście, odnajduje sposób, by zapobiec tragedii, a w jego realizację angażuje dzieci – to bardzo pomaga nawiązać nić porozumienia z małym czytelnikiem. Każda opowiastka zakończona jest garścią ciekawostek dotyczących poruszanego zagadnienia.

Za ilustracje odpowiada Cris Ramos, zdobią one każdą stronę książeczki. Są żywe, kolorowe, przyciągają spojrzenie. Nie jestem w stanie wybrać ulubionej, wszystkie są niesamowite! I, co ważne, przedstawiają to, co opisane jest w tekście (niestety, niektórzy ilustratorzy puszczają wodze fantazji i pokazują coś innego, niż to, o czym piszą autorzy tekstu).

Rzeczą, na którą zwróciła uwagę, była prostolinijność – wszystko opisane jest w sposób prosty i przystępny, co charakteryzuje pozycje dla dzieci, jednak w niektórych sytuacjach odnosiłam wrażenie, że autorzy używali zbyt dużych skrótów myślowych. Rzeczy oczywiste dla jednego z bohaterów historii były oczywiste dla innych, spotykanych przez niego postaci, zupełnie, jakby wszyscy czytali sobie w myślach. Dla młodszych, mniej krytycznych odbiorców, nie powinno być to problemem, ale starsi czytelnicy zapewne zwrócą na to uwagę.

Opowieści o tym, jak uratować planetę są pozycją ciekawą i atrakcyjną na rynku książek dla dzieci. Poruszają ważne tematy, ale robią to w sposób ciekawy i zawierają sporą dawkę przydatnych informacji. To dobry wybór jako lektura czytana najmłodszym przez rodziców cyklicznie, np. jedna historyjka codziennie przed snem.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl