Anna Ventura jest to nastoletnia dziewczyna której rodzice giną w wypadku samochodowym. Nastolatka zostaje oddana pod opiekę ciotki Jolanty. Niestety stosunki między nimi nie układają się dobrze, ciotka wykorzystuję dziewczynę do każdej możliwej pracy. Anna ma dość takiego traktowanie i decyduję się na ucieczkę która odmienia całe jej życie. Nasza bohaterka trafia do nieznanego świata, pełnego magii i tajemniczych stworzeń. Jej przygoda w nowym świecie zaczyna się dość tragicznie, dziewczyna w nocy zostaje zaatakowana przez wampirzyce, uchodzi z życiem tylko dzięki nagłej pomocy ze strony trzech mężczyzn. Jednym z wybawicieli Anny jest Cedrik młody chłopak w którego domu dziewczyna ma spędzić najbliższy czas. Młodzi zakochują się w sobie, lecz wszystko ulega zmianie kiedy Anna zaczyna swoją przemianę w wampiry a Cedrik nienawidzi wampirów z całego serca. Czy Anna przeżyje przemianę? Czy uczucie młodych zakochanych przetrwa? Co z wampirzycą która zaatakowała dziewczynę oraz kim jest Hrabia Larenusa i jego rodzina? Nie będę wam zdradzać całej fabuły ponieważ nie chcę odebrać wam przyjemności czytania.
Początek historii mnie nie wciągnął, pierwsze rozdziały nudziły, a ciotka Jolanta irytowała i drażniła. Wszystko zmieniło się gdy dziewczyna trafiła do magicznego świata, od tego momentu czytanie sprawiło mi nie małą przyjemność, a nawet więcej nie mogłam się oderwać. Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Anna Ventura jest młodą, odważną dziewczyną której życie nie oszczędza, a raczej codzienne rzuca nowe kłody po nogi. Mimo to dziewczyn dzielnie sobie radzi i próbuję odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Książka nie odpowiada na wiele pytań i sporo kwestii jest tajemnicą tak, więc liczę na kontynuację książki.
Narrator powieści to osoba która nie bierze udziału w wydarzeniach, nie jest żadnym z bohaterów lecz obserwuję to tylko z daleka, może jest to mały minus powieści ponieważ z chęcią wgłębiłabym się w uczucia bohaterów i z ich perspektywy przeżyła niektóre sytuacje. Kolejną rzeczą która jest dla mnie minusem powieści jest zbyt duża liczba opisów, często miałam ochotę przeskoczyć kilka zdań byle by tylko pojawił się jakiś dialog który przyspieszył by troszkę akcję powieści. Język w powieści jest niewątpliwym plusem, książka mimo iż skierowana do młodzieży nie jest napisana typowo młodzieżowym językiem, często możemy przeczytać zwroty które naprawdę mają wysoki poziom i czyta się je z przyjemnością. Uwielbiam dialogi w tej książce tak jak już wyżej napisałam często miałam ochotę czytać tylko dialogi, były one zabawne i bardzo urozmaicały akcję.
W książce pojawia się też wątek miłosny, ale nie jest on centrum książki co jest wielkim plusem powieści. Historia miłosna pojawia się, ale nie przytłacza całej akcji w książce, autorka w przyjemny sposób opisuję romantyczną historię Anny i czyta się ją z zaciekawieniem. Ja sama do końca książki nie miałam pojęcia w która stronę może rozwinąć się ten wątek, zresztą muszę przyznać, że nie miałam pojęcia jak zakończy się sama powieść, a motyw zdrajcy który się pojawił był dla mnie nie lada wyzwaniem, niestety nie zgadłam kto nim tak naprawdę jest także brawa dla autorki która naprawdę umie zaskoczyć czytelnika.
Na koniec napisze jeszcze, że bardzo podoba mi się okładka kiedy otrzymałam książkę to naprawdę przez dłuższy moment wpatrywałam się w nią z niemym zachwytem.
Podsumowując naprawdę polecam książkę czytelnikowi w każdym wieku zapewniam was, że nie będziecie zawiedzeni podczas czytania tej lektury. Ja spędziłam bardzo miły czas czytając historię Anny i z wielką chęcią zapoznam się z jej kolejnymi przygodami jeżeli tylko autorka zechcę napisać kontynuację powieści.