Noc, kiedy umarła recenzja

Noc kiedy umarła

Autor: @magdag1008 ·1 minuta
2021-09-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Kolejna wciągająca lektura tej autorki. Polecam wszystkie. To trzecia z kolei, którą przeczytałam z takim samym zainteresowaniem jak po przednie.

Akcja rozpoczyna się w momencie, kiedy tytułowa bohaterka, Evie skacze z klifu do morza w dniu swojego własnego ślubu. Po takiej tragedii najbardziej zrozpaczony jest mąż Evie, Richard. Autorka opisuje z jakimi odczuciami zmaga się po śmierci świeżo poślubionej żony. Richard jest załamany, nie wierzy w śmierć ukochanej. Popada w rozpacz, z której powoli wyciąga go przyjaciółka Evie, Rebecca.

Rebecca to dziewczyna, która pojawiła się w ciężkim dla Evie czasie. Kiedy była odepchnięta przez Jamesa, borykała się ze sobą i swoimi uczuciami, wtedy Becky była przy niej. Wydawało się ,że jest jedyną osobą, która zna Evie na wylot i wie o niej wszystko. Ale czy napewno?🤔

Autorka przedstawia nam także sylwetkę Evie, jak wyglądało jej życie od najmłodszych lat. Evie to młoda kobieta, którą wychowali ludzie zatrudnieni przez jej ojca, były to nianie i nauczycielki. Matka wiecznie nieobecna, zamknięta w swoim świecie. Zmagała się całe życie z depresją, spowodowaną przez swojego męża. Despotycznego mężczyznę, który lubił się bawić, tyle że niekoniecznie ze swoją żoną. Ciągle gdzieś wyjeżdżał, tłumacząc się pracą. Ale czy napewno? 🤔 To wszystko pchnęło matkę Evie na dno rozpaczy. Swój ból topiła w alkoholu lub uciszała lekami. Przez co praktycznie nie uczestniczyła w życiu swojej jedynej córki. A ojciec? Cóż, jego też praktycznie nie było.

Mimo wszystko Evie była mądrym dzieckiem. Jako nastolatka zakochała się ze wzajemnością w Jamesie. To nie był dobry wybór, gdyż ich ojcowie byli śmiertelnymi wrogami. Chcieli rozdzielić dzieci. Uczucie było jednak znacznie silniejsze. I tu zaczęły się problemy Evie, które doprowadziły ją na brzeg klifu.

Od samego początku książka trzyma w napięciu. Na każdej stronie odkrywane są nowe tajemnice i sekrety. Bohaterowie zmieniają się i ukazują swoje prawdziwe oblicza. Autorka opisuje obsesyjną przyjaźń, zakazaną miłość, zdradę, kłamstwa i zemstę.

Choć zakończenie jest trochę zaskakujące, że aż nieprawdopodobne, to właśnie dzięki niemu powstała tak wciągająca fabuła. Dlatego też myślę, że jest to naprawdę dobra książka, z którą warto spędzić wieczór.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc, kiedy umarła
Noc, kiedy umarła
Jenny Blackhurst
7.2/10

To był najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Co więc sprawiło, że skoczyła? Tej nocy stała na klifie i patrzyła w dół, na fale, tak jak dziesiątki razy wcześniej. Ale tym razem było inaczej – miał...

Komentarze
Noc, kiedy umarła
Noc, kiedy umarła
Jenny Blackhurst
7.2/10
To był najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Co więc sprawiło, że skoczyła? Tej nocy stała na klifie i patrzyła w dół, na fale, tak jak dziesiątki razy wcześniej. Ale tym razem było inaczej – miał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Thrillery to gatunek, którym bardzo lubię przełamać serię czytania romansów. Coś mocniejszego, coś, co dostarczy zupełnie innych emocji. „Noc, kiedy umarła” była świetnym wyborem, aby tym razem oderw...

@Fluffy_bumblebee_books @Fluffy_bumblebee_books

Właśnie tak powinna zaczynać się każda książka z gatunku thillerów. Co musiało kierować młodą kobietą, która właśnie miała rozpocząć nowe życie u boku swojego ukochanego do skoku z klifu podczas włas...

@Moonshine @Moonshine

Pozostałe recenzje @magdag1008

Eutymia
Eutymia

Często macie tak, że czytacie serię nie od początku? Kiedy dostałam do recenzji ,,Eutymię" nie miałam pojęcia, że to drugi tom. W zasadzie nie przeszkadzał mi ten fakt, ...

Recenzja książki Eutymia
Mroczne serce. Darkness
Mroczne serce. Darkness

Lubicie książki o motocyklistach? Powiem Wam, że nie przeczytałam ich dużo, ale lubię ich klimat, taki szorstki, niebezpieczny, a tym samym pełen emocji. Właśnie takie j...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl