Zaufaj mi recenzja

Nikomu nie ufaj!

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-11-30
Skomentuj
22 Polubienia
O thrillerach T. M. Logana czytałam wiele pozytywnych opinii, ale jak do tej pory nie miałam przyjemności, przeczytać żadnego z nich. Teraz gdy na półkach sklepowych pojawiła się książka o przyciągającej wzrok okładce i tajemniczym tytule "Zaufaj mi ", niezwłocznie po nią sięgnęłam i nie żałuję. Powieść okazała się bardzo dobrze napisanym thrillerem psychologicznym, w którym autor wykorzystał temat, w którym małe dziecko jest główną postacią. Najczęściej, w tego typu lekturach, mamy do czynienia z zaginięciem lub porwaniem maleństwa. W tej książce to matka(?) oddaje pod opiekę, obcej osobie, maleńką Miję. Ellen zgodziła się zaopiekować dziewczynką, tylko przez chwilę, na czas rozmowy telefonicznej. Niestety zbyt późno zrozumiała, że kobieta miała inne zamiary. Na siedzeniu, które zajmowała nieznajoma, pozostał plecak z podstawowym wyposażeniem dla niemowlaka, oraz kartka z prośbą o zaopiekowanie się dzieckiem i nieinformowaniem policji. Zasadniczo Ellen ma nikomu nie ufać.

To, w jaki sposób potoczyła się fabuła było jak dla mnie nieprzewidywalne. Autor przez cały czas podkręcał spiralę strachu i niepewności, pozostawiając jednocześnie mylne sygnały. Parokrotnie padało pytanie z ust różnych bohaterów, czy Ellen wie kim jest Mija, ale ona wydawałoby się jakby nie słyszała. Dla mnie odpowiedź na to pytanie stanowiło największą tajemnicę. Jak się na koniec okazało słusznie. Ta wiedza była bowiem kluczową.

Historia, choć skomplikowana, to przedstawiona w przystępny sposób i trudno się w niej pogubić. Autor ma lekkie pióro i umiejętność tworzenia fabuły, która zaciekawia i zachęca do dalszego czytania. Stworzona atmosfera pozwoliła na emocjonalny odbiór oraz pobudziła moją wyobraźnię. Wraz z główną bohaterką przeżywałam jej rozterki i kroczyłam w miejsca, które ona odwiedzała.

Ja po przeczytaniu tej książki czułam się usatysfakcjonowana, spełniła moje oczekiwania i trafiła w czytelniczy gust. Lubię, kiedy autor nie podaje mi rozwiązania na tacy i zachęca, abym trochę pogłówkowała przed finalnym rozwiązaniem tajemnicy. Uważam, że miłośnicy thrillerów przeżyją ciekawą przygodę podczas czytania. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-30
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaufaj mi
Zaufaj mi
T. M. Logan
7.1/10

Ellen, poproszona o pomoc, zgadza się na kilka chwil potrzymać dziecko, aby jego matka mogła wykonać pilny telefon. Mijają jednak kolejne minuty, a kobieta nie wraca. Pociąg wjeżdża na stację, a Elle...

Komentarze
Zaufaj mi
Zaufaj mi
T. M. Logan
7.1/10
Ellen, poproszona o pomoc, zgadza się na kilka chwil potrzymać dziecko, aby jego matka mogła wykonać pilny telefon. Mijają jednak kolejne minuty, a kobieta nie wraca. Pociąg wjeżdża na stację, a Elle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak często sugerujecie się recenzjami innych? Zdarza Wam się sięgnąć lub nie po książkę, tylko dlatego, że recenzje o niej były takie, a nie inne? Ja rzadko kiedy czytam opinie o książkach, które pla...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Niewiele pamiętam z mojego kursu na prawo jazdy. Szczęśliwie udało mi się zdać egzamin przy pierwszym podejściu, a przepisy znam bardziej intuicyjnie niż na podstawie studiowania kodeksu drogowego. J...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @Malwi

Zaginiona pacjentka
Zaginiona pacjentka

Przyznam, że po opisie "Zaginionej pacjentki" spodziewałam się pełnokrwistego thrillera medycznego – z tajemnicą, mrocznym szpitalem i atmosferą narastającego niepokoju....

Recenzja książki Zaginiona pacjentka
Papier, kamień, nożyce
Papier, kamień, nożyce

Czasami kłamstwo to najżyczliwsza prawda, jaką można komuś wmówić – choćby sobie samej. To zdanie nie opuszczało mnie ani na chwilę podczas lektury "Papier, kamień, n...

Recenzja książki Papier, kamień, nożyce

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl