Niewinne ofiary recenzja

„Nigdy nie można brać tego, co się widzi, za oczywistość”

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2022-10-19
1 komentarz
7 Polubień
„Nigdy nie można brać tego, co się widzi, za oczywistość”

Olga Balicka, komisarz jeleniogórskiej policji dostaje do prowadzenia śledztwo w sprawie makabrycznego zabójstwa dwóch sióstr. Jej partnerem zostaje Kornel Murecki, przyjezdny z Warszawy śledczy. Duet Olgi, która jest „harda, pyskata i uparta” wierna zasadom i bezwzględnie ich przestrzegająca w połączeniu z Kornelem, który „generalnie uznawał, że zasady i przepisy są potrzebne, natomiast często naginał je do własnych potrzeb i uzasadniał to stanem wyższej konieczności”, to mieszanka wybuchowa, która nadaje całej akcji świetnego dynamizmu. Obojgu zależy na rozwiązaniu zagadki śmierci dziewczynek, ale każdemu z innych powodów. Czy uda im się odnaleźć sprawcę i co wspólnego ma sprawa zabójstwa z zaginięciem kolejnych dzieci, tym razem dwóch braci? A zabójstwo dziewczynek ma również i drugie dno.... Zapraszam do lektury, bo naprawdę warto.
Od pierwszej strony dostajemy do rozwiązania sprawę kryminalną, która z każdą kolejną sceną jest bardziej skomplikowana niż początkowo nam się wydaje. Odkrywanie kolejnych faktów powoduje napięcie, dynamizm sytuacji i fascynowało, nęciło do samego końca. Kolejne tropy, fakty podrzucane niby mimochodem ale z zamiarem bezwzględnego wyprowadzenia czytelnika na manowce. Morderstwo pokazane tak jak lubię, bez zbędnego rozlewu krwi i brutalnych scen. Warstwa obyczajowa „Niewinnych dzieci” wprowadzona umiejętnie a dzięki temu portrety psychologiczne kolejnych bohaterów bardzo wiarygodne.
Autorka bardzo umiejętnie poprowadziła całą powieść, aż trudno uwierzyć mi było, że to debiut kryminalny Pani Katarzyny Wolwowicz. Każda scena namalowana z niezwykłą starannością, z pomieszaniem barw i emocji. W całej opowiedzianej przez autorkę powieści mamy emocjonalny miszmasz. Kibicujemy komisarz Oldze, by za chwilę ją zganić za jakieś jej zachowanie, a jeszcze w kolejnej scenie jej współczuć. I w podobny sposób z każdym z bohaterów.
Powieść „Niewinne ofiary” porusza trudny temat rodzin patologicznych, dysfunkcyjnych i dzieci w nich wychowywanych. Brak opieki i zapewnienia podstawowych potrzeb małoletnich może doprowadzić do tragedii.... a tylko niewielu udaje się wyrwać z „bagna”. Opisuje problem braków z dzieciństwa: braku miłości, poczucia bezpieczeństwa i w jaki sposób wpływa to na ludzi już w ich dorosłości. Nasze dzieciństwo i to, czego doświadczamy w przeszłości kształtuje przecież całą naszą osobowość. Jednocześnie będąc dorosłymi mamy wpływ na kształt swojego życia. Powieść porusza temat zaufania do drugiego człowieka, na ile kogoś znamy, żeby móc na 100% powiedzieć, że mógłby coś zrobić albo nie zrobić. Jak bardzo ufamy drugiemu człowiekowi i w końcu, czy warto ufać.... Powieść wysnuwa jeszcze jeszcze dylemat moralny, jak bardzo tragedia rodzinna może oddalić a z drugiej strony przybliżyć do siebie jej członków.
Polecam, czytajcie, naprawdę warto. Ja nie mogę doczekać się już kolejnego tomu. Gratuluję Pani Katarzyno :)
Dziękuję wydawnictwu Zwierciadło za egzemplarz do recenzji.

#reklamawydawnictwozwierciadlo

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-16
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Komisarz Olga Balicka, tom 1

Jelenią Górą wstrząsają makabryczne wiadomości – w pobliskim lesie odnaleziono ciała dwojga dzieci. Kiedy Olga Balicka, komisarz wydziału kryminalnego, przyjeżdża na miejsce zbrodni, nie może powstrz...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 2 lata temu
U mnie czeka w kolejce. Twoja recenzja spotęgowała jeszcze moją ciekawość. 💞👌
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · prawie 2 lata temu
dziękuję Halinko. Naprawdę fajnie spędziłam czas z tą powieścią.
× 1
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Komisarz Olga Balicka, tom 1
Jelenią Górą wstrząsają makabryczne wiadomości – w pobliskim lesie odnaleziono ciała dwojga dzieci. Kiedy Olga Balicka, komisarz wydziału kryminalnego, przyjeżdża na miejsce zbrodni, nie może powstrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mrok" - Katarzyna Wolwowicz (piąty tom serii z komisarz Olgą Balicką: Niewinne ofiary, Fałszywe tropy, Toksyczne układy, Bursa, Mrok) Olga coraz bardziej odczuwa trudy samotnego rodzicielstwa. Korn...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

"Koniec czegoś strasznego to zawsze nowy początek, który daje nadzieję na coś lepszego." Niedawno miałam okazję przeczytać pierwszą w swoim życiu książkę Katarzyny Wolnowicz "Wykluczona" i tak mn...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Uzdrawiająca moc ceramiki
Phanta rhei

Ceramika, kawa i kot w jednym miejscu a do tego jeszcze życzliwi ludzie to recepta na wyjście z największej opresji a w przypadku Jeongmin głównej bohaterki powieści „Uz...

Recenzja książki Uzdrawiająca moc ceramiki
Pachinko
Przeklęty los?

Powieść „Pachinko” polecił mi mój fizjoterapeuta a nawet pożyczył mi wersję papierową książki. Z braku czasu jednak wybrałam opcję słuchania książki w aplikacji Legimi –...

Recenzja książki Pachinko

Nowe recenzje

Plebania
Księża katoliccy - wersja polska
@Meszuge:

W przypadku takich publikacji prawie zawsze najpierw sprawdzam, kim jest autor. Artur Nowak, adwokat i publicysta, pisz...

Recenzja książki Plebania
Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl